Rozrywka

Spotify na Orange Warsaw Festival

Kasia Barys Kasia Barys
03 czerwca 2016
Spotify na Orange Warsaw Festival

Już za kilka godzin Tor Wyścigów Konnych na Służewcu rozbrzmi muzyką, dzięki Orange Warsaw Festival 2016. Na tych, którzy przyjdą do Orange Strefa czekają niespodzianki. Podczas festiwalu będzie można aktywować darmowy miesięczny dostęp do Spotify Premium na orange.pl/spotify (liczba darmowych dostępów ograniczona). Tym samym Orange rozpoczyna współpracę ze Spotify – największą streamingową platformą muzyczną, z której korzystają miliony osób na całym świecie.  Dodatkowo Orange ma dla najbardziej aktywnych użytkowników, którzy żyją muzyką cały dzień, wyjątkową ofertę. To nieograniczona transmisja danych na streaming muzyki ze Spotify za jedyne 4,99 zł miesięcznie. Oferta dotyczy klientów abonamentowych Orange oraz na kartę. Aby włączyć pakiet giga bajtów klient powinien wysłać bezpłatny sms o treści A na numer 80802. Klienci  Spotify Premium skorzystają z 30 milionów piosenek bez reklam, także w trybie off-line, z możliwością  tworzenia własnych list utworów, które można udostępniać w mediach społecznościowych.

Klienci Orange Polska mogą uzyskać dostęp do subskrypcji Spotify Premium poprzez stronę orange.pl/spotify. Słuchając muzyki on-line lub ściągając utwory poznacie zalety naszego szybkiego mobilnego internet 4G, który obejmuje już ponad 90 procent mieszkańców Polski.

32427fa44395a212110fd9b2e2561705ac2

Tym, którzy będą na festiwalu przypominam o superowej aplikacji Orange Warsaw Festival 2016. Tutaj linki do pobrania:

iOS: http://apple.co/1js9Vc8

Android: http://bit.ly/1j7tIt6

Windows Phone: http://bit.ly/1WZZNvQ

Życzę udanej zabawy pod sceną i w Orange Strefie! :)


Odpowiedzialny biznes

7. zlot blogowy – dogrywka

Kasia Barys Kasia Barys
03 czerwca 2016
7. zlot blogowy – dogrywka

7. zlot blogowy coraz bliżej. Ogłaszamy dogrywkę. Ponieważ kilka osób nie potwierdziło nam swojego przyjazdu ze względu na sprawy osobiste mamy wolne miejsca. Zapraszamy więc kolejne osoby, które najaktywniej działają na blogu i komentują naszą pracę. Zapraszamy zatem: Underek, Paweł, Janusz, VDSL, Michał i Jamessz. Dajcie znać proszę do 8.06 czy dołączycie do nas. Zlot już 17 do 19 czerwca. Będzie nam miło się z Wami spotkać w Warszawie.

a20b72a0cd13ccbb1c3724dbb445dc5067d


Bezpieczeństwo

Sezon na hasła. Twoje hasła.

Michał Rosiak Michał Rosiak
02 czerwca 2016
Sezon na hasła. Twoje hasła.

Ostatnimi czasy regularnie w internecie pojawiają się kolejne informacje o wyciekach haseł, w efekcie czego kolejnym tysiącom, milionom, a czasami nawet dziesiątkom milionów (65 mln rekordów z bazy serwisu mikroblogowego Tumblr) internautów rośnie tętno i pojawiają się myśli, czy aby przypadkiem w tym wycieku nie znalazło się ich hasło. Warto zatem odświeżyć parę rad i dobrych praktyk jak uniknąć - nie, nie włamania, tu niestety niewiele od nas zależy - stresu związanego z wyciekiem. Sporo (jeśli nie wszystkie) tych rzeczy było już na blogu, ale zawsze warto sobie przypomnieć.

* Twórz hasła o długości 13 lub więcej znaków

Związane z tym zachowanie cyber-przestępców określam mianem "syndromu złodzieja samochodowego". Wiadomo bowiem, że jeśli złodziej uprze się kradzież konkretnego auta to zrobi to, niezależnie od tego, jak będziemy usiłowali mu przeszkodzić. Zazwyczaj jednak, widząc zabezpieczenia, poszuka auta, które ma ich mniej (albo wcale). W przypadku łamania haseł, służące do tego programy zazwyczaj ustawione są na łamanie haseł liczących do 8, a w szczególnych przypadkach do 12 znaków. Po pierwsze dlatego, że im dłuższe hasło, tym więcej czasu zajmuje jego złamanie, po drugie zaś - prostych (żeby nie rzec prostackich) haseł w wykradzionej bazie będzie tyle, że zasadzanie się na wszystkie będzie dla złodzieja stratą czasu.

* Nie twórz haseł z oczywistych wyrażeń słownikowych

Tych akurat przestępca (czy raczej program, którego używa) może szukać niezależnie od długości hasła.

* Dla każdego serwisu w którym trzymasz jakiekolwiek wrażliwe dane, wymyśl indywidualne hasło.

Wtedy nawet jego ewentualne złamanie, nie zagrozi Twoim kontom w innych serwisach i nie będziesz musiał/a desperacko zastanawiać się, gdzie jeszcze miałeś/aś takie hasło.

* Nie każde hasło musi być absurdalnym nieropoznawalnym bełkotem.

W końcu masz je jakoś zapamiętać (chyba, że korzystasz z menedżera haseł). Możesz np. zbudować sobie taki sam trzon dla haseł i potem dodawać do nich dodatkowe znaki, zależne od konkretnego serwisu (np. moj[TRZONHASLA]BANK)

* Jeśli serwis wymaga w haśle wielkich i małych liter, cyfr i znaków specjalnych, nie twórz hasła WIELKIEmałe123!?

To jest najpopularniejsza maska w przypadku haseł, chyba każdy soft do łamania haseł szuka najpierw według niej.

* Używaj menedżera haseł (KeePass, LastPass, 1Password, itd.).

Wtedy Twoje hasła mogą być beznadziejnym bełkotem, bo i tak nie widzisz ich na oczy. Ale pamiętaj by hasło do menedżera było ekstremalnie silne. I nie zapomnij go :) Np. zostaw na kartce w znanym sobie miejscu w domu. Tak na wszelkich wypadek. I nie pod klawiaturą ani na monitorze :)

* Korzystaj z uwierzytelniania dwuskładnikowego.

Wtedy nawet jeśli ukradną bazę i złamią Twoje genialne hasło, zobaczą pytanie o kod z aplikacji albo SMSa i pewnie zrezygnują.

 

Scroll to Top