Przeczytałem właśnie, że policja w Słupsku sprawdza przypadkowym osobom czy ich telefony nie pochodzą z kradzieży. Według prawników, takie działanie jest bezprawne, ponieważ policja ma prawo żądać okazania telefonu tylko w sytuacjach „uprawdopodobnionego popełnienia przestępstwa”.
Przypomina mi to trochę sytuację związaną z powtórkami sędziowskimi w meczach piłkarskich. O najgłośniejszej z nich pisał niedawno Jarek. Jak dla mnie, zastrzegam, że to tylko moja prywatna opinia, policja nie robi nic złego sprawdzając telefony. Teraz wykrywalność tego typu przestępstw jest zbyt niska. Wiem, co mówię, bo i mnie okradziono raz w tramwaju i raz w restauracji. Aparatów nigdy nie odzyskałem. Sprawdzenie IMEI (wystarczy wpisać *#06#) trwa dosłownie minutę, a dzięki temu zwiększają się szanse na odzyskanie skradzionych komórek. Co więcej, jeśli macie komórkę w Orange, wystarczy wtedy pójść do salonu Orange, podać IMEI i telefon zostanie zablokowany. Poza tym kupując nową aktywację, bądź przedłużając starą, można dodatkowo ubezpieczyć telefon. Z tej usługi skorzystało już ponad 60 tys. klientów.
A co wy sądzicie na ten temat? Czy i wy straciliście tak telefony? Czy pokazalibyście policjantom komórkę do sprawdzenia?