Nie samymi grami gracz żyje. Czasem należy się urlop, który tym razem spędziłem poza Unią Europejską. W idealnym świecie mógłbym odłożyć telefon na bok i cieszyć się widokami przepięknych Bałkanów. Ale w realnym nie ma tak dobrze. Musiałem być w stałym kontakcie z pracodawcami i rodziną. Z pomocą przyszły mi pakiety roamingowe.
Tak się złożyło, że wielu towarzyszy mojej podróży korzystało z abonamentów Orange. Nie wszyscy wiedzieli, że istnieje opcja wykupu odpowiedniego pakietu poza granicami Unii Europejskiej. Na podstawie moich doświadczeń pomyślałem, że warto podzielić się z Wami kilkoma radami dotyczącymi roamingu. A przy okazji sprawdziłem - czy w roamingu można grać w gry,
Pakiety Bezpieczny Roaming i Roamingowy GO
Jeżeli wybierasz się poza granice Unii Europejskiej sprawdź, w czy krajach, które zamierzasz odwiedzić są dostępne pakiety "Bezpieczny Roaming" i "Roamingowy GO". Dzięki nim możesz zaoszczędzić na transferze danych, a nawet rozmowach telefonicznych, SMS-ach i MMS-ach. Szczęśliwie dla mnie, na Czarnogórę, Albanię, Macedonię Północną i Serbię, które zwiedzałem w trakcie urlopu - działają.
Pierwsza opcja jest dobrym rozwiązaniem dla użytkowników, którzy potrzebują stałego kontaktu z bliskim w Polsce. W ramach usługi otrzymujesz 1 GB transferu danych w roamingu za 15 zł dziennie. Pakiet automatycznie odnawia się, jeśli danego dnia rozpoczniesz transmisję roamingu. To spokojnie wystarczy do korzystania z internetowych komunikatorów, pisania, wysyłania zdjęć czy dzwonienia. Właśnie tę opcję wybrałem na początek i polecałem osobom na wycieczce.
Okazało się jednak, że dla takich użytkowników jak ja lepszym wyborem jest "Pakiet Roamingowy GO". To rozwiązanie jednorazowe i ważne przez 15 dni od aktywacji. Otrzymujesz 10 GB danych do wykorzystania. W trakcie jego trwania koszt rozmowy dla klientów z ofertą na abonament wynosi 50 groszy za minutę. Jeśli chodzi o SMS-y i MMS-y to za złotówkę wyślesz dwa, czyli jest podobnie.
Nie ukrywam, że jeśli chodzi o korzystanie z sieci jestem wymagającym klientem. Pobieram i wysyłam duże pliki, oglądam filmy i gram w gry online. Pakiet GO przydaje się użytkownikom, którzy nie wiedzą ile zużyją transferu. W trakcie mojego urlopu na Bałkanach w dni słoneczne głównie robiłem zdjęcia i publikowałem je na mediach społecznościowych. Do tego wystarczał "Bezpieczny Roaming". Gdy jednak zdarzyło się, że piękne widoki w trakcie autobusowych podróży zasłoniła mi ściana deszczu - szukałem innej rozrywki.
Czy można grać w roamingu
Książka przeczytana. Za oknem leje. Konsola została w Polsce. Co robić? A może by tak aby resztę pakietu, który mi pozostał przeznaczyć na gry online oraz streaming poprzez platformę Boosteroid? Warto jednak pamiętać, że streaming gier w międzynarodowym roamingu to nie jest tania zabawa. Szybko okazało się, że pół godziny gry to ok. 1 GB danych. Trzeba przyznać, że bez narzekania na płynność zabawy, nawet przy użyciu LTE. Niestety, gdy w macedońskich górach pojawiało się... zapomniane już w wielu miejscach naszego kraju 3G, o stabilnej rozgrywce mogłem jedynie pomarzyć. Streaming nie stanowił jednak problemów na autostradach, gdzie na zasięg narzekałem dość rzadko. Co innego w hotelu w stolicy. Tam bezproblemowo rozegrałem mecz Fortnite'a, a także spróbowałem po raz pierwszy odnowioną odsłonę Mafii, którą kupiłem na promocji.
Gra w chmurze to dość ekstremalna decyzja, jednak gdy idzie o gry multiplayer przeznaczone na smartfony, można w nie pograć nawet w pakiecie "Bezpieczny Roaming". Dlaczego? Półgodzinna rozgrywka w Wild Rift czy Call of Duty Mobile to zaledwie 50 MB zużytego transferu. Większość plików znajduje się już na urządzeniu. Pamiętajcie jednak, że aktualizacje do gier potrafią ważyć czasami nawet kilka GB. Wtedy warto pobrać dane na przykład przez hotelowe Wi-Fi, by w podróży móc cieszyć się bezstresową zabawą bez niespodziewanych kosztów. Tak więc, mimo przewrotnego tytułu, wcale nie oszalałem. Dało radę.
Mój urlop trwał zaledwie 9 dni, z których 7 spędziłem poza UE. I na ten tydzień właśnie wystarczył mi cały pakiet GO. Zaręczam - nie oszczędzałem się. Pakiety włączycie poprzez aplikację Mój Orange lub aktywujecie SMS-em.
Komentarze