;

Odpowiedzialny biznes

Świdnicka tajemnica (0)

Maria Piskier

27 sierpnia 2010

Świdnicka tajemnica
0

Przez kilkadziesiąt lat mieszkańcy ul. Tołstoja w Świdnicy obojętnie przechodzili obok nie wyróżniającej się willi z ogrodem. Zaciekawienie wzbudziła tylko 2 razy. W latach 60-tych, w czasie kilkudniowej awarii energetycznej wszędzie panowała ciemność, a tam świeciły się światła. I w stanie wojennym, gdy przed jej drzwiami stanęli uzbrojeni żołnierze. Dlaczego?

Ponieważ pod domem i ogrodem, który miał funkcje maskującą mieściła się przedwojenna, zbudowana na zlecenie Wehrmachtu stacja wzmacniająca sygnał telefoniczny między Wrocławiem, Berlinem i innymi częściami Niemiec. Prawdopodobnie była ona elementem podziemnego centrum administracyjno-przemysłowego III Rzeszy w Górach Sowich i pod zamkiem Książ, określanego kryptonimem „Riese”.

Jeśli ktoś z Was będzie 31 sierpnia na Dolnym Śląsku powinien odwiedzić Świdnicę, bo tego dnia zamknięty na co dzień schron będzie można zwiedzić. To jedyna szansa by obejrzeć unikatowy w Europie zespół schronowy i zobaczyć m.in. oryginalny agregat prądotwórczy z 1939 roku, napędzany silnikiem diesla, takim samym jak te montowane w U-Bothach.

Budynek chronił przed atakiem gazowym i powietrznym. Stąd perfekcyjne maskowanie, gazoszczelne stalowe drzwi, okiennice i grodzie, system wentylacyjny, zbiorniki na paliwo czy niezależne ujęcie wody. Do 2004 r. obiekt wykorzystywany był przez Telekomunikację Polską co pozwoliło na zachowanie go w bardzo dobrym stanie.

Udostępnij: Świdnicka tajemnica
podaj nick
komentarz jest wymagany
Please prove you are human by selecting the Cup. wybierz ikonę
proszę zaznaczyć zgodę

;

Urządzenia

iPhone 4, czyli showtime w Polsce (0)

Wojtek Jabczyński

27 sierpnia 2010

iPhone 4, czyli showtime w Polsce
0

Jeśli wszystko poszło zgodnie z planem, to dziś wprowadzamy do oferty Orange od dawna oczekiwany iPhone 4. Telefon przetestowałem i wrażeniami podzieliłem się już wcześniej. Dla jednych to obiekt kultu i mogą dziś krzyknąć: Wreszcie jest! Dla innych zwykły telefon, z którym bez problemu mogą rywalizować najnowsze HTC, czy Samsungi. Staram się patrzeć na wszystkie premiery z dystansem, ale muszę przyznać, że każda nowość Apple to dla mnie nie tylko kolejna podpowiedź, dokąd zmierza telekomunikacja, ale niezły showtime i marketingowa nauka. Dlatego dla każdego operatora jest prestiżem, aby posiadać iPhone`a w swoim portfolio i nie dziwię się staraniom wszystkich operatorów, aby móc się nim pochwalić. W Orange mamy iPhone`a od początku i jestem przekonany, że oferta, z którą można go kupić zyska Wasze uznanie. Wyjeżdżając na urlop nie znałem ostatecznych cenników, ale uczynni koledzy podlinkują je tutaj. Z tego, co mi wczoraj donieśli e-mailowo, wiem są całkiem niezłe w porównaniu z konkurencją.

Udostępnij: iPhone 4, czyli showtime w Polsce
podaj nick
komentarz jest wymagany
Please prove you are human by selecting the Plane. wybierz ikonę
proszę zaznaczyć zgodę

;

Odpowiedzialny biznes

Pomogliśmy dzieciom pracowników (0)

Marek Wajda

25 sierpnia 2010

Pomogliśmy dzieciom pracowników
0

Wczoraj świetnie się bawiłem na pierwszym w historii Grupy TP koncercie charytatywnym w ramach pomocy koleżeńskiej. Podczas koncertu, który prowadził Jarek Kończak z bloga sportowego, wystąpił zespół Maraton z Częstochowy (o którym wkrótce Wam napiszemy) wykonujący rockowe standardy, Lidia Kwinta z recitalem dawnych polskich przebojów oraz znani Wam już: gitarowy duet Letters From Silence oraz Skowik – Piotr Skowroński, nasz Elvis, który zresztą był pomysłodawcą koncertu.


Całe wydarzenie było zorganizowane przez dwa programy realizowane w naszej firmie: Orange Passion promujący wśród pracowników działania sponsoringowe Grupy TP w obszarze muzyki, sportu i filmu (np. Orange Warsaw Festiwal czy Orange Kino Letnie oraz Orange Community wspierający działania realizowane przez pracowników o charakterze społecznym i wolontariackim (pisaliśmy o tym m.in. tu i tu).
Wykonawcy wystąpili charytatywnie (również wspierająca nas agencja oraz fotograf) bo i cel był szczytny. Zbieraliśmy pieniążki na dzieci naszych pracowników, którzy zostali poszkodowani przez ostatnie powodzie. Przeprowadziliśmy również licytację sportowych gadżetów przy współpracy z Marketplanet. Łącznie udało nam się zebrać w Warszawie blisko 7 tys zł! Ciągle jeszcze trwa liczenie w regionach. Za zebrane fundusze kupimy dla dzieci wyprawki do szkoły, która tuż, tuż.

Udostępnij: Pomogliśmy dzieciom pracowników
podaj nick
komentarz jest wymagany
Please prove you are human by selecting the Star. wybierz ikonę
proszę zaznaczyć zgodę

Dodano do koszyka.

zamknij
informacje o cookies - Na naszej stronie stosujemy pliki cookies. Korzystanie z orange.pl bez zmiany ustawień przeglądarki oznacza,
że pliki cookies będą zamieszczane w Twoim urządzeniu. dowiedz się więcej