W nowej ofercie tygodnia mamy dla was najmłodszego brata z rodziny P30, czyli Huawei P30 lite. W Planie Mobilnym 75, przy umowie na 24 miesiące, zapłacicie za niego 42 zł/mc, zamiast 55 zł. To daje 312 zł oszczędności. W Planie Mobilnym 55 też sporo zaoszczędzicie, bo zamiast 65,01 zł rata wyniesie 52 zł/mc. Ta sama cena obowiązuje w pakiecie Love Standard.
Jak wspomniałam, model P30 lite to trzeci z rodziny P30, którą prezentowaliśmy na blogu w dniu premiery: P30 i P30 Pro już w Orange. Huawei P30 lite ma wyświetlacz o przekątnej 6,15 cala, wydajną baterię o pojemności 3340 mAh z opcją szybkiego ładowania, 4 aparaty wspierane sztuczną inteligencją, 128 GB pamięci wewnętrznej i obsługuje płatności zbliżeniowe NFC.
Mhm....i co tutaj o wszystkim myśleć. Szczerze....Huawei robi super smartfony, ale jakoś teraz mam mieszane uczucia. Oby wszystko pomyślnie się ułożyło :)
Mam ten telefon od czerwca 2019 i powiem, że ten telefon jest tak denerwujacy, że szkoda gadać. Jest strasznie śliski, ciągle mi wypada z ręki. Pan Lewandowski musiał nie złą kasę dostać za tą reklamę, reklamować buble. Zdjęcia, żadna rewelacja. Szkoda tych pieniędzy. Nie polecam.
Wprawdzie preferuję gotowanie bez książki kucharskiej, ale tym razem chciałbym polecić Wam publikację pełną przepisów. Ale spokojnie! Nie zaczynam bloga kulinarnego. Poznacie najlepsze pomysły na… projekty społeczne.
Wszystkie receptury są sprawdzone, wypróbowane i wiemy, że smakują wyśmienicie. Przetestowało je aż 27 Pracowni Orange, które działają w małych miejscowościach w całej Polsce. Działo się tam naprawdę niemało! Warsztaty przeprowadziła na naszą prośbę Fundacja 5Medium, która na koniec spisała wszystkie pomysły i przygotowała świetny przewodnik.
To o niego tak naprawdę chodzi :). Przed Wami bezpłatna publikacja Przepiśnik. Nowe media w projektach edukacyjnych – 7 niezawodnych przepisów. Znajdziesz ją na stronie Fundacji Orange.
Przepiśnik – do pobrania ze strony Fundacji Orange
Jeśli działasz lokalnie, prowadzisz zajęcia, udzielasz się społecznie jako animator kultury – Przepiśnik jest dla Ciebie. Znajdziesz w nim wiele inspiracji oraz gotowych pomysłów na projekty. Co ważne, wszystko przy użyciu darmowych aplikacji i rozwiązań.
Jakie są nasze najlepsze przepisy na lokalne działania?
Gry terenowe z aplikacją mobilną
Chcecie przenieść uczestników Waszej gry w inny wymiar, czas i przestrzeń? Skorzystajcie z bezpłatnych aplikacji do gier terenowych. Wystarczy ruszyć głową! – To bieganie było szalone, ale dawało wielką frajdę. Jak zamknę oczy, to przypominam sobie śmieszne historie czy zadania. Cieszę się, że mogłam w tym uczestniczyć. – mówi Natalia Maćkiewicz, liderka Pracowni Orange w Bulkowie.
Pracownia Orange w Złotoryi – fot. M. Butryn
Zdjęcie z puszki po napoju
Wiem, że lubicie dobry sprzęt i coraz lepsze aparaty w smartfonach. Ale dobre zdjęcie można zrobić nawet… starą puszą po napoju. Dla najmłodszych to coś na pograniczu magii, dlatego jest tak interesujące – opowiada Julia, uczestniczka warsztatów w Pracowni Orange w Łodygowicach. Własnoręcznie zbudowana camera obscura może dać niesamowity efekt. A jeśli jeszcze się ją zaprezentuje w multimedialnym wydaniu, np. tak jak Pracownia Orange w Boćwince – efekt jest naprawdę świetny!
Pracownia Orange w Boćwince
Fotografowaliście kiedyś takim sprzętem? Pracownia Orange w Lisewie już go przetestowała. Fot. P. Jusyn/ M. Czapka
24 godziny mojej miejscowości
Jak stworzyć cyfrowe reportaże, korzystając np. z InstaStories do opowiadania historii? Jak opowiedzieć o tym, co ciekawego może wydarzyć się w ciągu jednej doby w moim mieście? Przygotowaliśmy uczestników do pracy reporterów. Było warto!
Dziewczyny z Pracowni Orange w Wysokiem Mazowieckiem
„Zinterpretuj to”
To przepis na warsztaty z archiwalnymi zdjęciami. Uczestnicy odnaleźli stare fotografie, zrobili nowe na ich wzór. Nauczyli się też, jak wesprzeć się technologiami, by nagrać relacje starszych mieszkańców miejscowości. Powstały nowoczesne kroniki i kolaże – lekcja żywej historii.
Ryczywół – Pracownia Orange
Blog kulinarny
Miało nie być o jedzeniu, ale bez niego Przepiśnik nie byłby tym samym… W niektórych niewielkich miejscowościach prowadzenie takiego bloga może być okazją do stworzenia czegoś, co zdobędzie dużą popularność – kuchnia jest przecież w każdym domu. Uczyliśmy się jak robić dobre zdjęcia, konstruować posty, promować swoje teksty. A przy okazji- jak połączyć pokolenia!
Pracownia Orange w Trzydniku Dużym. Fot. Paweł Jusyn
Własne interaktywne mapy
Zdjęcia i treści dodane na mapach mogą świetnie wpłynąć na promocję okolicy. Wystarczy odrobina pracy Mówi o niej Katarzyna Lipska, koordynatorka warsztatów w Pracowni Orange w Chmielnie: – Jestem pewna, że mapa, która powstała podczas trzydniowych warsztatów z chmieleńską młodzieżą, może przyczynić się do promocji turystycznej tego miejsca i zachęcić niejedną osobę do przybycia w te okolice. Chcecie zajrzeć do Chmielna i szukacie przewodnika? Znajdziecie go na mapie przygotowanej przez Pracownię Orange.
Warsztaty – Pracowia Orange w Maćkowej Rudzie, fot. Marcin Butryn
Mapowanie i dokumentowanie lokalnych problemów w przestrzeni publicznej
A gdyby tak wykorzystać dostępne aplikacje do mapowania problemów w lokalnej przestrzeni publicznej? Zepsuta huśtawka na placu zabaw, stojaki do rowerów w towarzystwie przepełnionego śmietnika – wszystko to można udokumentować na mapie i w tej formie zgłosić odpowiednim władzom. Ważne, żeby nie być obojętnym i chcieć wziąć sprawy w swoje ręce! Jak Michał, uczestnik warsztatów w Grójcu, który przyznaje: Korzystając z instrukcji prowadzących, nauczyłem się samodzielnie tworzyć mapę okolicy, czyli w praktyce oznaczać niebezpieczne czy nieciekawe miejsca w naszej okolicy.
Pracownia Orange w Kole
Darmowa publikacja Przepiśnik. Nowe media w projektach edukacyjnych – 7 niezawodnych przepisów
Autorzy: Agnieszka Jarmuł, Monika Czapka, Anna Wuls, Katarzyna Humieniuk, Katarzyna Lipska, Paweł Jusyn – Fundacja „5Medium” we współpracy z Fundacją Orange i Pracowniami Orange.
Fotografie: Marcin Butryn, Monika Czapka, Paweł Jusyn, Katarzyna Lipska.
Rozłożyłem FunBox 3.0. Zobaczcie co jest w środku! (21)
Piotr Domański
29 maja 2019
21
Każdy klient Orange Światłowodu dostaje w pakiecie małe pudełko – FunBox 3.0, który łączy ze sobą modem i ONT, czyli urządzenie na którym kończy się światłowód. Dzięki temu, że wszystko jest w jednym miejscu, opóźnienia są minimalizowane, gdyż sygnał nie jest wielokrotnie przetwarzany. Równie ważne jest to, że FunBox 3.0 obsługuje standard WiFi 802.11ac i ma cztery anteny pracujące w trybie MU-MIMO. Dla Was oznacza to, że internet po WiFi będzie działać naprawdę szybko – ten standard pozwala nawet na 1300 Mb/s, oczywiście w warunkach laboratoryjnych i gdy oba urządzenia go obsługują. A w przypadku FunBox 3.0 w warunkach domowych mozemy osiągnąć prędkość nawet do około 750 Mb/s.
Jak mieć szybkie WiFi?
Zobaczyliście już modem w środku, jednak to nie wszystko, jest też software. Odpowiednie oprogramowanie zapewnia, że Wasze WiFi wybierze optymalny kanał do nadawania i odbierania. To bardzo ważne. Większość z nas mieszka w blokach, gdzie wiele kanałów WiFi, szczególnie tych w paśmie 2,4 GHz jest bardzo zapchana. Korzysta z nich wiele urządzeń jednocześnie, a wysyłane przez nie sygnały zakłócają się nawzajem. Oznacza to, że prędkości takiego internetu będą dramatycznie niższe niż gdyby zakłóceń nie było. Niestety może być to odczuwalne nawet, gdy internet doprowadzany do Waszego domu osiąga świetne prędkości.
Rozwiązania mogą być dwa – przejście na mniej zajęty kanał lub do pasma 5 GHz, które jest mniej „oblegane” i pośrednio mniej podatne na zakłócenia. W przypadku FunBox 3.0 stosujemy oba te rozwiązania jednocześnie. Nie musicie już ręcznie wybierać najmniej obleganego kanału, modem co jakiś czas sprawdza sytuację i przełącza całe domowe WiFi na najlepszy. Modem będzie także próbował przenosić ruch właśnie na pasmo 5 GHz.
Niestety czasem może być też tak, że urządzenia z których korzystacie w domu nie będą nigdy osiągać świetnych prędkości – mogą obsługiwać także bardzo leciwe standardy WiFi, czy nie obsługiwać pasma 5 GHz.
Wielokrotnie pisaliśmy już na blogu jak osiągnąć możliwe najlepszy internet WiFi i najwyższe prędkości, dlatego odsyłam Was do tych tekstów. Weźcie jednak poprawkę na ich datę publikacji – kilka informacji mogła się zdezaktualizować.
Chciałbym jeszcze wspomnieć o Aplikacji Mój FunBox, która zapewnia wiele dodatkowych możliwości. Moja ulubiona to możliwość wysłania do gości hasła do WiFi poprzez SMS. Super sprawa. Drugą, równie dobrą, choć sam z niej nie korzystam to system kontroli rodzicielskiej, dzięki której można wyłączać domowe WiFi lub blokować dostęp do niego konkretnym urządzeniom. O aplikacji mówię zresztą w wideo, podobnie jak o Smart WiFi Box, czyli bardzo, bardzo zaawansowanym extenderze. Daje on wiele możliwości extendera, a także kilka dodatkowych. Co powiecie, na podpięcie Smart WiFi Box do FunBox po WiFi, które będzie mogło przesyłać dane z dużymi prędkościami nawet w dużym mieszkaniu czy biurze i podpięcie do Extendera starszego komputera, który normalnie nie poradziłby sobie z szybkim internetem. Gwarantuje Wam, że takich rozwiązań jest więcej i warto samemu ich poszukiwać.
Możecie także obejrzeć wcześniejsze materiały z cyklu jak to działa. Było sporo o światłowodzie, sieci mobilnej, smartfonach a nawet cyberprzestępcach!
Video jak zawsze na 5 :) A teraz pytanie - czy klient który wypożycza od Was urządzenie, które jest po "renowacji" zostaje o tym poinformowany? Osobiście uważam że wszystko się zużywa, amortyzuje i chciałbym aby zawsze do mnie trafiał nowy sprzęt, a nie jekiś przegrzany po 2 latach układ scalony.
Sprzęt jest przywracany do stanu "jak nowy", czyli ma być nie od odróżnienia zarówno z zewnątrz jak i od strony technicznej od urządzenia, które przychodzi z fabryki. Jeżeli coś "w środku" jest uszkodzone to nigdy nie wróci do obiegu. Po prostu większa część "uszkodzeń" to brakująca ładowarka, porysowana obudowa lub dołączony do zestawu światłowód. Szczerze mówiąc wolałbym dostać urządzenie po odnowie niż prosto z fabryki. Bo wtedy ma się pewność, że wgrany jest najnowszy soft i że każde urządzenie zostało sprawdzone od strony technicznej. Ale odpowiadając na Twoje pytanie - urządzenia są przedawne w takich samych opakowaniach.
Planety by nam nie wystarczyło, gdyby tak było. Taki modem to ropa naftowa potrzebna do wykonania plastiku na obudowę, sporo miedzi i nieco innych rzadkich metali. Wszyscy wykorzystują te urządzenia wielokrotnie (tylko nie wszyscy o tym mówią).
Domyślam się, trzba żyć proekologicznie, tzn, dbać o czystość naszego środowiska - nawet nie dla siebie, ale dla przyszłych pokoleń - naszych dzieci. Przekonałeś mnie ;p
Takie pudełeczko a tyle funkcji:)Piotrze internet i VoIP lecą w tym samym paśmie a jednak słyszałem,że FunBox przydziela telefonii priorytet.Czy to prawda?
Odpowiedź na to pytanie muszę sprawdzić. Sprawdziłem jednak sytuację u Ciebie - na razie nie ma u Ciebie możliwości doprowadzenia światłowodu - słupy po których moglibyśmy je pociągnąć nie należą do nas. Więc przepraszam, ale na razie nie mam dobrych wieści.
Dzięki za informacje. Najgorsze jest to w Moim przypadku,że problem stwarza dokładnie jeden słup energetyczny który stoi pomiędzy waszymi skrajnymi dwoma słupami i przez niego musielibyście przeciągnąć światłowód. Bedę czekał na rozwój sytuacji
Masz konkretne przypadki? Bo z tego co wiem sytuacje takie są sprawdzane i często okazuje się, że problemy nie wynikają z modemu, lecz na przykład ze zmiany jego lokalizacji.
Pana filmy używam czasem na lekcji. Minął pilotaż 2Gbps i 5Gbps, kiedy wdrożenie?
We Francji przy najwyżej opcji FTTH upload wynosi 300 Mbps, dlaczego w Polsce w ramach tej samej grupy Orange jest 100 Mbps?
Kibicujemy Orange w Jordanii, ale każdy operator rozwija sieć samodzielnie. Skoro już jesteśmy przy porównaniach, to biorąc pod uwagę, że w polskim gospodarstwie domowym mieszka około 2 osób, a w zasięgu mamy ich ponad 3,5 mln to... wychodzi, w zasięgu jest tyle samo mieszkańców, co w całej Jordanii. Pozdrawiam
Czy da się zamiast Funbox'a 3.0 podłączyć własny modem z obsługą GPON ? Potrzebuję takie rozwiązanie do pracy (wbudowany VPN, itp. - jak wasz FB 3.0 wszystko w jednym urządzeniu lepiej działa ;-) )
Antena wielkości paznokcia? Jak to ma poprawnie działać, sory ale w tym przypadku rozmiar ma znaczenie. Nie polecam ani furmy ani rutera, po zainstalowaniu światłowodu i odpowiedniego rutera mam kompletną katastrofę, sygnał żenujący w całm budynku, wcześniej na 600tze działało jak rakieta i w ogródku miałem 1-2 kreski. Teraz 300tk i z xtenderem nie może się wykrztusić na pare metrów. Stojąc pół metra okob rutera na speedteście mam max 50 mb na pobieraniu a tylko z kablem 300 więc te bajeczki o tym że sygnał prawie nic nie traci na wifi to możecie wciskać swojej mamusi.
informacje o cookies - Na naszej stronie stosujemy pliki cookies. Korzystanie z orange.pl bez zmiany ustawień przeglądarki oznacza, że pliki cookies będą zamieszczane w Twoim urządzeniu. dowiedz się więcej