Blogerzy skończyli swoją misję w Amsterdamie, zauroczyły ich podróże łódkami po mieście, odwiedzili również kilka cofee shopów i dzielnicę czerownych latarni, choć zapewniają, że byli grzeczni i nic nie próbowali.
Więcej możecie sprawdzić u Rocka, który był gospodarzem tego miasta, jak i oczywiście u innych blogerów. A w trakcie dwóch dni zaoszczędzili 444 zł.
Teraz są już w Barcelonie, gdy z nimi rozmawiałem właśnie zajadali się tapas. No i pomóżcie Krzyśkowi Gonciarzowi, który teraz rządzi w rozwiązaniu zagadki a dostanie tablet.