Odpowiedzialny biznes

(nie)migamy się

Monika Kulik Monika Kulik
02 marca 2015
(nie)migamy się

Przedstawiam Wam 3 pierwsze filmy Orange Ekspert przetłumaczone na język migowy. Wybraliśmy te najbardziej popularne i powszechne – dotyczące połączenia komputera przez Wi-Fi z modemem Livebox 2.0, polecenie zapłaty w Orange oraz faktury za usługi mobilne w Orange.

Jakiś czas tematu wprowadziliśmy jako standard napisy do filmów Orange Ekspert. Tłumacz migowy to krok dalej w dostępnie do naszych usług klientów niesłyszących w ramach programu „Orange bez barier”.

O tym, dlaczego ważne jest takie tłumaczenie i jak się je robi rozmawiam ze Sławkiem Łuczywkiem -  dyrektorem projektu migam.org.

fa2cf793f3f84c745b18500782ab3810d69Dlatego tak ważne jest tłumaczenie na język migowy?

W Polsce żyje ponad 470 000 osób niesłyszących. Ich podstawowym językiem jest Polski Język Migowy, który ma odrębną od polskiego gramatykę i składnię. Języka polskiego uczą się tak, jak innego języka obcego.  W związku z tym 70% osób głuchych ma trudności ze zrozumieniem tekstu pisanego w języku polskim – do skutecznej komunikacji nie wystarcza więc napisy w filmie czy karta i długopis. System edukacji w Polsce niestety opiera się na SJM (Systemie Językowo – Miganym), który jest wizualnym odzwierciedleniem gramatyki języka polskiego. Uczniowie i absolwenci mają utrudniony dostęp do różnego rodzaju wiedzy. Stąd każda inicjatywa, która jest skierowana do Głuchych w Ich języku zasługuje na słowa uznania.

Czy trudno było przetłumaczyć nasze filmy – często pełne technicznych określeń?

Dużą trudnością jest dostosowanie tempa tłumaczenia do treści mówionych (przedstawionych na filmach), ponieważ PJM ma inną składnię i gramatykę niż foniczny język polski, a poza tym niektóre wyrażenia trzeba dodatkowo objaśnić, żeby były prawidłowo rozumiane na przykład określenia techniczne. Dzieje się tak, ponieważ język migowy czasem nie zawiera wielu znaków ściśle związanych z konkretną branżą, wtedy tłumacz albo musi posłużyć się alfabetem palcowym, żeby „przeliterować” dane wyrazy albo  przekazać treści bardziej opisowo, wykorzystując  wizualno-przestrzenną część języka migowego. Podobnie ma się rzezc z literowaniem nazw własnych.

Usługi tłumacza migowego świadczycie też innym firmom i urzędom.

Migam.org to projekt, który ma na celu budowanie dobrej komunikacji pomiędzy osobami głuchymi a słyszącymi np. w urzędzie, w salonach sprzedaży, w restauracji itp. Istniejemy już 5. rok, w międzyczasie nagraliśmy ponad 5.000 filmów w języku migowym. Aktywnie bierzemy udział w różnych konferencjach, debatach na temat Głuchych i języka migowego. W naszym zespole pracują zarówno osoby słyszące i Głuche. Na naszej stronie można również skorzystać z darmowego słownika języka migowego.

Jesteście nie tylko firmą, która działa na rzecz środowiska osób niesłyszących ale też jedną z najbardziej innowacyjnych firm w Polsce. Wasza orgnizacja pracuje nad stworzeniem tłumacza języka migowego?

Tak, od kilku lat pracujemy nad automatycznym tłumaczem języka migowego, który nosi nazwę Migam Translator. Będzie on tłumaczył automatycznie z języka migowego na język mówiony/pisany i na odwrót. Docelowo chcemy, żeby Migam Translator tłumaczył w dowolnej konfiguracji językowej.

To bardzo innowacyjny projekt. Możemy się pochwalić sukcesami krajowymi i międzynarodowymi: I miejsce na StartupFest, I miejsce na Auli Polska, II miejsce w kategorii Najbardziej kreatywny przedsiębiorca roku 2014 wg magazynu Brief, I miejsce na Virgin Academy, gdzie docenił nas sam sir Richard Branson. Za granicą szczególnie owocny był dla Nas rok 2014, gdzie zostaliśmy nominowani do 100 najbardziej inspirujących projektów świata. Znaleźliśmy się tam obok Mozilli, Akademii  Khana czy Bitcoinów oraz awansowaliśmy do półfinału World Summit Award patronowany przez ONZ.

Dzięki takim organizacjom, jak Migam.org zmieniamy nie tylko naszą firmę ale budujemy też pewne standardy dla rynku. Przed nami następne tłumaczenia – pomóżcie nam wybrać kolejne 10 filmów Orange Ekspert do tłumaczenia na język migowy, który przygotujemy w pierwszej kolejności.

Za tydzień przedstawię kolejnego naszego partnera - Fundację Widzialni, który zmienia internet w bardziej dostępny dla osób z niepełnosprawnościami.


Oferta

Testujemy Nokię Lumia 830

Michał Rosiak Michał Rosiak
02 marca 2015
Testujemy Nokię Lumia 830

Niewiele ponad miesiąc temu Ola przekazała Wam dobrą wiadomość, że Lumię 830 do 26 kwietnia kupicie tylko u nas. No to nie ma na co czekać - wziąłem telefon w moje testerskie łapki, przyjrzałem mu się dokładnie, wszedłem do studia i przygotowałem dla Was małe co nieco :)

Poniżej macie niemal 5 minut do oglądania, a w skrócie mogę Wam powiedzieć, że jeśli szukacie telefonu nieodstającego zbytnio jakością od flagowców, a za to wyraźnie odstającego ceną, warto się nad nim zastanowić. W wakacje testowałem Lumię 930 i po dwóch tygodniach z 830 absolutnie nie czułem, że mam w ręku coś o klasę niższego.


Rozrywka

O filmie „okiem Raczka” – nowy cykl na blogu

Aleksandra Urbańska Aleksandra Urbańska
28 lutego 2015
O filmie „okiem Raczka” – nowy cykl na blogu

Każdego, kogo kino cokolwiek obchodzi, w mniejszym bądź większym stopniu interesuje się do kogo powędrują Oscary. W tym roku aż pięć oscarowych nominacji trafiło w ręce polskich twórców. To sukces, jakiego przedtem nie było dlatego aż trzy kanały telewizyjne, serwisy internetowe i prawie wszystkie stacje radiowe na żywo relacjonowały nam Oscarową noc w Hollywood. Oscar dla "Idy" za "najlepszy film nieanglojęzyczny" to był najważniejszy moment wieczoru. Przyznam, że byłam wzruszona, szczęśliwa i dumna, gdy Pawlikowski mógł stanąć przed mikrofonem i podziękować za Oscara, chociaż sam film do mojego serca nie trafił. Co by o Oscarach nie mówić, nikt nie śmie zaprzeczyć, że są wielkim i znaczącym wydarzeniem. Czy ten sukces sprawi, że również inne polskie filmy będą zauważane na świecie? - zapytaliśmy Tomasza Raczka.

Gala rozdania nagród Oscary 2015 już za nami, ale to nie koniec filmowych emocji. Już w poniedziałek, 2 marca "polskie Oscary" i gala rozdania Orłów 2015. Szczególnie cieszy fakt, że najwięcej szans na statuetkę mają filmy koprodukowane przez Orange: Bogowie, Jack Strong i Miasto 44.  Z niecierpliwością czekam na wyniki werdyktu jury! Ciekawe, czy polscy prowadzący  pójdą za nowym trendem i dla podbicia oglądalności zaczną się rozbierać ;-) Tak zrobił Neil Patrick Harris, który podczas gali Oscarów pokazał się światu w samych majtkach i podobnie Marilou Berry i Jean-Paul Gaultie, którzy wręczając nagrodę za najlepsze kostiumy podczas francuskich Cezarów, postanowili wejść bez części stroju. Jak będzie u nas?

A na koniec, tak całkiem na poważnie chciałam Was podpytać jakie jest Wasze zdanie. 5 nominacji do Oscarów to znak, że polskie kino jest coraz lepsze, czy tegoroczny łut szczęścia?

Scroll to Top