Takich miejsc jak Otłoczyn pod Toruniem są tysiące. Około 400 mieszkańców, kościoł, sklep oraz przedszkole. Starsze dzieci do szkoły dojeżdżają do okolicznych wsi i miejscowości. Otłoczyn to także jedna z 21 miejscowości, w których już powstała Pracownia Orange. Zanim w budynku dawnej szkoły przeprowadzono „pomarańczową rewolucję”, był tam duży, jasny pokój pełniący rolę składowiska. Kiedyś myślano o zagospodarowaniu tej przestrzeni, ale na planach się skończyło. Tym razem było inaczej. Do opracownia planu działania Pracowni Orange zaangażowała się pracująca w tutejszej bibliotece Karolina Falleńczyk. Jej pomysł został nagrodzony , a mieszkańcy już mogą cieszyć się z miejsca, do którego zaproszeni są wszyscy niezależnie od wieku. Dla dzieci i młodzieży, oprócz zwykłego korzystania z komputerów i internetu dostarczonych przez Orange, będą organzowane spotkania z ciekawymi ludźmi, zajęcia plastyczne, a także wycieczki do teatru czy wyprawy rowerowe. Osoby starsze będą mogły nauczyć się jak obsługiwać komputer oraz jak znaleźć przydatne informacje, czy programy e-learnigowe. Jedno przedpołudnie w tygodniu przeznaczone będzie dla najmłodszych – sąsiadujących z Pracownią przedszkolaków. Będą one mogły uczyć się poprzez zabawę. W powstaniu Pracowni Orange pomogali inni mieszkańcy Otłoczyna, którzy z radościa pokazali mi drogę do ich nowej, pomarańczowej Pracownii. Z trafieniem do budynku nie ma najmniejszego problemu - to jedyny dom, przy którym wiszą pomarańczowe baloniki i chorągiewki, a na grządkach kwitną kwiaty , oczywiście pomarańczowe. Wszystkie Pracownie Orange (a będzie ich 50 w całym kraju) zostaną uruchomione do końca czerwca.