Ogromne emocje dostarczyły półfinały Pucharu Narodów Afryki, a wyniki były zaskakujące. W finale spotkają się zespoły Nigerii i Burkina Faso, a w meczu o III miejsce Mali zmierzy się z Ghaną.
Pierwszym finalistą została Nigeria, która z meczu na mecz się rozkręca. Przedsmak swoich umiejętności dali nam już w ćwierćfinale z Wybrzeżem Kości Słoniowej, ale w półfinale zgotowali jeszcze lepsze widowisko. Wygrali z Mali 4:1 a wszystkie bramki padły po bardzo ciekawych akcjach.
Drugi półfinał był bardzo zacięty. Ghana szybko objęła prowadzenie po problematycznym karnym, ale Burkina Faso nie złożyło broni. W II połowie doprowadzili do remisu. W dogrywce sędzia nie uznał gola strzelonego przez Prejouce Nakoulma z Górnika Zabrze, a także nie podyktował rzutu 11-stki i wyrzucił z boisk sfaulowanego zawodnika. Na szczeście w rzutach karnych zawodnicy z Burkina Faso mieli mocniejsze nerwy i to oni zagrają po raz pierwszy w finale.
Przed nami ostatni weekend zmagań w tegorocznym Pucharze Narodów Afryki. 4-krotny triumfator tej imprezy Ghana walczyć będzie w małym finale i to z Mali. Mamy więc powtórkę ubiegłorocznych zmagań. Wtedy Malijczycy nie przestraszyli się bardziej utytułowanych zawodników i pokonali ich. Nigeria była już dwukrotnie mistrzem Afryki, ale było to dawno, dawno temu (w 1980 i 1994 r.). Burkina Faso nigdy jeszcze nie zdobył mistrzostwa, a ich największy sukces to IV miejsce zdobyte w 1998 r.
W naszej zabawie prowadzi Pablo i DJ po 8 pkt. Jarek, Toms, Maurycy, Matti i Drogba mają po 6 pkt. (Jaco i kw, przykro mi, ale nie zaglądacie tutaj zbyt często i nie dosłaliście wyników prawidłowych par półfinałowych. Ale odezwijcie się na marek.wajda@orange.com to znajdziemy jakieś pocieszenie 😉
Mali – Ghana
Marek 1:0; Jarek 1:2
Nigeria – Burkina Faso
Marek 1:1 karne BF; Jarek 2:0