Jeśli czytacie nie tylko naszego bloga, ale i np. "sieciową literaturę bezpieczniacką", mogliście trafić na artykuł o trojanie Lojax. To wyjątkowo złośliwe paskudztwo. Instaluje się jako moduł UEFI, co powoduje, że nie damy rady się go pozbyć reinstalując system, a nawet... wyrzucając twardy dysk. UEFI to następca BIOS - interfejsu między systemem operacyjnym i oprogramowaniem układowym. W skrócie - to jest to, co widzimy na ekranie jako pierwsze, gdy uruchamiamy komputer.
Cyberwojna, etap kolejny?
Według badaczy z firmy ESET znacząca większość zainfekowanych Lojaxem urządzeń znajduje się na terenie Polski. Fakt staje się jeszcze bardziej niepokojący, gdy okazuje się, że autorstwo tego złośnika przypisywana jest grupie APT28/FancyBear, otwarcie wiązanej z wywiadem wojskowym Rosji! Czyżby kolejny dowód na to, że opisywany przeze mnie na stronie CERT Orange Polska wykład z Security Case Study wcale nie jest abstrakcją?
Na razie cel infekcji nie jest znany, bowiem nie zanotowano złośliwego ruchu do/z zainfekowanych urządzeń. Jednak oczywiście domeny kojarzone z Lojaxem trafiły już na naszego sinkhole'a. Oznacza to, że zainfekowane urządzenia nie będą mogłby połączyć się z botmasterami. Jeśli macie wątpliwości, czy obawy a propos "stanu zdrowia" waszych komputerów - zajrzyjcie na stronę CyberTarczy.
Komentarze
O proszę….znowu Rosja. Może w tym momencie nie planują zmasowanego ataku, tylko testują bardzo poważną w skutkach broń. Bo dzisiaj wystarczy zniszczyć „sieć informatyczną” danego kraj i mamy pozamiatane.
OdpowiedzTylko żeby zniszczyć taką sieć informatyczną kraju nie wystarczy zwykły atak hakera albo nawet kilku, myślę że to troszkę bardziej skomplikowana operacja.
OdpowiedzChciałbym, aby i mój przypadek, odbiegający od przeczytanych felietonów, znalazł się na tapecie Waszego postrzegania bezpieczeństwa w CyberTarczy i ogólnie, w zagadnieniach technicznych „dolegliwości” jej działania, na moim skromnym przykładzie. Opisałem ten problem na forum Nasz Orange. Michale, pochyl się nad nim, bo mi ta przypadłość spać nie daje.
OdpowiedzPochylam się, jak wiesz 🙂
OdpowiedzOk, dziękuję 🙂
Odpowiedz