Zawsze chętnie braliście udział w moich konkursach blogowych. Nagrody były ciekawe, ale zawstydzili mnie ludzie z marketingu. Do wygrania dali 70 telewizorów Samsung LE 40B551. Zasady proste, jak zawsze. Do 21 listopada trzeba przyjść do jednego ze 110 salonów TP i Orange na dni otwarte neostrady z TV i odpowiedzieć na pytanie, dlaczego warto mieć telewizję cyfrowej jakości? Można odpowiedzieć również przez internet na www.dniotwarte.tp.pl Na tej stronie znajdziecie też listę salonów oraz szczegółowe informacje o akcji. Druga rzecz to oczywiście kupić usługę. Można to zrobić w salonie biorącym udział w dniach otwartych, innym dowolnym punkcie sprzedaży lub przez www.tp.pl Spośród nabywców wybierzemy tych, którzy udzielą najciekawszych odpowiedzi i do nich pojadą telewizory. Korzystając z okazji jeszcze raz powiem o zasadach migracji na wyższe prędkości neo po wprowadzeniu nowej oferty 9 października, gdyż wciąż o to pytacie. Obecnie można bez problemu zrobić ruch do góry w ramach tej samej oferty promocyjnej, z której korzystacie. Jeśli zamierzacie „przeskakiwać” wyżej i wiąże się to ze zmianą promocji np. chcecie skorzystać z opcji 10 lub 20 Mb, to niestety jest to niemożliwe. Wiemy, że dla wielu to kłopot, dlatego chcemy w listopadzie wprowadzić odpowiednie zmiany. Do tej pory proszę o cierpliwość.

Niedawno odpytaliście mnie na okoliczność konkursu na MMS-ową pocztówkę z wakacji. Dlatego uprzejmie donoszę, że selekcja nie była łatwa, dostaliśmy kilka tysięcy propozycji, z których jury wybrało trzy najciekawsze. Zwyciężyła Kasia Tokarz z Kłobucka i do niej pojechał w nagrodę iPhone 3G 16 GB; drugie miejsce i telefon Sony Ericsson C 902, zdobył projekt Michała Wojciechowskiego z Łodzi, trzecie miejsce przypadło Maciejowi Puzio z Warszawy, który będzie cieszył się z Samsunga SGH U-900. Poniżej zwycięska pocztówka MMS. Prace pozostałych laureatów znajdziecie na http://www.orange.pl/portal/map/map/article?id=3871188

Wczoraj współprowadziłem konferencję z cyklu „Rewolucja w komunikacji” zorganizowaną przez portal Gazeta.pl. Tematem była przyszłość mobilnego Internetu. Nie będę opowiadał kto, co powiedział, bo sami możecie przeczytać na http://www.rewolucjawkomunikacji.pl Prelegenci prześcigali się w fajnych powiedzonkach typu „komórka jest ostatnią rzeczą jaką widzimy przed snem i pierwszą, kiedy się budzimy”, a także filozoficzno-egzystencjalnych rozważaniach, czy wygodniej surfować w necie przez komórkę używając jednej, czy dwóch rąk. Z ciekawostek, które zapamiętałem była informacja, że w ostatnim roku wzrost transmisji danych w Internecie podwoił się. To pokazuje, jak ważne i niestety kosztowne są inwestycje, aby obsłużyć rosnący ruch. Ponadto zaprezentowane zostały badania, które potwierdziły, że Internet stał się towarem pierwszej potrzeby i ludzie szybciej ograniczą wydatki na naprawę samochodu, ubezpieczenie, czy nawet zdrowie, niż na dostęp do sieci. Z kosztami surfowania wygrało jedynie utrzymanie domu i edukacja. Wreszcie na koniec lista najbardziej obecnie pożądanych rzeczy w komórce według opracowania Strategy Analytics, oczywiście prócz dwóch podstawowych, czyli rozmowy i sms-ów. Bezapelacyjnie wygrała … nawigacja GPS, potem MMS, e-mails, przeglądarka internetowa, ściąganie dzwonków, muzyka w oczekiwaniu na połączenie, wideo rozmowy, mobilna bankowość, ściąganie MP3, automatyczny backup na PC i mobilna TV. Ciekawa kolejność.