Właśnie rozpoczął się okres burzowy. Dziś alerty pogodowe dostanie bardzo wielu z nas.
Za moich czasów….
Pamiętam jak moja babcia zawsze wyłączała radio z kontaktu gdy tylko zaczynało grzmieć.
Mam wrażenie, że z biegiem lat staliśmy się bardziej pewni, że nic nam nie grozi, że jesteśmy bezpieczni w naszych betonowych twierdzach.
Nadeszło kolejne upragnione lato, a wraz z nim burze. Dlatego czas przypomnieć sobie o tym, jak ochronić przed nimi sprzęt. Tym bardziej, że rozwój technologii sprawia, iż nasze urządzenia są coraz bardziej ekskluzywne i nowoczesne a co za tym idzie – bardziej kosztowne.
Czy wiedzieliście że….
nie tylko ten piorun sieje zniszczenie, który uderzy bezpośrednio w instalację lub sieć?
Wystarczy, że grzmotnie w pobliżu takiej sieci czy instalacji aby zniszczyć podłączony do niej sprzęt. Pół biedy jeśli skończy się na kosztownej naprawie, ale czasem nawet najlepszy informatyk, nie odzyska naszych zdjęć, które od lat studenckich kolekcjonowaliśmy na komputerze.
Profilaktyka i nie tylko
Zatem, co zrobić aby zabezpieczyć sprzęt przed wyładowaniami atmosferycznymi?
- Numer jeden – to oczywiście piorunochrony, ale to nie zawsze zależy od nas jeśli nie jesteśmy administratorami budynku. Poza tym, teraz prawie każdy budynek takowe posiada.
- Najłatwiej i najszybciej jest zwyczajnie odłączyć z gniazdek wszystkie urządzenia elektryczne. Pamiętajmy, że w ramach gwarancji nie naprawimy „spalonego” sprzętu. Serwis doskonale rozpozna jeśli przyczyną awarii był grom z jasnego nieba.
- Czasami samo odłączenie zasilacza to za mało. W przypadku takich sprzętów jak telewizor najlepiej odłączyć też antenę. Podobnie rzecz się ma z kablem od routera, internetu.
Tyle ode mnie w żołnierskim skrócie. Więcej o ochronie sprzętu opowie mój kolega po fachu, Igor:
Zapraszam też do lektury: Ochrona sprzętu przed burzą
Na wszelki wypadek
Nie muszę pisać, że nie tylko o telewizorach, routerach i komputerach trzeba pamiętać. Jakkolwiek to brzmi – piorun nie wybiera. W czasie burzy tak samo zagrożone są inne sprzęty np., lodówki, zamrażarki. Korona z głowy nam również nie spadnie, jeśli raz na jakiś czas zrobimy back up danych na komputerze.
A tak w ogóle, już abstrahując od ochrony sprzętu to latarka z zapasem baterii też powinna być zawszę pod ręką ;)
Komentarze
Profilaktyczne wyłączanie całego sprzętu z gniazdek to trochę żmudna robota, chyba łatwiej odciąć główny wyłącznik prądu (o ile to zda egzamin). Co innego kable antenowe, sieciowe itd. które też by trzeba odpinać. Jednakże przy obecnych anomaliach i możliwych burzach prawie codziennie przez kilka miesięcy w roku to zajęcie chyba dla bezrobotnych siedzących w domu. Nie wiem komu by się to chciało robić wielokrotnie w ciągu miesiąca, nie mówiąc o skali roku. Lodówka ponadto nie lubi być odłączana od zasilania.
OdpowiedzWyłączenie samego prądu nic nie da . Jeśli wtyczka jest w gniazdku to w czasie burzy i tak może coś uszkodzić . Pytanie do Orange na ile procent chroni sprzęt listwa przepięciowa ?
OdpowiedzTo raczej pytanie do producenta konkretnej listwy p/przepięciowej 🙂
OdpowiedzNigdy nie odłączałem urządzeń na czas burzy, i jak dotąd zepsuła się tylko jedna rzecz – zasilacz do liveboxa jedynki 😛
OdpowiedzDobrze, że wspomnieliście o odłączaniu sieci z routera. Nie wiele osób zdaje sobie sprawę, że można w ten sposób stracić sprzęt.
OdpowiedzBardzo dobry artykuł ktory przypomina o konieczności wylaczenia urządzeń w trakcie burz – Brawo Orange ?☺
OdpowiedzZ innej beczki. Kto odpowiada za jakość strony i błędy merytoryczne na orange.pl ? Jako test polecam zamówić sobie internet stacjonarny o prędkości 300 i zweryfikować co będzie w podsumowaniu. O innych błędach nie wspomnę – próbuje czwarty raz zamówić usługę 😛
OdpowiedzCzy przewód od światłowodu też należy wypinać z funboxa?
OdpowiedzUwazales na fizyce w podstawowce?
Odpowiedz