Ja dosyć skromnie - żona, rodzice, kolega Paweł umieścił żonę, rodziców i teściów, Bartek poszedł na całość - żona, jej siostra, teść, tesciowa, mama, tata i 98-letnia babcia żony. Te wszystkie osoby mają konta na biletowym portalu i te wszystkie ruszą do ataku na bilety ne Euro 2012. W myśl zasady, że Polak potrafi - pewnie nie jestesmy oryginalni i podobnie całą rodzinę zapisze co drugi kibic, tak by zwiększyć swoje szanse w losowaniu.
Pamiętajmy jednak, że za bilety nawet te nie wylosowane trzeba UEFA zapłacić (jak nie wylosujemy to UEFA nam pieniądze zwraca) , a to oznacza, że przy opcji ja, rodzice, teściowe i babcia trochę zapłacimy i na trochę zamrozimy gotówkę. Pamiętajmy, że nie trzeba tego zrobić dzisiaj - mamy na to cały miesiąc, a wcale nie obowiązuje zasada kto pierwszy ten lepszy.
Mimo wszystko ciekawość i chęć zakupu w narodzie jest większa, bo ja od godziny próbując wejść na portal biletowy UEFA widzę komunikat "W tej chwili zbyt wiele osób próbuje wejść na portal biletowy". No, ale może ktoś z Was będzie miał więcej szczęścia. A może ktoś wylosuje bilet, trzymam za Was kciuk - za mnie też trzymajcie.