Nie wiem czy i Wy po sobotniej walce Pudzianowskiego czuliście … no właśnie. Niedosyt, rozczarowanie, żenadę, oszustwo? Pudzianowski zyskał w moich oczach bo … wytrzymał 2 rundy. Jak pamiętacie  ostatnie dwie przegrywał bo po I rundzie nie był w stanie stać na nogach. Tym razem było inaczej. Wytrzymał 10 minut, a sędziowie widocznie uznali, że to wystarczy do zwycięstwa.
Przez kilka dni szefowie federacji podtrzymywali opinię, że wygrał Pudzianowski. Na szczęście widać musieli zobaczyć powtórkę z tej walki i zrozumieli, że dłużej nie mogą ciągnąć tej farsy i anulowali jej wynik – w tej dyscyplinie to pierwszy taki przypadek na świecie!

Czyli czeka nas trzeci pojedynek Pudzianowski – Thompson i mam nadzieję, że do pracy KSW zatrudni sędziów bez kłopotów ze wzrokiem, bo jeśli Pudzianowski chce coś osiągnąć w MMA to musi pokazać, że jest wojownikiem i nie potrzebna mu taka wątpliwa pomoc. O ile Thompson, moralny zwycięzca, tej walki będzie chciał dać kolejną szansę.

Na stronie Orange na Facebook`u dodaliśmy specjalną zakładkę „Pomoc Orange”, która pozwala na bezpośrednie uzyskanie wsparcia doradców w rozwiązywaniu kłopotów, z jakimi możecie się czasami spotkać korzystając z usług. Ułatwiliśmy Wam też dostęp do serwisów Orange On-line, forum pomocy technicznej, obsługi klientów i e-sklepu, a ponadto będziemy tam na bieżąco informować o aktualnych utrudnieniach. Myślę, że rozwiązanie idzie dokładnie w tym kierunku, jaki ostatnio sugerowaliście. Teraz nie tylko będziecie mogli opisywać swoje przypadki, ale od razu je rozwiązywać, jeśli będzie potrzeba. Facebook`owy zespół doradców pomoże wszystkim użytkownikom Facebooka (a więc nie tylko fanom), niezależnie czy są klientami indywidualnymi, czy biznesowymi. Zachęcam Was, naszych fanów, do korzystania z tej możliwości.

Na weekend mrugnąłem okiem, aby nie do końca przywiązywać się do wyników niezależnych badań i co przy odrobinie pomysłowości można zrobić z nimi marketingowo, a dziś już zupełnie poważnie o rozszerzeniu roamingu krajowego dla Playa. Podpisaliśmy aneks do umowy dzięki, któremu tam gdzie klienci naszego konkurenta, będą mieli kłopot z zasięgiem, teraz będą mogli w większym zakresie korzystać z naszego. Dla Orange, to z jednej strony zwiększenie przychodów, z drugiej potwierdzenie, że nawet konkurenci ufają w jakość naszej sieci, choć nie szafujemy jej nazwą. Technicznie proces potrwa kilka najbliższych tygodni. Więcej we wspólnym komunikacie tutaj.