Rozrywka

Bardzo lubicie letnie kino

Wojtek Jabczyński Wojtek Jabczyński
04 września 2012
Bardzo lubicie letnie kino

Od kilku lat wakacje kojarzą mi się z Orange Kino Letnie, bo lubię Tatry, a Zakopane jest jednym z trzech miejsc obok Sopotu i Warszawy, gdzie można oglądać filmy na leżakach pod chmurką. W tym roku też sobie nie odpuściłem! A patrząc na frekwencję, nieskromnie powiem, że dołożyłem małą cegiełkę do sukcesu. Świadczą o tym statystyki, które właśnie dostałem. Podczas dwóch miesięcy wakacji 50 filmowych hitów obejrzało ok. 120 tys. widzów. Najwięcej z was skusiło letnie kino na sopockim molo - 65 tys., seanse przy Krupówkach obejrzało 50 tys. osób, a 20 weekedowych projekcji w Warszawie przyciągnęło nad Wisłę prawie 5 tys. Rekord frekwencji padł w Sopocie podczas lipcowej projekcji „Rzezi” Romana Polańskiego - przeszło 2 tys. osób. To tyle, co mieści cały średniej wielkości multiplex z kilkunastoma salami kinowymi.

5cc0372d0afb01136500228ebff393a5dbe 571b396bd58a3b6c50cac17855f29fc20ad e66cfdd052520516ee08aa01cb91c108246

 

 


Odpowiedzialny biznes

Do zdobycia bilety na mecz z Mołdawią

Wojtek Jabczyński Wojtek Jabczyński
03 września 2012
Do zdobycia bilety na mecz z Mołdawią

Mistrzostwa Europy to już historia, ale ruszają eliminacje Mundialu, który odbędzie się za dwa lata w Brazylii. Eliminacje zaczynamy od spotkań z Czarnogórą i Mołdawią. Jak zawsze na początku optymizmu nam nie brakuje. Jednak grupa nie wygląda przesadnie łatwo, a pierwszy pojedynek może być kluczowy, bo każdy kibic pamięta jak nasi przeciwnicy radzili sobie ostatnio z Anglikami… Oj, trzeba będzie mocno powalczyć, ale mam nadzieję, że Robert Lewandowski i jego koledzy odrobili lekcję po ME. Do Czarnogóry na mecz was nie zaproszę, ale mam 4 bilety na pojedynek z Mołdawią we Wrocławiu, co oczywiście oznacza szybki konkurs! Żeby przytulić bilet trzeba odpowiedzieć na dwa pytania: Ile razy graliśmy dotychczas z Czarnogórą i Mołdawią oraz ile z tych meczów wygraliśmy? Obowiązuje zasada, kto pierwszy ten lepszy. Nagrodę otrzymują cztery pierwsze osoby, które odpowiedzą poprawnie. Powodzenia.

a11317c27cd137c7803d17ebe4ede00bb18


Odpowiedzialny biznes

Ryk silników na oddziale onkologii IMiD

Joanna Bieniek Joanna Bieniek
03 września 2012
Ryk silników na oddziale onkologii IMiD

Kilka dni temu małych pacjentów oddziału onkologii Instytutu Matki i Dziecka odwiedziło ponad 100 motocyklistek i motocyklistów. Wszystko za sprawą ludzi ze Stowarzyszenia Motocykliści Dzieciom, którzy dzielą się swoją pasją z dziećmi potrzebującymi uśmiechu. Takie akcje nie tylko urozmaicają szpitalna monotonię, ale dodają dzieciom sił w walce z chorobą.

Te, które mogły opuścić oddział motocykliści zaprosili na przejażdżki, a do tych, które musiały zostać w budynku szpitala wjechało 5 motorów – to pokazuje, że nasi lekarze coraz fajniej podchodzą do niestandardowych akcji, brawo! Na korytarzach dzieci mogły je oglądać, dotykać, usiąść i poczuć się jak ich właściciele, których zresztą o wszystko można było zapytać. Zgodzili się nawet by dzieci mogły je pomalować. Więcej na http://motocyklisci-dzieciom.pl/

Wśród uczestników imprezy był Paweł Spiczonek, miłośnik motocykli a w Integrated Solutions – dyrektor Rynku ICT w obszarze Sektora Publicznego. Spytałam go dlaczego tam był: „Uważam, że każdy powinien dawać coś od siebie drugiemu człowiekowi. Może to zabrzmi jak truizm, ale dając niewiele, dajemy czasami bardzo dużo. To widać w uśmiechu dziecka, najlepszej nagrodzie. Dzieci z oddziału onkologii walczą na co dzień z bardzo trudną chorobą. Nierzadko przerasta ona dorosłych, a tu muszą się z nią zmierzyć małe istoty, które powinny cieszyć się dzieciństwem. Dzięki takiej akcji można zapewnić im choć kilka pozytywnych chwil i odrobinę zabawy”- mówi Paweł.

3e6badc76b2b1a5010f512bf901125d2dc8 bff8b44daa28419dcc80622c7eec0b789c

 

Scroll to Top