Masz ochotę na zabawę a przy okazji wygrać bilet na mecze UEFA EURO 2012? 😉 Zagraj w Chase the ball, znajdź piłkę w salonie Orange, zrób zdjęcie i dopinguj na żywo piłkarzy!

Żeby wziąć udział w zabawie i znaleźć piłkę musisz zainstalować aplikację Orange Supporter’s Cup i włączyć usługi geolokalizacji. Więcej o aplikacji oraz skąd ją ściągnąć pisaliśmy już na Live Orange.

Zabawa startuje już dzisiaj w Poznaniu i potrwa do 16 maja. Później czekamy w Warszawie (17-19.05), we Wrocławiu (21-23.05) oraz Gdańsku (24-26.05).
Na czym polega gra? Korzystając z podpowiedzi w aplikacji musisz znaleźć oficjalną piłkę adidas Tango. Piłka ukryta jest w jednym z salonów Orange. Jak już go znajdziesz, zapytaj naszych doradców, którzy wskażą Ci miejsce, gdzie jest ukryta piłka. Na miejscu możesz przebrać się w barwy drużyny, której kibicujesz i koniecznie musisz sobie zrobić zdjęcie. To spośród nich, jury, w którym są m.in. przedstawiciele UEFA, wybiorą zwycięzcę, który w nagrodę pójdzie na mecz. W Warszawie do zdobycia jest bilet na mecz Polska-Rosja, we Wrocławiu na Polska-Czechy, w Poznaniu na Włochy-Chorwacja, w Gdańsku na Hiszpania-Włochy.

Przyznacie, że jest więc o co walczyć, a tak naprawdę bawić się 😉 Dajcie znać, jeśli uda Wam się znaleźć piłkę – koniecznie prześlijcie swoje zdjęcia, za najciekawsze podeślemy jakiś EURO-wy gadżet 😉 Powodzenia!

Krowa, która dużo ryczy mało mleka daje – to polskie przysłowie doskonale sprawdziło się podczas Pucharu Niemiec. Borussia zdeklasowała Bayern Monachium. Zobaczcie skróty meczu!
A jeszcze niedawno prezydent Bayernu lekceważył przeciwników i umniejszał rolę Borussi. Tuż przed fianłem pucharu bramkarz Bayernu po raz kolejny pozwolił sobie na uszczypliwości wobec przeciwników wspominając ostatnie dwa przegrane mecze: – To nie były jednoznaczne porażki i oba ich zwycięstwa nie były zasłużone – stwierdził Neuer.

No to tym razem Bayern dostał taki wycisk, że nie będzie mógł się już tłumaczyć brakiem szczęściem czy minimalną przegraną. Przegrali 5:2, to była deklasacja. A nasi zawodnicy byli najaśniejszymi gwiazdami. Kuba Błaszczykowski, asystował przy pierwszej bramce i wywalczył karnego. Później nastąpił festiwal Roberta Lewandowskiego, który strzelił hat tricka(!), a Piszczek asystował przy ostatniej bramce. Nasz napastnik został tym samym najlepszym strzelcem tegorocznej edycji Puchar Niemiec.
Borussia pierwszy raz w historii sięgnęla po dublet, a nasi zawodnicy poszli po odbiór medali okryci polskimi flagami, których z resztą wiele powiewało na trybunach w trakcie meczu.
Cały mecz możecie zobaczyć w niedzielę o godz. 16.15 w Orange sport (także w internecie). A już teraz zapraszam na skróty meczu: I połowa i II połowa.

Dzisiaj finał pucharu Niemiec, w którym Bayern Monachium zmierzy się z polską Borussią Dortmund. Przeglądasz program telewizyjny i nigdzie nie możesz znaleźć transmisji? Mecz zobaczysz tylko i wyłącznie w Orange sport!.

W Berlinie o krajowy puchar powalczą dwie najlepsze drużyny Bundesligi – Borussia Dortmund – mistrz Niemiec i Bayern Monachium – wicemistrz i finalista Ligi Mistrzów. Choć Bayern w lidze dwukrotnie uległ w tym sezonie Borussi, to jednak jego przedstawiciele w wywiadach mówią, że i tak są lepszym zespołem. Czy dzisiaj potwierdzą te słowa, czy też Borussia po raz kolejny udowodni swoją wyższość i ostatecznie zamknie usta przeciwnikom?
Trzymamy kciuki za Łukasza Piszczka, Jakuba Błaszczykowskiego i Roberta Lewandowskiego, którzy dzisiaj mogą zdobyć pierwszy w historii Borussii dublet!
Finał Pucharu Niemiec: Borussia Dortmund – Bayern Monachium: sobota, 12 maja, godz. 20:00. Jutro o 16.15 powtórka. Transmisja w internecie nie jest dostępna.