Trudno napisać mi obiektywną relację z wydarzenia. Dlatego oddaję głos blogerom, którzy byli na Orange Blog Talks social (na bieżąco będę dorzucał kolejne wpisy). Co sądzą o konkretnych prelekcjach sprawdźcie u nich na blogu, wszak każdy ma swoją opinię - tutaj skupiam się na ogólnej ocenie konferencji.
Najpilniejszym uczestnikiem OBT był Edwin Zasada. Jego relacja pojawiła się najszybciej: "Dzisiejsza impreza blogerska jest moją pierwszą, a co najważniejsze wcale niebolesną przygodą z imprezami stricte blogerskimi. Reasumując – bardzo dobra impreza, oby więcej takich!".
Kamil Brzeziński na Metro Blog napisał: "Na tak genialny pomysł mogła wpaść tylko marka, która ostatnio mocno inwestuje w blogosferę. Prawie wszystkie wystąpienia były genialne (o tych gorszych nie będę wspominał).
"Jest taka firma, która całkiem dobrze radzi sobie z rozbuchanym – ponoć – ego blogerów. Angażują blogerów do różnorakich akcji, a na dodatek starają się, jak mogą, by urozmaicić naszej społeczności życie. Jednym z pomysłów na to, by blogerzy mieli okazję się spotkać, porozmawiać, zainspirować do dalszego rozwoju jest właśnie Orange Blog Talks. Miałam przyjemność uczestniczyć w pierwszej konferencji, dotyczącej obszaru “social”, czyli skoncentrowanej na social mediach, marketingu i technologiach. I już wiem, że mogę polecić aplikowanie na przyszłe konferencje, bo warto" .- napisała Agnieszka Tatera z Książkowo.
Artur Jabłoński z Jeszcze Jeden Blog podsumował: - "W planach są już kolejne edycje. Bardzo fajnie, że ideą jest, by za każdym razem zbierać blogerów określonych kategorii. We wrześniu mają się spotkać pod szyldem Orange Blog Talks Look, jak przypuszczam, blogerki modowe, kosmetyczne, itd. Mam nadzieję, że do tego czasu organizatorzy przemyślą też trochę formułę. Oby nie trzeba już było wybierać między dwoma interesującymi wystąpieniami."
Kasia Dworzyńska z dworzynska.com: "Jestem przekonana, że może nie wszystkie, ale chociaż niektóre z Waszych rad uda mi się wcielić w moje blogowe, wróć! sieciowe życie. Powiem Wam za to jedno – było dobrze, a mój początkowy nerw zupełnie niepotrzebny i niezasłużony. Blogosfera wchłonęła mnie dość szybko, w sumie nawet nie wiem kiedy! Było przyjemnie towarzysko, nie zawsze merytorycznie, ale miło. Można było puścić wodze fantazji, które trafiały na zrozumienie, czyt. podatny grunt. Tylko tak szybko, za szybko to się wszystko skończyło."
A dzisiaj Kuba i Ania Górniccy czyli Podróżniccy w swojej relacji miło nas zaskoczyli: "Nie wierzę, że jakaś firma jest w stanie w ciągu roku, dwóch nadgonić taką relację z blogosferą. Orange z blogosferą związani są od dawna i sporo w jej rozwój inwestują. Sami blogują i wiemy, że sporo firm zazdrości im tego sukcesu. Po wielu akcjach – mniejszych i większych – zaczynają spinać swój ekosystem, organizując swoje spotkania – Orange Blog Talks. Jedno, że my jako Podróżniccy byliśmy bohaterami dwóch prezentacji w sobotę (co było miłym zaskoczeniem), ale drugie, jeszcze ważniejsze jest to, że tak naprawdę wychodziliśmy stamtąd z super pomysłami i już za parę dni pojawią się zmiany wywołane przemyśleniami z tego wydarzenia. Dlatego my i nasze telefony znowu jesteśmy w Orange." Witam z powrotem ;)
Zupełnie nietypowym „wpisem” uraczyła nas Agnieszka Wanat na Aguincredible, która skupiła się na ... networkingu w trakcie przerwy lunchowej ;) „Orange Blog Talks Social bardzo miło mnie zaskoczył nie tylko pod względem merytorycznym, ale i dbałością o lunch!” i uraczyła nas sesją zdjęciową blogerów z kanapkami ;)
Bywalec większości blogerskich konferencji Maciej Budzich z Mediafun, trochę ponarzekał ale też pochwalił: "Po Orange Blog Talk Social nie wiedziałem więc czego się spodziewać – niewielka liczba zaproszonych, znani prelegenci ze znanymi tematami, na widowni również sporo znajomych. Swoją drogą spore wyzwanie dla prelegentów, powiedzieć coś nowego dla ludzi, którzy i tak ich dobrze znają. Ale się udało i było bardzo dobrze – przede wszystkim merytorycznie. na Orange Blog Talks było zacnie, warto dyskutować, warto do takich dyskusji porządnie się przygotować i dobrze zbriefować prelegentów. Czekam na kolejne wydarzenie z serii Orange Blog Talks, tym razem poświęcone modzie – wiem że będę, bo załatwiłem sobie wejściówkę :-)"
Anna Miotk podsumowała spotkanie: "Zgłosiłam się, zaciekawiona tym, co jeszcze może zrobić marka Orange dla blogosfery. Bo robi już od jakiegoś czasu – tworzenie własnych blogów i wywiady z blogerami, bloger relations (tak, też dostaję zaproszenia na wydarzenia, szkoda tylko, że odbywają się one w środku mojego roboczego dnia), a ostatnio również akcje reklamowe z wyróżniającymi się postaciami blogoświatka. Skusiły mnie również nazwiska prelegentów. W każdym razie – było merytorycznie, ciekawie, z konferencji wyszłam z garścią praktycznych notatek i inspiracji. No i spotkałam masę znajomych :)"
Marcin Perfuński reaktywował bloga Arena Kultury - "Na warszawską Pragę jechałem z mieszanymi uczuciami. Wiedziałem, kto tam będzie. Z jednej strony elita polskich blogerów, crème de la crème blogosfery. Z drugiej eksperci dysponujący ogromną wiedzą i doświadczeniem. Co będę robił tam ja – człowiek, który nawet nie może pochwalić się jako tako funkcjonującym blogiem? Obawy prysły już w czasie pierwszej przerwy na kawę (Kasiu, dziękuję za rozmowę). Oprócz mnie były tam też inne osoby, których blogi ledwo ruszyły, ruszają lub będą ruszać. A „eksperci i gwiazdy” blogosfery? Okazali się być sympatycznymi ludźmi, którzy nie tylko chcą być słuchani/czytani, ale też chętnie słuchają (Ania i Kuba, poznanie Was było zaszczytem). Poza tym „tajemna wiedza” o tym jak prowadzić topowego bloga wcale nie była tajemną – bardziej doświadczeni blogerzy chętnie dzielili się swoją wiedzą zarówno na oficjalnych prelekcjach, jak i w kuluarowych dyskusjach (Andrzej, ten kwadrans rozmowy był naprawdę ważny!)."
Nie było darmowego alkoholu, wypasionego jedzenia - postawiliśmy na merytorykę - było warto! ;) A już w połowie września Orange Blog Talks Look - wkrótce szczegóły.