Koniec zasadniczego sezonu w angielskiej Championship. Do baraży z czwartego miejsca zakwalifikował się Brighton z Tomaszem Kuszczakiem (cały mecz z Wolves i zwycięstwo 2:0). Jego drużynie do drugiego miejsca, dającego bezpośredni awans, zabrakło 4 pkt. Rywalem Brighton będzie Crystal Palace. Klub Radosława Majewskiego, Nottingham Forest, zakończył sezon na ósmym miejscu. W ostatnim meczu sezonu Majewski grał od 33 min. (porażka z Leicester 2:3). Blackburn z Grzegorzem Sandomierskim w bramce zremisował 1:1 w Birmingham.
W Premiership trwa zażarta walka o awans do Ligi Mistrzów. Po zwycięstwie na Old Trafford coraz bliżej tego celu jest Chelsea. Wojciech Szczęsny z Arsenalem wygrał 1:0 na boisku ostatniego QPR, dzięki czemu w tabeli jest czwarty, ale rozegrał o jedno spotkanie więcej. 2 pkt. straty do Kanonierów ma Tottenham po zwycięstwie 1:0 nad Southampton. Artura Boruca w 86 min. pokonał Gareth Bale.
W Bundeslidze Borussia zremisowała 1:1 z Bayernem w ramach przystawki do finału LM. Neuer obronił rzut karny Lewandowskiego, co może mieć decydujący wpływ na walkę o koronę króla strzelców. Polak ma tyle samo bramek co Kiessling z Bayeru (on swoją jedenastkę wykorzystał). Asystą w meczu z Bayernem popisał się Błaszczykowski. Piszczek odpoczywał. Wspomniany Bayer ograł na wyjeździe Nuernberg 2:0, w czym pomógł Sebastian Boenisch (grał cały mecz), a klub z Leverkusen zapewnił sobie udział w fazie grupowej Ligi Mistrzów. Świetny mecz rozegrał Artur Sobiech – Polak strzelił bramkę minutę po wejściu na boisko, asystował przy kolejnym golu (grał od 35 min., remis 2:2 z Mainz).
Wciąż nadziei na utrzymanie nie traci Hoffenheim, które bez pauzującego za kartki Polańskiego zremisowało 2:2 z Werderem. Do miejsca barażowego traci dwa punkty. W ewentualnym meczu o utrzymanie przeciwnikiem będzie prawdopodobnie Kaiserslautern. Trzeci zespół drugiej ligi wygrał 4:1 z Frankfurtem – w pierwszej połowie grał Ariel Borysiuk. Kaiserslautern ma za plecami Koeln (porażka 2:1 z Bochum, cały mecz Adama Matuszczyka). Na 6. miejscu jest TSV 1860, które ograło 3:0 Union Berlin. W tym spotkaniu do 20 min. grał Grzegorz Wojtkowiak - Polak zszedł z powodu kontuzji.
We Włoszech kolejny mecz rozegrał Piotr Zieliński (grał do 55 min.), jego Udinese znowu wygrało, 3:1 z Sampodorią, i jedynie punkt dzieli ją od Romy, a tym samym - od Ligi Europy. Nie grał pauzujący za czerwoną kartkę Kamil Glik (porażka Torino z Milanem i wciąż niepewne utrzymanie). W Ligue 1 Krychowiak kreował grę Reims w zremisowanym 1:1 meczu z Ajaccio. Na trzy kolejki przed końcem sezonu Reims ma 5 pkt przewagi nad pierwszym zespołem ze strefy spadkowej - Evian. Ludovik Obraniak z powodu kontuzji opuścił boisko w 39 min. (wyjazdowy remis Bordeaux z Saint-Etienne 0:0).
W Belgii Anderlecht ograł Standard Liege i jest liderem grupy walczącej o mistrzostwo kraju. Na ostatnie dwie minuty na boisku pojawił się Marcin Wasilewski. Cały mecz w holenderskiej ekstraklasie rozegrali Mateusz Klich (porażka Zwolle 4:0 z Alkmaar) i Filip Kurto (porażka 5:2 z NAC Breda). W barwach Rody ostatnie 11 min. grał Mikołaj Lebedyński. Po porażce Rodę czeka walka w barażach o utrzymanie. Pełny mecz bramki Victorii Setubal strzegł Paweł Kieszek (porażka z Academicą 0:1). W Rosji Terek Grozny przegrał 1:0 z liderem CSKA. W spotkaniu brali udział Marcin Komorowski i Maciej Rybus (obaj 90 min.) oraz Maciej Makuszewski (do 56 min.). W barwach Celticu Glasgow wystąpił Łukasz Załuska (wyjazdowy remis 1:1 z Ross County). Około godzinę spędzili na tureckich boiskach Kamil Grosicki i Adrian Mierzejewski - obaj musieli przełknąć gorycz porażki. Pierwszy Polak z Sivassporem przegrał na boisku nowego mistrza kraju - Galatasaray. Drugi - z Trabzonsporem uległ Kayserisporowi.
W polskiej ekstraklasie przez chwilę prowadził Lech po zwycięstwie 1:0 nad Wisłą. Legia powróciła na fotel lidera po ograniu Lechii, w czym pomógł wracający po kontuzji Jakub Kosecki (gol tuż po wejściu na boisko). Dzięki wygranej nad Pogonią na trzecim miejscu w tabeli umocnił się Śląsk. Szczecinianie natomiast mają już tylko 3 pkt. przewagi nad Podbeskidziem, które wzbogaciło się o kolejne bezcenne oczko (remis z Zagłębiem). Bełchatów ograł Górnik Zabrze i zachowuje matematyczne szanse na utrzymanie.