Z nowym rokiem szkolnym startują nowe edycje projektów Fundacji Orange. 320 kolejnych placówek będzie razem z nami uczyć dzieci zdrowych nawyków cyfrowych i podstaw programowania. Przeszkolimy kolejne nauczycielki i nauczycieli z cyfrowych kompetencji, a w FabLabie rozwiniemy ich kreatywność. Co jeszcze mamy dla szkół (i nie tylko)?

Na starcie nowego roku szkolnego w oświacie wrze od dyskusji m.in. wokół podwyżek dla nauczycieli, przeludnienia w klasach, mądrego zaopiekowania się uczniami i uczennicami z Ukrainy. Mimo wszystko w Fundacji Orange mamy nadzieję, że będzie to w miarę spokojny rok dla edukacji i staramy się „robić swoje”.

Edukacja medialna od najmłodszych lat

320 kolejnych szkół podejmie z nami współpracę w naszych programach MegaMisja i #SuperKoderzy. 20% z nich pochodzi z terenów w sposób szczególny zagrożonych wykluczeniem społeczno-cyfrowym.

Ten pierwszy to nauka zdrowych nawyków cyfrowych dla kas 1-3. Warsztaty, zabawy, praca kreatywna i zaproszenie dzieci do refleksji o tym, czy wszystko, co w internecie, to prawda, jak dbać o swoją prywatność, czym jest zaufanie, czym różni się fakt od opinii, reklama od informacji. Słowem: podstawy edukacji medialnej, które powinny znać dzieciaki jeszcze zanim sięgną po smartfony i social media. Do MegaMisji dołączą nie tylko szkoły, ale i 10 świetlic środowiskowych Towarzystwa Przyjaciół Dzieci. W sumie w programie jest już ponad 38000 dzieci z 1420 szkół i 20 świetlic.

#SuperKoderzy to ciekawe lekcje w klasach 4-8 urozmaicone o tworzenie animacji, reportaży dźwiękowych, komponowanie i granie na owocach, konstruowanie i programowanie robotów czy stawianie pierwszych stron www. Nauczycielki i nauczyciele ze szkół, które zakwalifikowały się do tej edycji, odbyli w sierpniu szkolenia, które przygotowały ich do prowadzenia zajęć. Łącznie na pokładzie #SuperKoderów mamy już 18000 dzieci z 910 szkół.

Wybrane placówki zaprosimy też na kreatywne warsztaty w FabLab powered by Orange w Warszawie, aby i uczniowie i nauczyciele mogli na trochę oderwać się od ławek i rozwijać swoją kreatywność w nowoczesnym rzemiośle, majsterkowaniu, druku 3d i nie tylko.

Edukacja dla nauczycieli

Nowy rok szkolny to również świetna okazja na podniesienie kompetencji przez nauczycielki i nauczycieli. I wciąż mogą dołączyć do ponad 50 tysięcy osób, które już wzięły udział w Lekcji:Enter! Informacje o projekcie możecie znaleźć na stronie Lekcji:Enter.

Dla nauczycieli organizować będziemy konferecje i webinary. Polecamy zapis pierwszego z nich organizowanego w ramach programu Lekcja:Enter: „10 kroków do aktywnej szkoły z TIK”, który kilka dni temu odbył się na kanale Facebook projektu

W tym roku szkolnym wyłonimy także  Nauczyciela (lub Nauczycielkę) Jutr@. Jeszcze do 9 września można zgłaszać kandydatury do 2 edycji konkursu dla nauczycieli, którzy starają się zrozumieć cyfrowy świat młodych. [link] Prowadzimy go wspólnie z Głosem Nauczycielskim.

Gotowe scenariusze lekcji

Wszystkie szkoły w Polsce, także te, które nie zakwalifikowały się do naszych programów, mogą skorzystać z naszych materiałów edukacyjnych. Mamy mnóstwo darmowych scenariuszy zajęć przygotowanych przez ekspertów dla nauczycieli i edukatorów

• Otwarta MegaMisja – to platforma, na której znajdują się scenariusze zajęć oraz materiały edukacyjne o budowaniu zdrowych nawyków cyfrowych w klasach 1-3
• Otwarte scenariusze zajęć #SuperKoderów czyli jak urozaicić lekcje w klasach 4-8, używając technologii i wykorzystując umiejętności programowania
• Scenariusze zajęć wprowadzających do Scratcha po ukraińsku
• Inne scenariusze lekcji np. o oszczędzaniu energii, Tinkercadzie, bezpieczeństwie w internecie.
• Poradnik o tym, jak przeciwdziałać nadużywaniu ekranów przez młodzież https://fundacja.orange.pl/cyfrowy-balans
• Poradnik o tym, jak chronić się przed dezinformacją https://fundacja.orange.pl/dezinformacja

Telefon zaufania dla dzieci z Ukrainy

Konsultantki telefonu zaufania 116 111 w lipcu i sierpniu odebrały już ok. 500 połączeń od dzieci z Ukrainy przebywających w Polsce z powodu wojny. Linię prowadzoną przez Fundację Dajemy Dzieciom Siłę w języku ukraińskim i rosyjskim lada moment będziemy promować w szkołach. Zależy nam, żeby każdy pedagog i każdy nauczyciel wiedział, że jest opcja wsparcia dla młodych ludzi przeżywających trudności.

W sklepie orange.pl można znaleźć wiele gadżetów i urządzeń, od alkomatu, przez lampki LED, po zestawy do vlogowania. Największą popularnością wśród klientów cieszą się jednak najbardziej praktyczne akcesoria, które przydają się każdemu użytkownikowi smartfona.

Lista najlepiej sprzedających się produktów wśród akcesoriów szybko się zmienia, dlatego łatwiej wskazać najpopularniejsze kategorie.

Etui

O zaletach etui na telefon chyba nie trzeba nikogo przekonywać, poza osobami, które wolą, by obudowa ich telefonu była widoczna w pełnej krasie i nie zdarza im się wypuszczać niczego z rąk. W Orange są zarówno klasyczne etui z silikonu, kolorowe i przezroczyste (m.in. WG Azzaro), jak bardziej nietypowe, np. typu flipbook (WG Flipbook Duet), składające się jak książka, które mogą przy okazji pełnić rolę portfela.

Etui WG Flipbook Duet Xiaomi Redmi Note 8

Wartym uwagi rozwiązaniem jest etui ekologiczne, wykonane z materiałów pochodzenia roślinnego, w pełni biodegradowalnych, np. etui Just Green.

Przeczytaj też: Jakie etui na telefon będzie najlepsze? Skórzane, wodoszczelne, czy gumowe?

Szkła ochronne

Ekrany współczesnych smartfonów, zwłaszcza tych z wyższej półki, mają dużą odporność na zarysowania i pęknięcia. Wielu użytkowników chce jednak jeszcze bardziej zadbać o wytrzymałość wyświetlacza i decyduje się na zakup szkła ochronnego. To coś więcej, niż popularne kiedyś folie na ekran. Może to być szkło hartowane WG4D Full Glue  o twardości 9H czy szkło ochronne BB Force Glass. Taka powłoka nie tylko dodatkowo chroni ekran, lecz także zniweluje problem pozostających na powierzchni śladów po dotykaniu palcami.

Przeczytaj też: Przydatne akcesoria do smartfona. Szkło ochronne i etui na telefon

Ładowarki i powerbanki

Od pewnego czasu, idąc śladem firmy Apple, producenci przestają dodawać do nowych smartfonów kostki ładujące. W pudełku z iPhone’em czy Samsungiem oprócz urządzenia i dokumentacji znajdziemy jedynie kabel. Firmy motywują takie działanie troską o środowisko, gdyż ich zdaniem większość użytkowników ma już w domu ładowarkę – tradycyjną lub indukcyjną. Z pewnością jednak nie bez znaczenia dla producentów smartfonów były też względy ekonomiczne…

Przeczytaj też: Ładowarka i kabel do telefonu – by twój smartfon nigdy nie stracił energii

W sklepie Orange są dostępne zarówno oryginalne ładowarki Samsunga czy Apple, jak i te od firm specjalizujących się produkcji akcesoriów, oferujące te same lub nawet lepsze parametry (np. większą moc lub dwa gniazda na kable) w podobnej cenie. Nowa ładowarka o odpowiedniej mocy umożliwia wykorzystanie w pełni funkcji szybkiego ładowania. Kierowcom z pewnością przydaje się ładowarka samochodowa, a osobom spędzających dużo czasu poza domem – powerbank o dużej pojemności.

Słuchawki

Coraz więcej smartfonów jest pozbawionych gniazda słuchawkowego, a do tego coraz rzadziej słuchawki są dodawane w zestawie z telefonem. Zakup słuchawek do smartfona, zwłaszcza bezprzewodowych, staje się przez to w zasadzie koniecznością.  Pocieszeniem może być to, że już za dość niewielką kwotę można mieć obecnie douszne słuchawki Bluetooth czy nauszne, dla graczy.

Karty pamięci

Karta microSD to wciąż popularne rozwiązanie, zwłaszcza w przypadku tańszych smartfonów. Zwykle takie urządzenia nie oferują zbyt dużej pamięci wewnętrznej, mają za to miejsce na kartę rozszerzającą pamięć, nawet o 1 TB. Karta microSD przydaje się zwłaszcza osobom, które robią bardzo dużo zdjęć smartfonem, a nie chcą korzystać z rozwiązań chmurowych.

Przeczytaj też: Karta pamięci w telefonie – rodzaje, pojemność i jak je wykorzystywać?

Kable HDMI

Orange ma w ofercie sprzęt RTV, a także oferuje obsługiwaną przez dekoder telewizję ze światłowodem czy w pakiecie Love. Nie dziwi więc, że kabel HDMI to produkt często wybierany przez klientów.

Dokąd zmierza branża gier? To pytanie zadaję sobie za każdym razem, gdy rozpoczynają się targi elektronicznej rozrywki E3, czy Gamescom. W tym roku po raz kolejny dowiedzieliśmy się, jaka jest przyszłość branży i kiedy odbędą się najciekawsze premiery. Zobaczyliśmy też kilka obiecujących tytułów.

Reboot The Lords of the Fallen

Zaczniemy od polskich smaczków, które zrobiły furorę na tegorocznym Gamescomie. Lords of the Fallen to produkcja z 2014 roku autorstwa CI Games, których znamy z serii Snipier Ghost Warrior. Autorzy postanowili wykonać reboot swojego dzieła. W wolnym tłumaczeniu „władcy upadłych” to gra RPG w świecie fantasy. Na Gamescom ujrzeliśmy dynamiczny zwiastun odświeżonej produkcji, okraszony rockowym kawałkiem „Mother” od Dazing. Oglądanie mrocznego rycerza walczącego z armią umarłych wywołał u mnie pozytywne wrażenie. Nie wiemy za dużo na temat rozgrywki, ale można wnioskować, że będzie podobna do pierwowzoru. To oznacza wysoki poziom trudności i powtarzanie walk z bossami. Typowy souls-like.

Dead Island 2

Opuszczamy Europę. Dlaczego? Po pierwsze – Dead Island nie ma już nic wspólnego z polskim studiem Tech Land, a po drugie akcja gry dzieje się na terenie inspirowanym Kalifornią. Groźny wirus zombie dotarł na wybrzeża USA. Dopadnie każdego, kto został zainfekowany. Przeżyją tylko najtwardsze jednostki. Na Gamescom ujrzeliśmy zwiastun kinowy z muzyką adekwatną do tematu, czyli „Hollywood Swinging”. Główny bohater przechadza się po mieście gwiazd w trakcie apokalipsy jakby sytuacja była czymś normalnym. Pozbawianie zombie głów było dla niego niczym praca, po której ma ochotę zrobić zakupy i odpocząć. Bardzo klimatyczne, ale co z samą grą?

Powstająca od wielu lat produkcja, ma ujrzeć światło dzienne 3 lutego 2023 roku na konsolach obecnej i poprzedniej generacji. Ma działać na podstawie silnika graficznego Unreal Engine 5. Z jednej strony to dobra wiadomość, bo będzie dostępna dla szerokiego grona odbiorców, z drugiej ograniczenia starych sprzętów nie wpłyną pozytywnie na graficzne możliwości tytułu. Rozgrywka mocno przypomina poprzednią część, a więc o zabawę nie trzeba się martwić.

Lies of P

Kolejny souls-like na liście. Dość nietypowy, ponieważ ma opowiadać historię Pinokia, ale w mrocznym steampunkowym świecie. Setting przykuwa uwagę. Przypomina trochę „Alice: Madness Returns”, gdzie walczyli z koszmarnymi odpowiednikami historii z dzieciństwa. Główny bohater przypomina człowieka, lecz wewnątrz jest niezwykłą machiną ze specjalnymi zdolnościami. Nie wiemy zbyt wiele o tej produkcji – nie znamy nawet daty premiery, która ma odbyć się w 2023 r. Gra ma być dostępna w Xbox Game Pass Ultimate, a to oznacza, że możecie się w nią zaopatrzyć kupując abonament XGPU w sklepie Microsoft za pomocą „Płać z Orange”. Prócz tego produkcja będzie wydana na PC/PS5 oraz Xbox One Series X/S.

Return to Monkey Island

Są tu może gracze z czasów Amigi, albo Atari? Niestety nie należę do nich, bo w czasach, w których się urodziłem standardem były już komputery osobiste z Windowsem. Jeszcze przed moim przyjściem na świat pojawiła się kultowa seria „Monkey Island” i po niemal 30 latach, gracze mogą powrócić na „małpią wyspę”.

Gra przygodowa typu point and click została mocno odświeżona. Nowa odsłona prezentuje się w komiksowym stylu. Odwiedzimy miejsca znane z pierwowzoru. Tytuł wychodzi już 19 września br. na PC oraz Nintendo Switch i co ciekawe w Międzynarodowy Dzień Mówienia Jak Pirat.

Where Winds Meet

Co się stanie gdy połączysz Assasin’s Creed z Ghost of Tsushima? Powstaje „Where Winds Meet”. Na Gamescom wydawca zaprezentował gameplay z rozgrywki. Prezentuje się zacnie. Po pierwsze gra jest osadzona w średniowiecznych Chinach. Po drugie to produkcja z gatunku RPG z otwartym światem z elementami parkour. Do tego znajdziemy domieszkę lokalnego folkloru z elementami fantastyki i magii. Wszystko w fantastycznej oprawie graficznej. Gdy tylko ujrzałem ten zwiastun zrozumiałem, że zagram już w dniu premiery.

Która z produkcji zainteresowała Was najbardziej? Dajcie znać w komentarzach.