Konsole do gier służą graczom przez wiele lat. Na przestrzeni generacji stały się multimedialnymi kombajnami, domowymi centrami rozrywki. Zagramy na nich w ulubione gry, ale również obejrzymy seriale, czy przejrzymy najważniejsze wiadomości. Wielu użytkowników nadal korzysta z PS3 czy nawet Xboxa 360 (!) jako odtwarzaczy filmów lub machin do grania w stare produkcje. Nie potrzebują przesiadki na nowsze sprzęty, które pojawiają się co kilka lat.

Konsole do gier to nie smartfony. Nowe "generacje" nie następują co roku. Historia pokazuje jednak, że zmiana przychodzi po około 8 latach. To oznacza, że obecna generacja jest już w połowie swojego cyklu. Producenci powoli przygotowują się na kolejny technologiczny przeskok w grach komputerowych. Czego możemy się spodziewać?

Następca Nintendo Switch

To nie do końca kolejna generacja konsol, ponieważ Nintendo idzie swoim własnym szlakiem. Po następcy hybrydowej konsoli możemy spodziewać się lepszych podzespołów i mocy obliczeniowej podobnej do Playstation 4 Pro. To oznacza, że najnowsze produkcje nadal będą ustępować jakością względem obecnej generacji. Mimo tego faktu możemy spodziewać się wsparcia silnika Unreal Engine 5, który jest znany z realistycznej grafiki oraz wykorzystywania nawet w produkcjach filmowych, bądź serialowych, jak Diuna, czy Mandalorianin. Oprócz tego nie zabraknie wsparcia technologii ray-tracingu (realistycznego odwzorowania zachowania promieni świetlnych). Grafika ma być napędzana przez układ Tegra T239.

Na ten moment znamy jedynie przybliżoną datę premiery - pierwsza połowa 2025. Termin wydania nowej konsoli był wielokrotnie przesuwany. Producent boi się braku dostępności następcy Switcha na półkach sklepowych, jak miało już miejsce w przypadku Playstation 5 czy Xbox Series X. Być może nie będzie problem na poziomie octu w czasach PRL, nie zmienia to jednak faktu, że Nintendo Switch 2 od kilku lat wzbudza duże zainteresowanie.

Co z kolejnym Xboxem

Czyżby miało go... zabraknąć? Takie plotki krążą w branży gamingowej. Microsoft od wielu lat inwestuje w technologię grania w chmurze, a ich produkcje wychodzą równocześnie na komputerach osobistych. W związku z tym w wielu głowach pojawia się pytanie - czy Xbox Series X doczeka się swojego następcy? Okazuje się, że jest to bardzo możliwe, ale następna generacja Xbox'a nie będzie zwykła konsolą. Ma korzystać z technologii hybrydowej, co oznacza, że część obliczeń będzie wykonywanych na urządzeniu gracza, ale większość będzie przetwarzana w chmurze. Czy to dobrze? Na pewno takie rozwiązanie wpłynie na jakość wyświetlanej grafiki. Możemy spodziewać się wysokiego przeskoku generacyjnego. Łączy się to jednak z koniecznością stałego połączenia z internetem. W tym przypadku światłowód będzie niezwykle przydatną usługą, która zapewni stabilność rozgrywki. Pozostaje jednak pewne "ale". Co w przypadku gdy serwery nie wytrzymają wysokiego obciążenia? Wtedy będziemy zdani jedynie na lokalną moc obliczeniową.

Jak potężny będzie nowy Xbox? Za około 4 lata sytuacja na rynku podzespołów może ulec diametralnej zmianie, szczególnie że trwa technologiczny przewrót, związany z rozwojem sztucznej inteligencji. Na ten moment plotki mówią o zastosowaniu procesorów w technologii ARM (znanych z Macbooków z serii M) czy mobilnych procesorów od Qualcomm.

Playstation 6 czyli tradycyjne podejście

Mam wrażenie, że marka Playstation nie przepada za wprowadzaniem innowacji. W zamian woli "cichaczem" udoskonalać swoje produkty. Tak było w przypadku dostosowania oferty PS+ do dzisiejszych standardów abonamentowych, czy publikowaniem swoich gier na rynku PC.

To firma z tradycjami, a jedną z nich jest wydawanie nowej generacji co około 7 lat. W związku z tym platformy PS6 możemy spodziewać się za około 3 lata. Z plotek krążących po internecie można dowiedzieć się o kontynuacji współpracy Sony z AMD. Co za tym idzie, wydaje się, że procesory tego producenta znajdą się na pokładzie nowej "plejki". Największą zmianą tak jak w przypadku Xboxa ma być integracja gry lokalnej z cloud gamingiem. Na pokładzie PS6 ma znaleźć się znacznie szybszy dysk SSD, który przyśpieszy czasy ładowania, czy zapis plików w pamięci konsoli.

Ewolucja, czy rewolucja

Za mojego życia największy przeskok graficzny nastąpił pomiędzy konsolami PS2/3 oraz Xbox/Xbox 360. Wtedy gracze zachwycali się piękną grafiką 3D w rozdzielczości HD oraz grą przez internet. Dzisiaj na rynku konsol obserwujemy raczej ewo-, niż rewolucję. Może dlatego Playstation coraz śmielej udostępnia swoje gry na wyłączność na komputerach osobistych? Przyszłością wirtualnej rozrywki może okazać się rozwój sztucznej inteligencji oraz gra w chmurze. To dzięki tym rozwiązaniom będziemy mogli liczyć na immersyjne środowiska, NPC rozmawiających z nami niczym prawdziwi ludzie, czy fotorealistyczną grafikę. Oczywiście tego typu rozwiązania są na ten moment, a nawet za 4 lata nadal marzeniami graczy, ale rozwój tego typu rozwiązań coraz bardziej zbliża świat wirtualny do realnego.

Co dziś wybierzecie spośród przecen? Smartfona, a może opaskę czy zegarek. Czasu na myślenie nie jest dużo, bo zniżki znikają z końcem dnia. Sprawdźcie co przygotowaliśmy.

W tę niedzielę, w ofercie bez abonamentu możecie kupić nowoczesny i elegancki telefon Xiaomi 14 5G z optyką Leica aż o 500 zł taniej. Niższą cenę mają zegarki - Huawei Watch 4 Pro Space Edition eSIM, którego przeceniliśmy o 300 zł, a mniejsze, delikatniejsze opaski Huawei Watch Fit 3 - z dużym ekranem Hybrid AMOLED i w różnych wersjach kolorystycznych - dostaniecie taniej o 100 zł. Każdy z nich wyróżnia sportowa elegancja i tryby monitorujące zdrowie.

Warto się pospieszyć, bo produkty w takich cenach szybko znikają. Szczegóły niedzielnej okazji znajdziecie tutaj.

Czy odważycie się wymówić jego imię trzy razy? Upiorny Beetlejuice powraca w wielkim stylu, a razem z nim mnóstwo czarnego humoru, szczypta grozy i plejada gwiazd światowego kina. Najnowszy hit Tima Burtona jest dostępny od 21 października w Orange VOD na dekoderach Telewizji od Orange i w aplikacji Orange TV Go. Sprawdźcie, co jeszcze szykujemy dla Was na Halloween.

Na ten film trzeba było czekać aż 36 lat, zatem nie ma chwili do stracenia. Od 21 października włączcie Orange VOD i obejrzyjcie megahit „Beetlejuice Beetlejuice”. To pełna czarnego humoru, efektownej charakteryzacji oraz zaskakującej fabuły kontynuacja przeboju z 1988 roku pt.: „Sok z żuka” (ten film także znajdziecie w naszej ofercie), o zwariowanej rodzinie Deetzów i podstępnym demonie, który wprowadza wielki zamęt wszędzie, gdzie się pojawi.

Tym razem zobaczycie, jak Lydia, która nawet po latach nie może zapomnieć o upiornym spotkaniu z Beetlejuicem, stara się znaleźć wspólny język ze swoją nastoletnią córką Astrid. Jednak ich relacje stają się coraz bardziej napięte, a jakby tego było mało, wkrótce Astrid przez przypadek otwiera portal, prowadzący… w zaświaty. Zaczyna się chaos. Ale to wręcz doskonała wiadomość dla Beetlejuice’a! Może wreszcie ktoś wymówi trzy razy jego imię i tym samym sprowadzi go do świata żywych?

Dodajmy, że oba tytuły wyreżyserował Tim Burton. W nowej produkcji na ekranie ponownie zobaczycie gwiazdy, które zagrały w pierwszej części m.in.: Michaela Keatona, Winonę Ryder oraz Catherine O'Harę. W obsadzie znalazły się też nowe, doskonałe nazwiska m.in.: Monica Bellucci, Jenna Ortega i Willem Dafoe.

Klienci Telewizji od Orange, którzy posiadają Dekoder Premium 4K lub Dekoder 4K mogą obejrzeć tę produkcję również w jakości 4K.

Halloween w Orange VOD

A jeśli macie ochotę na większą dawkę upiornego kina, to zapraszamy od 25 października do 4 listopada do Orange VOD, gdzie będzie na Was czekało aż 29 filmów grozy w niższych cenach. Znajdziecie tam sporo przerażających nowości oraz starszych tytułów, które wciąż jednak wzbudzają lęk. Polecamy m.in. takie produkcje, jak:

 „Halloween. Finał” – to najnowsza część kultowego już horroru o walce Laurie Strode z zamaskowanym mordercą - Michaelem Myersem. Czy tym razem halloweenowy koszmar bohaterki wreszcie się skończy?

 „Terrifier 2. Masakra w Święta” – druga odsłona upiornej produkcji o mordercy w przebraniu klauna. Tym razem zobaczycie, jak maniakalny zabójca powraca z zaświatów i zaczyna terroryzować dwoje nastolatków w Halloween.

„Egzorcysta papieża” – oparty na prawdziwych wspomnieniach thriller, w którym główną rolę zagrał z Russell Crowe. To opowieść o głównym egzorcyście Stolicy Apostolskiej, który prowadzi śledztwo w sprawie opętania młodego chłopca. Wkrótce na jaw wychodzą niepokojące fakty.

„Gniazdo pająka” – horror dla osób o wyjątkowo mocnych nerwach! Nastoletnia Charlotta przygarnia pająka, który wykluł się z tajemniczego obiektu. Niebawem stworzenie rozrasta się do gigantycznych rozmiarów i na dodatek zaczyna pożerać zwierzęta oraz… ludzi. Czy nasza bohaterka i jej bliscy zdołają powstrzymać krwiożerczą bestię?

„Raz, Dwa, Trzy...Wchodzisz do Gry!” – to przerażająca historia o młodych ludziach z Salem, którzy zostają zmuszeni przez demoniczną siłę do wzięcia udziału w śmiertelnie niebezpiecznej grze, w której prawdopodobnie… nie da się wygrać.

 „Podwodna pułapka” – film dla fanów produkcji o złowieszczych rekinach! Grupa przyjaciół bierze udział w wyprawie nurkowej na Karaibach. Jednak ich radość ze zwiedzania podwodnego świata kończy się, kiedy zostają otoczeni przez wielkie i wyjątkowo wygłodniałe rekiny.

„Władca mroku” – to zaskakujący horror o matce, nowej duchownej z małego angielskiego miasteczka, która desperacko szuka swojej zaginionej córki. Wkrótce na jaw wychodzą mrożące krew w żyłach fakty, a kobieta będzie musiała zdecydować, jak wiele jest w stanie poświęcić, aby uratować dziecko ze szponów zła.