Od dziś zaczynamy testy sieci 5G na docelowych częstotliwościach w centrum Lublina. Mogą z niej skorzystać wszyscy użytkownicy Orange i nju mobile. To czas wypróbowania sieci w rzeczywistych warunkach i okazja do sprawdzenia możliwości w paśmie 3,4-3,8 GHz, na które właśnie odbywa się aukcja. A możliwości są imponujące – spodziewamy się znacznego wzrostu pojemności sieci i prędkości ponad 1 Gb/s.
Testowanie nowych technologii to standardowa procedura. Gdy architektura sieci jest gotowa i po uzyskaniu stosownych pozwoleń UKE, możemy sprawdzić jak konkretna technologia zachowa się w praktyce. To też moment na tzw. parametryzację sieci. Dzięki niej wiemy jak najlepiej ją wykorzystać.
Lubelskie testy odbędą się od 1 września do 15 października. Wykorzystamy do nich 9 stacji bazowych w okolicach Starego Miasta. Już teraz na budynkach i masztach w centrum miasta wypatrzeć można niewielkie moduły radiowe sieci 5G. Niewielkie, ale tylko rozmiarami, bo pod kątem technologii przewyższają poprzednie, większe urządzenia.
5G na docelowych częstotliwościach
No to jak to jest, przecież już mamy 5G, a dopiero zaczynamy testy? O co chodzi? Rzeczywiście, już od 2021 roku użytkownicy naszej sieci mogą korzystać z 5G, ale w technologii DSS (ang. Dynamic Spectrum Sharing). Pozwala ona dynamiczne współdzielić dane pasmo przez dwie technologie: 4G i 5G, w zależności od potrzeb użytkowników. DSS działa w pasmie częstotliwości przeznaczonym dla sieci LTE2100. Teraz, podczas testów korzystać będziemy z docelowych częstotliwości pod 5G, czyli z pasma C (3,4-3,8 GHz). Testowy kanał ma szerokość 100 MHz. To więcej niż suma szerokości wszystkich kanałów, które wykorzystujemy na LTE. A to da nam wielokrotnie wyższą, niespotykaną do tej pory pojemność sieci.
W modułach 5G korzystamy z technologii Massive MIMO, która pozwala zwielokrotnić zasoby radiowe. Do tej pory korzystaliśmy głównie z MIMO 2x2 oraz MIMO 4x4. Natomiast moduł radiowy 5G pracuje w konfiguracji 32T32R co oznacza, że wykorzystuje 32 anteny nadawcze i 32 anteny odbiorcze. Pozwala to na zwielokrotnienie liczbę strumieni MIMO oraz wykorzystanie funkcjonalności Multi-User MIMO. Dzięki niej będziemy mogli obsłużyć wielu użytkowników w tym samym czasie i na tym samym kanale o ile będą od siebie odpowiednio odseparowani. W planach mamy także moduły 64T64R. To dopiero będzie szaleństwo.
Prędkość ponad 1 Gb/s
Wykorzystanie docelowych częstotliwości dla 5G da nam bardzo dużą prędkość przesyłania danych. Taką, której nie byliśmy w stanie osiągnąć do tej pory w sieci mobilnej. Przewidujemy, że osiągnie nawet ponad 1 Gb/s. W testach najprawdopodobniej zobaczycie ok. 700-800 Mb/s, co wynika z ograniczeń ogólnodostępnych serwerów speedtestowych. Z kolei przy wysyłaniu danych w 5G osiągnęliśmy 160 Mb/s. To kilkukrotnie więcej niż w przypadku sieci LTE. Dla 4G wynik uznawany za bardzo dobry to ok. 20-50 Mb/s.
Co to oznacza w praktyce? Jeśli chcielibyśmy pobrać film, który waży 5 GB, to przy dobrych parametrach LTE potrwa to ok. 2 minut. W 5G na docelowych częstotliwościach - ok. 30 sekund. Jest znacznie szybciej i bardziej komfortowo. Poza prędkością rośnie też pojemność sieci. Dzięki temu swobodniej skorzystamy z internetu nawet w bardzo zatłoczonych miejscach, jak stadiony podczas meczów czy koncerty. 5G to koniec „czekania na sieć”, gdy wysyłamy filmik z koncertu.
Przypomnę, żeby skorzystać z 5G trzeba mieć kartę SIM i telefon, które ją obsługują oraz ofertę Orange lub nju mobile, która obejmuje 5G. Jeśli do tej pory nie korzystaliście z 5G w technologii DSS być może konieczne będzie włączenie tej sieci ustawieniach trybu pracy sieci. W zależności od telefonu, przy zasięgu pojawić może się ikona 5G.
Mamy tu kogoś z Lublina? Jeśli będziecie korzystać z sieci 5G w czasie testów, dajcie znać jak wrażenia.