Będzie to mój subiektywny ranking najciekawszych propozycji, które znalazłam na HBO. Miks nowości, trochę klasyków, a wszystko to doprawione do smaku szczyptą kina niszowego. Dziś opiszę seriale, a niebawem mogą pojawić się też w piątkowym cyklu najlepsze (według mnie) filmy, które też tam znajdziecie.
Czemu warto oglądać?
Od niedawna mogliście zaobserwować, że w letnim sezonie promocyjnym – z nowymi pakietami z 5G jest naprawdę dobra oferta na z HBO GO. Mówiąc w skrócie – możecie oglądać filmy na telewizorze, laptopie, telefonie, gdzie tylko Wam pasuje i gdzie akurat jesteście. Co jest wygodną opcją, szczególnie w perspektywie zbliżających się wakacji. I tak jedni podczas urlopu będą z przyjemnością wylegiwać się na kanapie, hamaku, leżaku i pochłaniać kolejne odcinki ulubionego serialu (pakiet tv i dużo gb się przydadzą). Podczas gdy inni – miłośnicy aktywnego wypoczynku - postawią na zwiedzanie, a wtedy telewizyjna atrakcje pójdą w odstawkę więc po co płacić, gdy nie używamy? Warto skorzystać z opcji, że HBO można wyłączać i włączać w dowolnym momencie. Uruchomić potem, np. na długie jesienne wieczory, czy gdy pojawi się interesująca nas premiera. A jak to zrobić i jak wybrać odpowiedni pakiet – przeczytacie tutaj. Teraz powiem Wam lepsze – co ciekawego znalazłam do obejrzenia.
Subiektywny ranking seriali HBO – top 5 seriali na weekend i na lato
- Mare z Easttown – serial, o którym już rozpisywałam się na blogu (odrębny wpis). Wtedy byłam tylko po kilku pierwszych odcinkach, teraz obejrzałam całość i powiem tylko wow! To chyba najlepsza rola Kate Winslet od czasów „Titanica”! Tutaj gra zmęczoną życiem panią detektyw, która musi rozszyfrować sprawę morderstwa młodej dziewczyny, a także porwań kobiet z okolicy. Zakończenie bardzo zaskakuje! Widzowie już przypuszczają, że jest szansa na drugi sezon.
- Przyjaciele: spotkanie po latach – odcinek specjalny. Kto z Was nie zaprzyjaźnił się z tym serialem i nie jest to już wieloletnia znajomość? Kultowe teksty, żarty do których lubimy wracać, czy sceny, które znamy na pamięć. Bo u tej paczki jest zawsze tak swojsko, zawsze po seansie mamy lepszy humor. A teraz po latach pojawił się – i to właśnie tutaj – długo wyczekiwany przez fanów odcinek specjalny, nakręcony po latach – Reunion. Koniecznie zobaczcie. Można też przypomnieć sobie wcześniejsze odcinki, a nawet wszystkie serie, bo jak zniknęły z innych platform streamingowych to są teraz dostępne na HBO.
- Pakt – serial, który swoją premierę miał wiele lat temu, ale nadal jest aktualny i uważam, że stale trzyma się na podium najlepszych polskich produkcji. Obraz powstał na podstawie skandynawskiego oryginału (co już wróży dobrze), przeniesiony jednak w nasze rodzime realia. I tak wyszedł mocny, trzymający w napięciu kryminał, thriller polityczny na światowym poziomie. Na czele z Marcinem Dorocińskim w roli dociekliwego dziennikarza śledczego. Musi on rozwiązać sprawę, w którą mogą być wmieszani bardzo wpływowi i niebezpieczni ludzie, stojący u władzy. Kawał dobrego kina.
- Seks w wielkim mieście – choć niektórzy pomyślą, że jest to wyjątkowo kobieca propozycja, to nie ukrywajmy, wielu panów z uśmiechem na twarzy poogląda, trochę by się pośmiać, a może i by choć trochę zrozumieć panie. To tak jakby obserwować potajemne babskie spotkanie, na które ktoś otworzył nam drzwi i powiedział – usiądźcie w kącie, przysłuchujcie się i bawcie się dobrze. No ale dlaczego pisze teraz o tym serialu? Nie dość, że to prawdziwy evergreen, który nie boi się tematów tabu, to jeszcze głośno jest ostatnio o wielkim powrocie – o kontynuacji nagrań tego hitu. Potwierdzono nawet, że pojawi się w nim słynny Mr. Big. Warto sobie przypomnieć wcześniejsze sezony.
- Przystań – serial prawdziwie wakacyjny. Wraz z „Domem z papieru”, który szturmem podbił Netflixa nastała moda, a właściwie fascynacja produkcjami hiszpańskimi. Śpiewny język, którego brzmienie już samo w sobie brzmi intrygująco i zmysłowo, do tego inna kultura, gorący temperament oraz piękne, egzotyczne scenerie. Odskocznia od mroźnych i mrocznych krajobrazów ze Szwecji czy Danii, czy w końcu inne twarze, niż w typowych hollywoodzkich hitach. Po prostu coś nowego. Jeśli też spodobał Wam się ten nurt – ciekawą propozycją jest serial „Przystań”. Palmy, piękne domy, ogrody, morze, zieleń – taka namiastka urlopu czy dalekich wypraw, które w tym roku mogą być jednak trochę bliższe. A w tle tajemnicza śmierć. Kobieta chce odkryć, co stało się z jej mężem i dowiaduje się, że prowadził on podwójne życie… W głównej roli męskiej El Profesor, tzn. Álvaro Morte. Wciągający dramat psychologiczny.
To tylko namiastka dobrych seriali. Resztę znajdziecie w Orane Love z telewizją lub w abonamencie komórkowym – w Planach z HBO. Wśród wartych uwagi, propozycji tego kanału, są też liczne seriale: dokumentalne lub inspirowane prawdziwymi historiami (genialny „Czarnobyl”), kryminały (nagradzany „Detektyw”, „Fargo”), horrory („The walking Death”), produkcje komediowe, romantyczne, historyczne („Rzym”), wojenne („Kampania braci”); dramaty („Genialna przyjaciółka”, „Sukcesja”, „Terapia”) czy science-fiction („Westworld”), a także kultowe, tytuły jak „Gra o tron”, „Rodzina Soprano”, „Opowieść podręcznej”. Sporo jest też nowych, nieznanych szerszej publiczności pozycji, które warto obejrzeć, szczególnie jeśli myślicie, że znacie te powyższe i nic Was tam nie zaskoczy – takiej opcji nie ma! Miłośnicy polskich tytułów powinni być usatysfakcjonowani „Watahą” (polecam z całego serca!) czy ekranizacją głośnej, kontrowersyjnej produkcji „Ślepnąc od świateł”. Sprawdźcie zresztą sami.
A Wy jaki serial polecacie na ten weekend?
Komentarze
W ten weekend?… Zaczyna się EURO2020 – to jest główny serial na najbliższe tygodnie!!! 😀
Odpowiedz@emitelek coś w tym jest, ale odskocznia też się przyda ?
Odpowiedz