
Spider-Man to marka znana na całym świecie z komiksów, kreskówek, filmów i gier komputerowych. Do tych ostatnich prawa na realizację komercyjnych produktów ma Sony. Japońska firma zrezygnowała z produkcji gry multiplayer na bazie przygód człowieka-pająka, co zasmuciło fanów na całym świecie.
Jak miała wyglądać ta gra i dlaczego miało to sens? Skąd wiemy o powstającym projekcie mimo tego, że nigdy oficjalnie nie ujrzał światła dziennego? W tym wpisie wszystko Ci wyjaśnię.
Kto ma prawa do marki Spider-Man?

To trochę skomplikowane. Oficjalnie prawa do marki posiada Marvel, jednak na początku lat 90., gdy firma była na skraju bankructwa, musiała sprzedać prawa do swoich dzieł innym podmiotom. Tak oto Spider-Man trafił w ręce Sony, czego efektem była klasyczna trylogia filmów od Sama Reimiego, czy świetnie ceniona seria gier Marvel's Spider-Man.
Gry spod szyldu Insomniac Games okazały się być wielkimi hitami, które napędzały sprzedaż konsol Playstation 4 oraz PS5. Nic dziwnego - cechują się bowiem otwartym światem, dobrze zbalansowaną rozgrywką, ciekawymi aktywnościami pobocznymi oraz pełną akcji intrygującą fabułą. No i za serię odpowiada firma, która od lat tworzy hity o charakterze otwartego świata na konsole Sony. Do tego na wstępie dostała możliwość przedstawienia historii na bazie przygód bohatera, którego przygody budowane były od ponad 60 lat. To połączenie wpłynęło na wykreowanie cenionej przez recenzentów jak i graczy gamingowej marki. Na łamach bloga również polecałem Marvel's Spider-Man jako jedną z pierwszych gier, w które warto się zaopatrzyć przy zakupie Playstation 5.
Skąd wiemy o Spider-Man The Great Web
Pod koniec poprzedniego roku doszło do wielkiego wycieku danych z serwerów firmy Insomniac Games. Z danych, które dotarły do graczy, poznaliśmy wydawnicze plany studia oraz materiały z rozgrywek jeszcze niezapowiedzianych gier, a w tym Marvel's Wolverine. Przygody Rosomaka wzbudziły wielkie zainteresowanie wśród internautów, ale jeszcze większe pojawiło się wraz z wyciekiem informacji o Spider-Man The Great Web, a dokładniej o anulowaniu projektu. Do sieci trafił zwiastun planowanej gry. Okazuje się, że wygląda jakby była na ukończeniu. Nagrano nawet linie dialogowe, przygotowano modele postaci i nowe lokacje i - co najważniejsze - produkt wyglądał jakby miał być niedługo wydany!
Multiplayer w grze z serii Spider-Man. Jak miał wyglądać?

Na podstawie zwiastuna możemy dowiedzieć się, że akcja gry dzieje się w multiwersum. Każdy gracz reprezentuje swój własny świat, ale posiada możliwość przemieszczania się do tych należących do innych użytkowników. Wspólnie mogliby walczyć z drobnymi rabusiami, czy wykonywać zadania fabularne. W tych znaleźlibyśmy m.in. znanych wrogów Spider-Mana takich (np. grupę "Sinister Six") i innych złoli spod szyldu Marvela.
Należę do grona graczy, którzy niezwykle ubolewają po rezygnacji z rozwoju projektu. Dlaczego? Ponieważ mimo, że miała to być gra multi-player to szykowała nam się ciekawa historia. Od lat marka Spider-Man kojarzy się z różnymi wariantami tego bohatera. Przykładem dobrej historii na podstawie tej koncepcji jest nagrodzony Oskarem "Spider-Man Uniwersum", gdzie możemy spotkać różne warianty Petera Parkera. Wspomniany film możecie obejrzeć na VOD lub na HBO Max.

Nowe, growe przygody "przyjaciela z sąsiedztwa" z tego powodu zapowiadały się niezwykle interesująco. Możliwe, że ze względu na duże zainteresowanie po wycieku, Sony jednak zdecyduje się na wznowienie tego intrygującego projektu. Fani na całym świecie czekają na taką możliwość. Jeżeli jednak jesteś niecierpliwy, a chciałbyś poznać interesujące przygody "pajęczaka" to w sklepie Orange możesz zaopatrzyć się w konsolę Playstation 5 w zestawie z "Marvel's Spider-Man 2". Serdecznie polecam, szczególnie, że według recenzentów jest to jedna z najlepszych gier poprzedniego roku.