Sieć

Wymiana i tranzyt ruchu IP nie będą regulowane

Wojtek Jabczyński Wojtek Jabczyński
05 marca 2010
Wymiana i tranzyt ruchu IP nie będą regulowane

"Zdaniem Komisji użytkownicy Internetu w Polsce korzystają już z dobrodziejstw konkurencji w usługach, a ceny spadają, wobec czego nie ma potrzeby nakładania dodatkowych obciążeń regulacyjnych." I dalej "Komisja uważa ponadto, że poddanie tych rynków regulacji mogłoby mieć negatywne skutki dla alternatywnych operatorów oferujących usługi tranzytu i zniechęcać ich do inwestowania w infrastrukturę sieciową." To cytaty z dzisiejszej decyzji KE, która de facto oznacza, że UKE musi wycofać się z planów uregulowania rynku usług wymiany ruchu internetowego w Polsce. Od początku wyrażaliśmy opinię, że regulacja tego segmentu rynku nie jest konieczna. Podkreślaliśmy, że w krajach UE taka regulacja nie występuje, a peering nie jest wprowadzany drogą administracyjną lecz jest wynikiem dobrowolnych umów zainteresowanych stron. Dlatego cieszę się, że sprawa wreszcie znalazła pozytywny finał, a decyzja KE została podjęta, mimo zgłaszanych przez polskiego regulatora problemów z tłumaczeniami dokumentów, co nagłośniły niedawno nasze media :-)


Odpowiedzialny biznes

Już rok działa 116 000 – Telefon w Sprawie Zaginionego Dziecka

Monika Kulik Monika Kulik
05 marca 2010
Już rok działa 116 000 – Telefon w Sprawie Zaginionego Dziecka

Równo rok temu wspólnie z Fundacją ITAKA – Centrum Poszukiwań Ludzi Zaginionych uruchomiliśmy linię 116 000, czyli bezpłatny Telefon w Sprawie Zaginionego Dziecka.

5000 połączeń, 199 zgłoszeń o zaginięciach i 163 odnalezione dzieciaki – tyle udało się zrobić w ciągu roku działania linii 116 000. Za każdą z tych liczb kryje się dramat rodziny, która wszelkimi sposobami szuka pomocy i ma tylko jeden cel – odnaleźć swoje dziecko. Jak szukać, co robić, czy czekać 24 godziny, by zgłosić się na policję? Jak myśleć racjonalnie, gdy emocje są tak silne? Dzięki specjalistom z ITAKI rodziny mogą uzyskać informacje, pomoc w poszukiwaniach, wsparcie psychologa i poradę prawną – zawsze: 24 h i 7 dni w tygodniu.

Przez pierwszy rok działania telefon ITAKI dzwonił już ponad 5 000 razy. Rodzice i opiekunowie zaginionych dzieci zgłaszają zaginięcie lub proszą o poradę, bo boją się, że ich dziecko zaginie lub ucieknie z domu. Pod numer 116 000 dzwonią też policjanci, informatorzy, dziennikarze i nastolatki.

Polska była 6 krajem w Europie, który zgodnie z dyrektywą Komisji Europejskiej uruchomił taką linię. Jako firma daliśmy bezpłatnie platformę technologiczną, dzięki której 116 000 jest dostępny we wszystkich sieciach. TP zapewnia też obsługę techniczną numeru oraz partycypuje w kosztach jego funkcjonowania.


Odpowiedzialny biznes

Z krogulcem na piersi w granatowym mundurku

Jarosław Konczak Jarosław Konczak
04 marca 2010
Z krogulcem na piersi w granatowym mundurku

Byłem wczoraj na meczu piłkarskim. Był to mecz, którego stawką była poprawa humoru kibiców (takie spotkania będziemy grać aż do maja 2012). I jako kibic humor mam poprawiony. Graliśmy nie najgorzej, Błaszczykowski znów błyszczał, Lewandowski w formie i wygraliśmy bez problemów. Odpowiednia ranga meczu miała też odpowiednią oprawę. Stadion na pięć tysięcy osób, na którym zasiadło ponad cztery tysiące kibiców Polski, kilkunastu Bułgarów i kilkuset kibiców Legii Warszawa. Pierwsi dopingowali biało-czerwonych, drudzy swoich ziomków, a ci ostatni zaprezentowali skoczny repertuar "Z pamiętnika hydraulika" czyli zbiór inwektyw polskich. Jak się okazało śpiewali tak dlatego, że nie wiedzieli, ze jest to mecz Reprezentacji Polski. W sumie wcale się nie dziwie, bo jak ktoś przegapił hymn to po strojach trudno byłoby wnioskować, że gra akurat Polska.

"Biało-czerwone to barwy niezwyciężone" tej piosenki akurat wczoraj nie słyszałem. I trudno się dziwić skoro zagraliśmy w "tradycyjnych" granatowych strojach z rękawkami Monaco (rękawki ponoć wypożyczono ze strojów olimpijskich przygotowanych przez Polski Związek Biathlonu). Jak powiedział trener Franciszek Smuda nie ma cię co przejmować koszulkami bo cytuję "to nowa kolekcja na wyjazdy, a graliśmy u siebie". Ma trener oczywiście racje, że koszulki nie grają na boisku i jak będziemy wygrywać, to możemy grać nawet w czarnych, różowych czy ciapkowanych strojach z krogulcem zamiast orła. Ale nie zgodzę się z trenerem, który mówi , że "za rok te stroje będą najdroższe, jakie Nike wyprodukował". Chyba, że trener ma na myśli, że te stroje będą najdroższą porażką, jaką Nike odniósł na polskim rynku, w co jestem w stanie uwierzyć.

Dla mnie w finałach ME 2012 możemy grać w kolorach tęczy jeśli wygramy. Wiem tylko jedno, że ja ten mecz przyjdę w koszulce białej lub czerwonej a granatowej po prostu nie kupię. I myślę, że nie będę odosobnionym przypadkiem.

A na koniec zagadka, o co pytały dzieci wyprowadzające wczoraj reprezentację. Jak myślicie?

Białoczerwoni

Reprezentacja Polski?

 

Scroll to Top