Już najwyższy czas by przypomnieć Wam, że w tym roku znów zagra Orange Warsaw Festival. W tym roku na nowym stadionie Legii. Jak słyszałem ma to być premierowa, duża impreza muzyczna na tej arenie. Zmienia się też termin festiwalu. Z imprezy kończącej muzyczne lato OWF staje się wydarzeniem inaugurującym sezon festiwali - zagra już 17 i 18 czerwca. A udział w imprezie potwierdzili już muzycy ze Skunk Anansie, The Streets, Plan B, Jamiroquai i Moby.
Skunk Anansie to zespół, który wyróżnia niesamowita energia na scenie, genialne riffy i Skin - jedna z najbardziej charyzmatycznych wokalistek. Dla The Streets OWF będzie częścią najnowszej trasy koncertowej. A kto nie wie, że występy Mike Skinnera to sceniczny majstersztyk, tym bardziej musi się wybrać. Plan B, czyli Ben Drew zagra połączenie pięknych soulowych melodii z hip-hopem. Jamiroquai zaprezentują materiał z najnowszego, siódmego albumu „Rock Dust Light Star”. Artyści gwarantują, że zagrają też największe przeboje z krążków „The Return of the Space Cowboy” oraz „Travelling Without Moving”. No i Moby, który zaprezentuje swój najnowszy album „Destroyed”. Będzie miał premierę zaledwie miesiąc wcześniej.
Jak dla mnie zapowiada się na prawdę dobrze. A i już w czwartek rusza sprzedaż biletów. Ceny też zachęcające, na płytę stadionu na poszczególne dni 49 zł, a karnet cały festiwal 79 zł. Za miejsce siedzące na trybunie 59 zł za jeden dzień lub 99 zł za karnet na oba festiwalowe dni. A rodzina Orange, czyli Wy będziecie mogli kupić bilety do specjalnej strefy pod samą sceną, czyli do Orange Circle. Tu cena to też 49 zł za jeden dzień i 79 zł za dwa dni. Możecie szukać biletów na ebilet.pl, w EMPIK-ach i wielu punktach sprzedaży w całym kraju.