Rozrywka

Premiery teledysków na orangemusic.pl

Kasia Barys Kasia Barys
16 października 2013
Premiery teledysków na orangemusic.pl

Czy pamiętacie o tym, że na www.orangemusic.pl możecie zobaczyć koncerty, wywiady z gwiazdami i najnowsze teledyski? Kamil Bednarek, Patrycja Markowska czy Anita Lipnicka prezentują swoje artystyczne dokonania. Możecie wybierać wśród popu, muzyki klubowej, alternatywnej, hip – hopu, czy reggae. Nie lada gratka od wczoraj czeka na każdego fana polskiej muzyki, ponieważ Magdalena Tul premierowo pokazuje swój najnowszy teledysk.  Orange jest koproducentem tego wideoklipu.  Ten teledysk przez najbliższe 2 tygodnie można zobaczyć tylko tutaj.

d84471f6f7ab993e56f1e24f9b25690790a
Jeśli jesteście fanami Izy Lach przygotowaliśmy dla Ciebie cykl wideo z tourne (kliknij tutaj ). Na portalu orangemusic.pl możecie śledzić podróż wokalistki i jej zespołu na zagraniczne koncerty. Zobaczycie życie artystki zza kulis, jak wygląda jej praca nad teledyskiem. W zbliżającym się piątkowym odcinku Iza z zespołem lądują w Hamburgu, gdzie czeka ich wyczerpująca seria wywiadów z zachodnią prasą, koncerty w radiu i zwieńczenie wieczoru, czyli ich występ klubie Molotow.


Odpowiedzialny biznes

Gdy remis nic nie daje, wystawiasz napastników

Marcin Dąbrowski Marcin Dąbrowski
16 października 2013
Gdy remis nic nie daje, wystawiasz napastników

Będzie na mistrzostwach Bośnia i Hercegowina, zabraknie na turnieju Polski. Będzie Islandia w barażach, nie będzie w barażach Polski. W eliminacjach Euro 2016 Czarnogórę losować będą z trzeciego koszyka, Polskę dopiero z czwartego. Polacy na mecz z Ukrainą, w którym remis nic im nie dawał, wyszli z jednym napastnikiem. Anglikom remis nic nie dawał w meczu z Polską, wystawili więc trzech napastników, nawet jeśli Welbeck oficjalnie grał na lewej pomocy.

Z Anglią było tak, jak nas reprezentacja pod wodzą Fornalika do tego przyzwyczaiła. Niby nie było tak źle, kilka akcji mogło się podobać, momentami potrafiliśmy naciskać rywala na jego połowie, potrafiliśmy zagęścić środek pola i wymienić kilka podań. Niestety jak zwykle - momentami. Techniką i kulturą gry Anglicy nas zawstydzali. Harowaliśmy, by odzyskać piłkę, i pierwszym podaniem ją traciliśmy.

Kiedy Anglik musiał przyjąć piłkę w powietrzu tuż przy linii końcowej - pięknie ją gasił, jak gdyby nigdy nic grał dalej. Gdy trudną piłkę miał opanować Polak - gdzieś mu się plątała, by wypaść za linię. O przewadze technicznej gospodarzy najlepiej przekonał Rooney - potrafił przyjąć piłkę, będąc tyłem do bramki, jednym dotknięciem odwrócić się, jednocześnie wypuszczając piłkę na trzy metry i - nadal jednocześnie - rozpoczynając sprint.

Polacy mieli jedną przepiękną kontrą, gdy Błaszczykowski przepuścił piłkę do Roberta Lewandowskiego, ale najczęściej ta dwójka kompletnie się nie rozumiała. Zresztą tak jak inni polscy piłkarze przed polem karnym Anglików - ostatnie podanie albo wyrzucało z obrębu szesnastki, albo było zbyt mocne, albo zagrywane akurat w to miejsce, którego kolega z drużyny nie przewidział. Boczni obrońcy rzadko włączali się do akcji ofensywnych, Wojtkowiak robił to częściej niż Celeban, ale co z tego, skoro - gdy pięknie odnalazł się w polu karnym - nie potrafił zagrać prostej piłki.

Robert Lewandowski powinien w tym meczu zdobyć bramkę, miał ku temu przynajmniej dwie wyśmienite okazje. Błaszczykowski świetnie dryblował, ale naszej drużynie wciąż brakuje wykończenia. Trudno odmówić ofiarności w defensywie, Jędrzejczyk czy Krychowiak wybijali piłkę w ostatniej chwili, będąc o włos od strzelenia bramki samobójczej. Słaby mecz zaliczył Mariusz Lewandowski - niewidoczny, niedokładny, jakby zagubiony.

Ciekawość nakazuje przyjrzenie się, kto zapewnił sobie awans na mundial, ale z naszej perspektywy równie ciekawe jest to, kto stracił na to szanse. Być może trener jednej z takich drużyn będzie wkrótce naszym trenerem. Prezes PZPN Zbigniew Boniek zapowiedział na dziś konferencję prasową, na której poznamy zapewne los Waldemara Fornalika.

Zapewniony awans do MŚ:

Brazylia, Włochy, Holandia, Belgia, Szwajcaria, Niemcy, Bośnia i Hercegowina, Anglia, Hiszpania, Rosja, Japonia, Australia, Iran, Korea Płd., Argentyna, Kolumbia, USA, Kostaryka, Honduras, Chile, Ekwador.

Baraże w Europie:

Chorwacja, Szwecja, Rumunia, Islandia, Portugalia, Grecja, Ukraina, Francja

Pozostałe baraże:

Urugwaj - Jordania, Meksyk - Nowa Zelandia

Decydująca faza w Afryce (do rozegrania mecze rewanżowe):

Burkina Faso - Algieria 3:2, WKS - Senegal 3:1, Etiopia - Nigeria 1:2, Tunezja - Kamerun 0:0, Ghana - Egipt 6:1


Oferta

Nowości na wyłączność w Orange

Wojtek Jabczyński Wojtek Jabczyński
16 października 2013
Nowości na wyłączność w Orange

Tylko w Orange dostaniecie dwa ciekawe smartfony HTC Desire 300 i Samsung Galaxy Core Plus. Jeszcze w tym miesiącu powinny pojawić się w cennikach, a wyłączność operatorską na ich sprzedaż mamy do końca tego roku. Obydwa urządzenia nie należą do smartfonowej górnej półki, ale moim zdaniem są niezłe i dodatkowo zaoferujemy je w atrakcyjnych cenach, co jest dobrą wiadomością przed czekającym nas świątecznym szałem zakupowym. W HTC Desire 300 warto zwrócić ma dwurdzeniowy procesor o taktowaniu 1 GHz, niezły wyświetlacz oraz BlinkFeed wyświetlający najświeższe newsy i treści z portali społecznościowych. Z kolei Nowy Samsung Galaxy Core Plus to smartfon wzbogacony o funkcje NFC i S Beam pozwoli  na sprawne i wygodne przesyłanie zdjęć, filmów, muzyki między dwoma telefonami.

adf6f1183478ea23c5f018477ce956b6ad2

8df50f89bcf72efc6f8bd569d1e6965aa14

 

 

 

 

Scroll to Top