Bezpieczeństwo

Era BYOD

Joanna Bieniek Joanna Bieniek
13 sierpnia 2012
Era BYOD

Ostatnio sporo się słyszy o filozofii Bring your own device (BYOD), czyli  używania w środowisku firmowym własnego sprzętu - tabletów, smartfonów, laptopów i innych. Podobno połowa światowego biznesu działa już w BYOD, bo taki model to przede wszystkim wygoda. Wykorzystywany przez pracowników na co dzień prywatny sprzęt jest często nowocześniejszy niż ten służbowy. Działa szybciej, daje większe możliwości i, co najważniejsze, jest lepiej dopasowany do  indywidualnych potrzeb. Dla pracodawcy to duża oszczędność, ale też niemałe ryzyko utraty informacji bądź przedostania się ich w niepowołane ręce.

Smartfony czy tablety to w zasadzie komputery, tylko z innym systemem operacyjnym i ze względu na mały rozmiar, łatwiej je zgubić. Pojawia się zatem pytanie, czy i w jaki sposób kontrolować prywatne urządzenia mobilne, za pomocą których pracownik ma dostęp do sieci firmowej. I czy można kontrolować prywatny sprzęt, (zakładając, że pracodawca ma na to zgodę pracowników), w obszarze danych firmowych, ale bez dotykania prywatnego obszaru wykorzystania tego sprzętu.

Od wielu lat normą w firmach jest sprawne zarządzanie flotą służbowych laptopów. Dzięki nim, każdy może pracować zarówno w biurze, jak i zdalnie np. będąc w delegacji czy wykonując swoje obowiązki na zasadzie home-office. Na polski rynek powoli wprowadzane są rozwiązania, za pomocą których w podobny sposób można zarządzać flotą korporacyjnych urządzeń mobilnych. Ci, którzy w delegację chcą zabrać np. tablet a nie laptopa, mają takie same możliwości wykorzystania go, jak w przypadku tego ostatniego urządzenia. To dotyczy nie tylko dostępu do określonych zasobów firmowych, lecz także  konieczności aktualizacji oprogramowania lub naprawy urządzenia.

Nad odpowiedzią na potrzeby firm związane z BYOD pracuje wiele firm m.in. Cisco, które oferuje rozwiązania w tym zakresie. Wydaje się, że w przypadku BYOD nie chodzi tylko o produktywność, ale i o zaufanie.  Pracownik powinien zaufać pracodawcy w obszarze zarządzania jego prywatnym sprzętem. Pracodawca powinien zaufać pracownikowi, który ponosi odpowiedzialność za używanie prywatnego urządzenia do wykonywania pracy. BYOD to wciąż nowość - zarówno dla pracownika, jak i pracodawcy. Jednak ze wszystkimi swoimi wyzwaniami, wydaje się, że BYOD jest naprawdę potrzebne. A co Wy sądzicie?


Odpowiedzialny biznes

Z czerwonego koła: przeminęło pod wiatr

Marcin Dąbrowski Marcin Dąbrowski
13 sierpnia 2012
Z czerwonego koła: przeminęło pod wiatr

Skończyło się. Inaczej się żyło, gdy wszystkie problemy parowały, bo każdego dnia z tyłu głowy tliła się myśl: jak spiszą się Polacy? Emocje Igrzysk Olimpijskich przeniosły nas w świat wspólnego kibicowania. Spijaliśmy śmietankę, oglądając sportowców w decydujących momentach, często nie zdając sobie sprawy, jak dużo wysiłku i wyrzeczeń kosztowało ich przygotowanie się do imprezy. Dlatego weźmy sobie do serca przesłanie uczestniczki maratonu, Karoliny Jarzyńskiej:

PlayWyłącz głos

Dwa ostatnie dni Igrzysk przyniosły rozstrzygnięcia w grach zespołowych. USA zabrały co ich w koszykówce, Rosjanie obronili dwie piłki meczowe i wygrali z Brazylią w turnieju siatkarzy. Również w piłce nożnej Brazylijczycy musieli zadowolić się srebrem - pod wodzą trenera pierwszej reprezentacji i naszpikowani gwiazdami z Neymarem na czele, musieli uznać wyższość Meksyku. Prestiżowy bieg maratoński wygrał Kiprotich z Ugandy, ale my możemy być dumni z postawy Polaka Henryka Szosta, który był najszybszy z Europejczyków i zajął świetne dziewiąte miejsce.

aac84984346f1be1529194deb5e61129961

W całych Igrzyskach zachwycaliśmy się kolejnymi medalami Phelpsa, przyspieszeniem Bolta, wytrzymałością Mo Faraha. Ale śledziliśmy też niezwykłe historie. Zapaśnik Gazjumow po walce ćwierćfinałowej został zabrany do szpitala, bo jego serce biło zbyt szybko. Wypisał się jednak na własne życzenie i zdobył brązowy medal. Sarah Attar, reprezentująca Arabię Saudyjską, biegła w lajkrach, koszulce z długim rękawem i w hidżabie na głowie. W elim. biegu na 800 metrów była ostatnia, a mimo to publiczność nagrodziła ją brawami. Niektórzy sportowcy głośno sprzeciwiali się zakazom reklamowania swoich sponsorów na strojach. Inni manifestowali poglądy polityczne. Kolejni otwarcie mówili o swojej orientacji seksualnej. Jeszcze inni odgryzali się związkom sportowym za, delikatnie mówiąc, złą jakość współpracy. Oczy całego świata były zwrócone na Londyn, dlatego byliśmy świadkami niezwykłego spektaklu, nie tylko czysto sportowego.

Dzięki Bartek za świetną inicjatywę! Nie zawsze się zgadzaliśmy, ale wspólne relacjonowanie Igrzysk to była czysta przyjemność. Myślę też, że wraz z Jarkiem i Markiem tworzymy na blogu sportowym taką sztafetę, o której wspominałeś. Tyle tylko, że dystans jest dłuższy niż 400 m, właściwie mety nawet nie widać, dlatego musimy często przekazywać sobie pałeczkę. Najważniejsze, by cały czas biec i nie zwalniać tempa! :-)

Nie da się ukryć, że wielu naszym Olimpijczykom, z którymi wiązaliśmy medalowe nadzieje, szło trochę "pod wiatr", ale nikomu nie można odmówić walki i za to wszystkim naszym reprezentantom należą się podziękowania. Szczególne gratulacje kierujemy do dziesiątki naszych medalistów. Oto pełna lista tych, którzy z Londynu wracają z krążkiem na szyi:

Sylwia Bogacka - srebro w strzelectwie

Julia Michalska, Magdalena Fularczyk - brąz w wioślarstwie

Adrian Zieliński - złoto w podnoszeniu ciężarów

Tomasz Majewski - złoto w pchnięciu kulą

Damian Janikowski - brąz w zapasach

Bartłomiej Bonk - brąz w podnoszeniu ciężarów

Przemysław Miarczyński - brąz w żeglarstwie

Zofia Klepacka-Noceti - brąz w żeglarstwie

Beata Mikołajczyk, Karolina Naja - brąz w kajakarstwie

Anita Włodarczyk - srebro w rzucie młotem

f9667f74a377e2b7e6b0b747dc1d7d88a5e


Odpowiedzialny biznes

Czekamy na 11 medal!

Marcin Dąbrowski Marcin Dąbrowski
11 sierpnia 2012
Czekamy na 11 medal!

Wczorajsze srebro dla Anity Włodarczyk to już 10 medal Polaków w Londynie. Czy osiągniemy taki sam wynik jak na dwóch poprzednich Igrzyskach? Dziś o 18:00 o medale powalczą nasze reprezentantki w chodzie na 20 km - Agnieszka Dygacz, Agnieszka Szwarnóg i Paulina Buziak. Posłuchajcie wyjątkowej wypowiedzi dla naszego bloga, w której Paulina, debiutantka na Igrzyskach, opowiada o przygotowaniach i z uśmiechem zachęca Was do dopingu!

PlayWyłącz głos

Scroll to Top