Zamawiając w sklepie internetowym Orange w przedsprzedaży Samsunga Galaxy Z Flip 5 miałem lekkie obawy. Jestem graczem, a to urządzenie wydawało mi się przeznaczone bardziej do kreowania treści czy serfowania po internecie. Byłem w błędzie. Ten smartfon jest idealnym narzędziem dla pasjonata gamingu.
Wielu myśli, że wyświetlacz przedni w Z Flip 5 służy tylko do podglądu zdjęć i ewentualnie korzystania z kilku podręcznych widżetów jak np: kalendarz, kontakty czy stoper. W końcu pełnoprawny zewnętrzny ekran użytkowy znajduje się w jego większym bracie - Samsung Galaxy Fold 5. Nic bardziej mylnego. Liczba preinstalowanych aplikacji na ekranie nie jest duża. Pełnoprawne menu Androida dostępne co dopiero po rozłożeniu smartfonu, ale istnieje kilka sposobów na "obejście" tego kłopotu. Ze sklepu z aplikacjami np: Galaxy Store, możemy pobrać "Good Lock". To pozwoli nam na uruchomienie gier (i nie tylko) na przednim ekranie.
Uwielbiam to rozwiązanie. Uruchamiane gry są automatycznie skalowane do wyświetlacza, a rozgrywka jest niezwykle wygodna. Oprócz tego, że ekran jest mały, bo ma niespełna 3,4 cala - to jest to pełnoprawny wyświetlacz z wykorzystaniem technologii multitouch. To oznacza, że to te same gry co na większych proporcjach. Co najważniejsze - zagramy we wszystko. Naprawdę. Na urządzeniu odpaliłem zarówno Pokemon GO, jak i GTA III. Uruchomimy również tak zwane "minisy". To wszystko bez konieczności rozkładania smartfona. Oczywiście nie we wszystkie produkcje gra się w taki sposób wygodnie. Wysokobudżetowe gry AAA, które działają w trójwymiarze lepiej sprawdzić na rozłożonym ekranie, a te mniej wymagające wobec gracza, a nie sprzętu - można uruchomić na małym ekranie. Co do wymagań technicznych - na pokładzie Galaxy Z Flip 5 znajduje się Sanpdragon 8 2 generacji. Zacytuję klasyka. Pójdzie na tym wszystko".
Granie na rozłożonym ekranie
Wiem o czym pomyślicie. Czy widoczne na środku wielkie złączenie ekranów przeszkadza w graniu. Otóż nie. Ekran w tym miejscu działa sprawnie, a do efektu wizualnego można się przyzwyczaić. Największą zaletą grania na tym smartfonie są jednak proporcje. Jak zapewne zauważyliście smartfon jest trochę "dłuższy" względem standardowego urządzenia mobilnego.
Dlaczego proporcje są takie ważne? Bo dzięki dłuższemu ekranowi, wirtualne przyciski do sterowania grą, pojawiają się jeszcze dalej względem środka, a to oznacza, że nasze palce nie zasłaniają gry. Większość gier skaluje się automatycznie względem dostępnych na urządzeniu proporcji. Te rozwiązanie powoduje, że gra sprawia jeszcze więcej frajdy.
Kolejnym plusem jest samo składanie urządzenia. To pozwala na dowolne dostosowanie kąta pod którym trzymamy je. Jak już wiele razy wspominałem w swoich wpisach, mam problem z drętwiejącymi dłońmi w trakcie mobilnych rozgrywek. Tutaj tego problemu nie doświadczyłem, bo przez zagięcie ekranu symulowałem grupy. Ogromny plus dla Galaxy Z Flip 5 za wygodę użytkowania.
Pro granie na Galaxy Z Flip 5
Ostatnią rzeczą, którą musiałem sprawdzić było podłączenie Galaxy Z Flip 5 do mobilnego pada do gier. Zastanawiałem się, czy urządzenie włożone do uchwytu "złamie się", czy nie. Otóż przeżyło "próbę pada". Mało tego - poradziło sobie świetnie. Po włożeniu smartfonu do uchwytu Nacon MG-X Galaxy Z Flip 5 trzymał się stabilnie jak każde inne urządzenie. Składak po rozłożeniu i pod naciskiem uchwytu nie ugiął się. Brawa dla Galaxy Z Flip 5.
Jestem pozytywnie zszokowany jak nowe dziecko Samsunga radzi sobie z gamingiem. Do tej pory nie byłem przekonany do "składaków", ale okazuje się, że są to urządzenia, które świetnie sobie radzą nie tylko w sferze lifestyle, czy biznes, ale również w gamingu.
Jeżeli jesteś zainteresowany zakupem urządzenia to mam dla Ciebie dobrą wiadomość. Do 10 sierpnia trwa przedsprzedaż w Orange, w ramach której Samsung Galaxy Z Flip 5 z pamięcią ROM o pojemności 512GB otrzymasz w cenie wersji z 256GB pamięci.