;

Odpowiedzialny biznes

Jak transfer, to z anegdotą (0)

Marcin Dąbrowski

6 lutego 2012

Jak transfer, to z anegdotą
0

Nie jestem pewien, czy bardziej przykuły naszą uwagę nazwiska graczy, którzy zmienili klub, czy może raczej okoliczności, w jakich to następowało. Z całą pewnością jednak zamknięte właśnie okno transferowe było ciekawe, zwłaszcza że wśród piłkarzy w nowych barwach są kandydaci do gry w kadrze na Euro.

Najpierw do Kaiserslautern z pierwszoligowej Polonii Bytom trafił 19-letni Jakub Świerczok i ze względu na wymuszoną pauzę napastnika Shechtera od razu wskoczył do podstawowego składu. W tym samym kierunku co Świerczok miał podążyć Ariel Borysiuk. Piłkarz Legii zdążył nawet uzgodnić warunki indywidualnego kontraktu. Wtem jednak udał się do Belgii, do FC Brugge, gdzie przeszedł badania medyczne i… wrócił do Niemiec, choć w międzyczasie w prasie pojawiały się już wypowiedzi poirytowanych niemieckich działaczy. W debiucie Borysiuk również wyszedł w pierwszej jedenastce, jednak w 40 min. zobaczył czerwoną kartkę.

Na konto Legii wpłyną 2 mln euro w dwóch ratach, jednak klub nie zamierza tej kwoty wykorzystać na sprowadzenie nowych graczy. Do zespołu dołączył jednie młody Ghanijczyk Albert Bruce. Hiszpan Koke nie podpisał kontraktu, bo duża część jego wynagrodzenia miała być uzależniona od gry w pierwszym składzie. Japończyk Matsui byłby za drogi w utrzymaniu. Jako że kontuzje leczą Ljuboja, Radovic i Rybus, a Michal Hubnik ma być gotowy do gry za 6 tygodni, atak Legii opierać się będzie na ofensywnych pomocnikach. Dzięki temu, przynajmniej na początku sezonu, większą szansę na grę będą mieli młodzi Polacy.

Paweł Brożek był łączony przez media z Glasgow Rangers, lecz ostatecznie został wypożyczony do odwiecznego rywala tego zespołu – Celticu Glasgow. Wcześniej potwierdzono transfer do Celticu obrońcy Śląska Wrocław, Jarosława Fojuta. W szkockim zespole najwyraźniej doszli do wniosku, że jeśli sprowadzać Polaków, to parami, tak jak kilka lat temu Artura Boruca i Macieja Żurawskiego. Nawiasem mówiąc, Paweł Brożek zdementował rzekome wypożyczenie brata Piotra z Trabzonsporu do Samsunsporu.

Do Jagielloni Białystok na zasadzie wypożyczenia powrócił z Racingu Genk Grzegorz Sandomierski. Bramkarz na początku czuł się za granicą mocno zagubiony i choć z czasem zaczął robić postępy, do pierwszego składu miał daleko. Co ciekawe, powrót do Polski nastąpił akurat w momencie, gdy pierwszy bramkarz Racingu doznał kontuzji. Nikt się jednak o Polaka nie upomniał. Ludovik Obraniak za milion euro przeniósł się do Bordeaux, gdzie w miniony weekend zdążył zdobyć swoją pierwszą bramkę. Adam Matuszczyk został wypożyczony do Fortuny Dusseldorf.

O Euzebiuszu Smolarku słuch zaginął, gdy piłkarz z Polonii Warszawa przeniósł się do katarskiego Al.-Khor. Choć zarzekał się, że z gry w reprezentacji nie zrezygnował – o czym miały świadczyć powołania w przeszłości dla Jacka Bąka, gdy ten grał w Al-Rajjan S.C. – nikt jego słów nie traktował poważnie. O tym, że jego grą specjalnie się nie interesowano, najlepiej świadczy informacja o rzekomej bramce Smolarka, której jednak zdobyć nie mógł, bo… już go w klubie nie było. Oto bowiem ze względu na limit obcokrajowców i chęć zatrudnienia środkowego pomocnika spoza Kataru Polakowi podziękowano. Przeniósł się do holenderskiego Ado Den Haag.

Polonia natomiast sprowadziła Avirama Baruchyana i Vladimira Dwaliszwiliego. Podobno jest zainteresowana również pozyskaniem Sebastiana Boenischa. Lewy obrońca Werderu Brema wrócił po kontuzji, lecz obecnie gra wyłącznie w trzecioligowych rezerwach. Z zespołem w dziwnych okolicznościach – co jednak chyba nikogo już… nie dziwi – pożegnali się wiceprezes Włodzimierz Lubański i dyrektor sportowy Kazimierz Jagiełło.

Wobec biernej postawy na rynku transferowym Legii, Wisły Kraków i Lecha Poznań, obok Polonii najlepiej wzmocnionym zespołem w polskiej lidze wydaje się Śląsk Wrocław. Skład uzupełnili Słoweniec Dalibor Stefanović i Słowak Patrik Mraz, a Jarosław Fojut odejdzie dopiero po zakończeniu sezonu. Dodajmy, że w tym samym czasie Lechię Gdańsk opuści młody bramkarz Wojciech Pawłowski, który trafi do hiszpańskiej Granady, choć tak naprawdę zainteresowali się nim działacze… włoskiego Udinese. Oba kluby mają jednego właściciela, dlatego Pawłowski najpierw trafi do Hiszpanii, gdzie będzie miał  większą szansę na grę. Nie wiadomo, czy w Lechii zastąpi go drugi bramkarz Sebastian Małkowski, bo na Facebooku wyraził swoje, delikatnie mówiąc, oburzenie, po decyzji o przedłużeniu zgrupowania zespołu w Turcji.

Udostępnij: Jak transfer, to z anegdotą
podaj nick
komentarz jest wymagany
Please prove you are human by selecting the Flag. wybierz ikonę
proszę zaznaczyć zgodę

;

Odpowiedzialny biznes

Teraz półfinały – konkurs (0)

Marek Wajda

6 lutego 2012

Teraz półfinały – konkurs
0

Coraz bliżej finału Pucharu Narodów Afryki Orange 2012 a tym samym końca naszego konkursu. W weekend poznaliśmy najlepsze drużyny Afryki. Zambia gładko, choć bez fajerwerków pokonała Sudan 3:0. Wybrzeże Kości Słoniowej nie dało szans Gwinei Równikowej i gładko rozbiło takim samym wynikiem 3:0. Na uwagę zasługiwał niesamowity gol Yaya Toure z rzutu wolnego.

http://www.101greatgoals.com/gvideos/golazo-yaya-toures-brilliant-free-kick-ivory-coast-v-equitorial-guinea/

Mali pokonało po rzutach karnych Gabon, a mecz był klasycznym przykładem powiedzenie: niewykorzystane sytuacje mszczą się. W ten sposób obaj gospodarze turnieju pożegnali się z nim. Ghana pokonała Tunezję po dogrywce 2:1 a właściwie to Tunezja pokonała się sama po kuriozalnej interwencji tunezyjskiego bramkarza.

Więcej o meczach na Live Orange, a przed nami półfinały i kolejna runda naszej zabawy.

Moje typy:

WKS – Mali 2:0

Zambia – Ghana 0:1

Na razie na prowadzeniu Toms z 7 punktami, który trafnie wytypował wyniki dwóch meczów, ale tuż za nim jest Maurycy, który idealnie wytypował zwycięstwo Ghany w dogrywce. Pozostali typerzy ciągle w grze, gdyż tracą w większości tylko 2 punkty do lidera.

Udostępnij: Teraz półfinały – konkurs
podaj nick
komentarz jest wymagany
Please prove you are human by selecting the Plane. wybierz ikonę
proszę zaznaczyć zgodę

;

Odpowiedzialny biznes

Gramy z Etnoligą (0)

Marek Wajda

3 lutego 2012

Gramy z Etnoligą
0

Już jutro w Warszawie startuje trzecia edycja Etnoligi – unikalnego wielokulturowego turnieju piłkarskiego. Mottem rozgrywek jest „Piłka ma wiele barw i należy do nas wszystkich”.

W turnieju startuje ponad 130 kobiet i mężczyzn z kilkudziesięciu krajów i środowisk. Są wśród nich także pracownicy Grupy TP.  Unikalne jest to, że w każdej z 12 drużyn znajdą się osoby przynajmniej trzech narodowości i jedna kobieta. Każda ekipa będzie gospodarzem jednej kolejki – przygotuje autoprezentację, poczęstunek i oprawę. Przez najbliższe 3 miesiące drużyny rozegrają w sumie 66 meczów. Turniejom towarzyszą imprezy integracyjne: warsztaty międzykulturowe, spotkania z kuchniami świata, wystawy, happeningi czy sparingi z gwiazdami, w których brali udział m.in. Paul Elliott, Dariusz Dziekanowski, Cezary Kucharski czy Radosław Majdan.

Warto więc przyjść by kibicować zmaganiom, a przy okazji poznawać inne kultury;) Mecze są rozgrywane w Ośrodku Sportu i Rekreacji Warszawa-Śródmieście, ul. Polna 7a (w godz. 11 – 18).

Organizatorami III edycji Etnoligi są Fundacja dla Wolności i Stowarzyszenie „NIGDY WIĘCEJ”, projekt wspiera Oficjalny Program Wolontariatu UEFA EURO 2012™.

Grupa TP jest głównym sponsorem tego wydarzenia. – Na co dzień zajmujemy się łączeniem ludzi – nasze usługi pomagają im porozumieć się, dzielić się emocjami, pokonywać granice, walczyć z wykluczeniami.  Dlatego bardzo bliska nam jest idea Etnoligi. Z przyjemnością włączamy się w promowanie zasad równości, wartości fair play, bez których piłka nożna traci całą magię –  mówi  Wojciech Dziomdziora, dyrektor Projektów Kluczowych Grupy TP.

Udostępnij: Gramy z Etnoligą
podaj nick
komentarz jest wymagany
Please prove you are human by selecting the Heart. wybierz ikonę
proszę zaznaczyć zgodę

Dodano do koszyka.

zamknij
informacje o cookies - Na naszej stronie stosujemy pliki cookies. Korzystanie z orange.pl bez zmiany ustawień przeglądarki oznacza,
że pliki cookies będą zamieszczane w Twoim urządzeniu. dowiedz się więcej