Świadomość na temat bezpieczeństwa dzieci w sieci, jak pisze Michał, jest coraz większa, ale mamy jeszcze dużo do zrobienia.
Dla każdego rodzica Dzień Bezpiecznego Internetu powinien być codziennie. Dlaczego? Bo ich dzieci codziennie logują się do sieci. Sen, szkoła, serfowanie – tak można by streścić typowy dzień nastolatka, który wchodzi do sieci codziennie (91%), zostając tam średnio 2,5 godz. W cyfrowym świecie goszczą coraz młodsze dzieci – zaczynają korzystać z komputera i internetu w wieku 7-9 lat (wcześniej 10-12 lat). Znaczenie ma tu fakt, że 55% dzieci ma telefon lub tablet oferujący dostęp do internetu.
A jak się tam czują? Na pewno pewniej niż rodzice. 2/3 badanych dzieci przyznaje, że zdarza im się pomagać rodzicom w obsłudze komputera. Ten odsetek pokrywa się z deklaracjami dzieci o większych umiejętnościach w zakresie obsługi komputera w porównaniu do rodziców.
Bezpieczniej? 67% młodych ludzi twierdzi, że rozmawiało ze swoimi rodzicami na temat bezpieczeństwa w sieci, a 56% potwierdza, że miała na ten temat zajęcia w szkole (może z naszymi wolontariuszami?).
Ale jak na co dzień stosują zasady bezpieczeństwa, które poznały? 46% nastolatków nie zmienia hasła na portalach społecznościowych, a 1/3 nie pamięta, kiedy to ostatnio zrobiła.
A rodzice? Zdecydowana większość rodziców (95%) deklaruje, że zdarza im się towarzyszyć dziecku podczas korzystania z internetu, natomiast potwierdza to tylko 66 % dzieci! Co szóstemu (15%) dziecku zdarzyło się przeglądać zabronione przez rodziców treści. Trzy czwarte z nich deklarowało, że trafiło na nie przypadkiem. Co piąte dziecko (22%), które przeglądało zabronione treści przyznało, że była to pornografia. Co szóste odpowiedziało ogólnie, że to strony dla dorosłych. Największa grupa (50%) nie pamiętała jakie to były strony.
Jak widać jako rodzice mamy zadaną pracę domową do odrobienia. Jeśli potrzebujecie pomocy – skorzystajcie z naszyh porad i zajrzyjcie do niezbędnika rodzica, a smartfon dziecka wyposażcie w Bezpieczny Starter.