Jak możecie przeczytać na blogu Wojtka pracujemy w Orange nad wdrożeniem protokołu IPv6 .W dużym skrócie chodzi o nowy sposób zapisu adresów internetowych (czyli adresów IP), dzięki którym komputery mogą znajdować się i rozpoznawać w globalnej sieci internetowej. Pewnie wiecie, chodzi o takie ciągi cyferek – właściwie 4 grupy cyfr przedzielonych kropkami. Taki adres na przykład może mieć postać typu 198.162.1.1. (jeśli go wpiszecie w pasku adresu swojej przeglądarki internetowej to prawdopodobnie dostaniecie się na stronę swojego routera np. Liveboxa :)). Takie adresy mają nadane wszystkie komputery inaczej są niewidoczne w Internecie. Podobnie wszystkie „rzeczy” jakie można znaleźć na internecie (jak np. witryny www). Ponieważ posługiwanie się takimi adresami IP byłoby bardzo męczące to wymyślono patent przypisywania im domen internetowych. I tak pod adresem 80.48.169.1 podpięta jest domena www.orange.pl – prawda, ze tak jest dużo prościej do zapamiętania :)
O co więc chodzi z tymi wersjami adresów IP? W momencie, kiedy świat zdecydował się na używanie adresów IPv4 sieć nie była jeszcze tak ogromna i powszechna jak dziś. Protokół IPv4 ma 32 bity pojemności. Czyli posiada 4 294 967 295 możliwości zapisania. I teoretycznie tyle urządzeń możnaby „nazwać” za pomocą tego protokołu,. I każdy pakiet danych jaki jest przesyłany w sieci posiada tzw nagłówek IP w skład którego wchodzi taki właśnie 32 bitowy adres komputera wysyłającego oraz 32 bitowy adres urządzenia docelowego.
W czasie gdy wdrażano taką technologię wydawała się ona odpowiednia na lata ale nikt nie przewidział boomu na rynku tanich laptopów czy pojawienia się smartphonów. Jakby tego było mało trend nazywany Internet of things prowadzi do tego, że do internetu będą podłączone nasze pralki, lodówki, buty, szczoteczki do zębów i nie wiem co jeszcze (a nasze konsole Xbox potrafią już prowadzić własnego bloga opowiadającego o Waszych postępach w grach). To prowadzi do nieuchronnego wyczerpania puli adresów jakie można przydzielać poszczególnym urządzeniom.
Dlatego opracowano nowy protokół IPv6, który posiada możliwość nadania każdemu urzadzeniu adresu 128 –bitowego. Czyli ilość adresów do wykorzystania wzrasta na tyle, ze każdemu mieszkańcowi naszej planety możnaby przydzielić wg. różnych źródeł nawet 10 do 28 potęgi adresów sieciowych. I choć wg. różnych źródeł liczby te mogą być znacznie mniejsze to (nawet sięgając 2do64 potęgi) oznacza, że nie tylko będzie można podłączyć do sieci telefon, licznik prądu, kamerkę IP, suszarkę i zmywarkę ale osobny adres IP mogłaby dostać każda z Waszych skarpetek i wysyłać maile, że koniecznie potrzebuje prania (tu polecam Waszej uwadze taki wątek jak Mikrosensoryka – moim zdaniem niewątpliwie zyska na znaczeniu dzięki pojawieniu się tak dużej puli dostępnych adresów). Przy okazji wdrażania nowego protokołu usprawniono również inne rzeczy jak ułatwiono przetwarzanie nowego adresu czy pozbyto się nieużywanych już części protokołu IPv4. Dzięki protokołowi IPv6 Internet stanie się „tryliony trylionów razy większy”- tak twierdzi Vint Cerf, legenda Internetu, która aktualnie pracuje dla Google.
Jak dokładnie wygląda adres IPv6?
- Przykładowy 32- bitowy (w zapisie dziesiątkowym) adres IPv4 wygląda następująco: 192.168.005.010
- Przykładowy 128-bitowy (w zapisie szesnastkowym) adres IPv6 to: 2001:db80:ffff:2a05:2a04:2003:fe03:0405
Jak to będzie wyglądało dla Klientów Orange?
W Orange od 2011 roku dedykowany team pracowników pracuje nad tym aby zmiana ta była możliwie najbardziej wygodna i prosta. W latach 2011/2012 trwały testy protokołu IPv6 w miasteczku testowym Orange Labs. Testowano najróżniejsze urządzenia, usługi oraz systemy operacyjne i usługi internetowe takie jak: www, p2p, banking, chaty, serwisy społecznościowe, inne serwisy (google maps itp.) itd.
Dzięki temu już od jakiegoś czasu jesteśmy gotowi aby oferować adresację IPv6 klientom biznesowym. Od niedawna, dzięki pojawieniu się urządzeń wspierających IPv6 z tego protokołu korzystają nasi klienci mobilni korzystający z wybranych urządzeń Sony Ericson a niedługo również Samsunga. Dzieje się to dzięki udostępnieniu dla nich specjalnego APN pozwalającego na łączenie się z siecią internet przy użyciu właśnie IPv6. Teraz z możliwości korzystania z IPv6 będą mogli skorzystać użytkownicy urządzeń Livebox 2.0 w ofercie Neostrady. Wkrótce IPv6 będzie pojawiać się w kolejnych ofertach i urządzeniach i dzięku temu mam nadzieję, ze nasi klienci nigdy nie staną się ofiarami kurczącej się puli adresów IPv4.
Na zakończenie ciekawa wizja kolegów z Cisco jak mógłby wyglądać koniec puli adresów IPv4 w przeciętnej firmie :)