Czy z internetu można „przejść” na dużą scenę? Tak, idealnym przykładem jest Mac DeMarco, który karierę rozpoczął właśnie przez rozpowszechnienie swojego kawałka „Rock and Roll Night Club” w sieci. Artysta uwielbiany przez fanów, podobno nie ma problemu z zapraszaniem ich na kawę do własnego domu. Jego życiowy luz przekłada się także na muzykę, a koncerty mają iście Rock’n’Rollo’wy charakter. Już się nie mogę doczekać, aż przekonam się na własnej skórze co to znaczy. Wy też? Zapraszam na koncert Mac DeMarco na Opern’era.
W Gdyni zobaczymy również - Kurta Vile’a. Na scenie gitarowej to jeden z najpopularniejszych artystów. Był współzałożycielem grupy „The War On Drugs” – jednego z najważniejszych zespołów tzw. klasycznego, gitarowego amerykańskiego grania. Artysta po nagraniu debiutu i po pierwszej trasie koncertowej zdecydował odejść z zespołu. Poświęcając się solowej karierze – wydał sześć albumów i drugie tyle minialbumów.
Mówi się, że Grimes, czyli Claire Boucher zmieniła oblicze popu. Kanadyjska artystka dokonała tego czteroma solowymi krążkami, które jak na razie ma na swoim koncie. Jednak losy najnowszego albumu malowały się w ciemnych barwach. Piosenkarka mniej więcej półtora roku temu poinformowała w wywiadzie, że zrezygnowała z całego nagrania i zaczęła pracę od nowa. Mimo, przeciwności, rok po wyznaniu pojawił się album „Art Angles”. Ciekawa jestem, czy pierwotna wersja płyty odniosłaby równie wielki sukces? Grimes także zobaczycie na Open’erze, a teraz posłuchajcie, czy warto się wybrać.