Choć szpitale są potrzebne, to nikt nie chce do nich trafić. Kojarzą się z cierpieniem, niepewnością i tęsknotą za rodziną. Najbardziej brakuje w nich radości. By wnieść jej choć trochę Fundacja Orange zorganizowała dla dzieci w szpitalach konkurs.
Chcąc oderwać małych pacjentów od chorób poprosiliśmy by przygotowały pracę (pisemną lub plastyczną) dlaczego "Telefon do Mamy jest ważny dla mnie i dla moich bliskich”. W konkursie wzięło udział 1500 dzieci przebywających w 380 szpitalach lub placówkach opieki.
Autorem najlepszej pracy pisemnej jest 14-letni Mateusz Woźniak, który opisał jakie znaczenie miał dla niego kontakt telefoniczny z bliskimi podczas pobytu w gdańskim szpitalu. Pracę nazwał „Telefoniczne SOS”. A Monika Zawadzka, Łukasz Pokrak i Adam Zając razem stworzyli najlepszą pracę plastyczną.
Zwycięscy dostali fajne nagrody, ale znacznie ważniejszy był uśmiech na twarzach dzieciaków i zaangażowanie z jakim brali udział w konkursie. Dajcie znać co sądzicie o o takich akcjach i czy mamy Was o nich informować.