Do 25 kwietnia trwa nabór do bezpłatnego programu edukacyjnego Fundacji Orange - MegaMisja. Zgłaszać mogą się szkoły i przedszkola z całej Polski. Na zajęciach prowadzonych przez nauczycielki i nauczycieli dzieci ćwiczą kompetencje społeczne, w tym m.in. uważność. To ona wpiera je w rzeczywistości pełnej intensywnych bodźców i atrakcji – także tych online. Poprawia koncentrację i pomaga dzieciom uczyć się nowych rzeczy.
O programie MegaMisja i uważności porozmawiałam z Agnieszką Świtaj - pedagożką specjalną realizującą MegaMisję dla przedszkoli w mazurskich Pieckach.
W tegorocznej edycji dużo mówimy o uważności. Mamy na to specjalny scenariusz. Czy według pani ta kompetencja jest ważna dla dzieci w wieku przedszkolnym?
Tak, zrealizowaliśmy już scenariusz o uważności. Myślę, że ta kompetencja jest bardzo ważna. Skupianie się na chwili trwającej teraz, na otaczającym dzieci świecie - jest ważne. Skupianie się na sobie, na swoich emocjach, na tym, co dziecko czuje w różnych chwilach czy sytuacjach - myślę, że pozwoli dziecku w przyszłości lepiej rozumieć co i dlaczego się z nim dzieje. Uważam, że pozwoli to także dziecku w przyszłości rozumieć, że np. zrobienie czegoś wbrew sobie, niesie za sobą różne, nieraz bardzo poważne konsekwencje. Mam na myśli szkody dla naszego zdrowia - od dolegliwości typu spięte mięśnie do poważnych chorób: nerwicy i depresji.
W programie zachęcamy też do zajęć w plenerze i do kontaktu z naturą. Czy MegaMisja zachęciła panią, żeby np. częściej wychodzić z dziećmi?
Niestety, przy tym scenariuszu nie udało nam się wyjść na dwór, ze względu na pogodę. Jednak mieliśmy otwarte okna i mogliśmy przynajmniej skupić się na kroplach deszczu.
Czy pani zdaniem program podoba się dzieciom? Jak może na nie wpływać?
Uważam, że program podoba się dzieciom. Gdy mijam przedszkolaki na korytarzu pytają, co tam u Psotnika i kiedy przyjdę do nich na zajęcia. Obserwując dzieci w grupach, w których prowadzę zajęcia - jestem pedagogiem specjalnym, więc często „wchodzę na zajęcia" lub uczestniczę w całości zajęć - zauważam, że zaczynają ze sobą lepiej współpracować. Podejmują próby negocjacji, ustalają wspólne działanie podczas zabaw.
Jakie zajęcia, ćwiczenia, zabawy najbardziej spodobały się grupie?
Moim przedszkolakom najbardziej spodobały się zabawy ze scenariusza o współpracy „Wszyscy na pokład". To rewelacyjna zabawa o współpracy. Początkowo nie wydaje się łatwa, bo każde dziecko jest po prostu inne. Jednak im więcej prób, tym idzie zdecydowanie lepiej. U nas koc był tratwą, na której dzieci musiały uciekać przed rekinem. Z czasem tratwa „kurczyła się”, było coraz to mniej miejsca. Ostatecznie zostały dwie małe tratwy, a zadaniem dzieci było zmieszczenie na niej i pomoc kolegom oraz koleżankom. Było dużo śmiechu. Jednocześnie pojawili się „liderzy w grupie”, którzy wspierali inne dzieci i motywowali do wspólnej zabawy i zadań.
Układanie liter z własnych ciał super się sprawdziło. Zabawa z wiązaniem nogi szarfą - także wzbudziła wiele emocji. Co prawda na początku nie obyło się bez małych przewrotów, ale to pozwoliło poczuć dzieciom „na własnej skórze", że bez współpracy może być ciężko. Im dłużej dzieci próbowały, tym fajniejsze sposoby na zgranie wymyślali, np. szli „na raz” albo „prawa, lewa, prawa, lewa".
Co pani szczególnie zapamiętała, realizując materiały MegaMisji?
Najbardziej zajęcia o uważności. Na co dzień tak trudno o niej pamiętać, a jest nam bardzo potrzebna. Nawet, aby czasem powiedzieć sobie: „dość, muszę odpocząć". W dzisiejszym pędzie z domu do pracy, z pracy do domu, nie mamy czasu, aby być „tu i teraz”, aby cieszyć się z chwili, w której w danym momencie jesteśmy.
Według mnie w MegaMisji cały projekt jest fajny. Prostota scenariusza, z ciekawymi zabawami ruchowymi, ale i takimi, które wymagają od dzieci rozwiązywania różnych problemów. Tematy poruszane w scenariuszach to podstawy, które dziecko musi mieć opanowane, chcąc uczestniczyć w pełni w życiu społecznym. Bez tego dziecku będzie ciężko odnaleźć się w klasie czy ogólniej - w grupie społecznej.
Czy miała pani jakieś obawy przed przystąpieniem do programu?
Oczywiście. Bałam się, że scenariusze okażą się trudne do zrealizowania. Obawiałam się też, że w jednym scenariuszu będzie bardzo dużo rzeczy do zrobienia i nie wyrobię się w czasie. Martwiłam się, jak dzieci zareagują na zajęcia i czy im się spodobają. Na szczęście te obawy się nie potwierdziły. Zajęcia podobają się dzieciom. Prostszych scenariuszy chyba nie można było wymyślić i spokojnie jestem w stanie zrealizować cały scenariusz.
Dziękuję za rozmowę.
Życzliwie namawiam Was do odwiedzenia naszej strony, by dowiedzieć się więcej o MegaMisji i obecnej edycji programu. Przypominam, że zgłaszać mogą się szkoły (klasy 1-3) oraz przedszkola. Na zgłoszenia czekamy do 25 kwietnia 2025 r.
Komentarze
I na co komu tyle internetu, to tak jak danie 1000 godzin na bezpłatne** rozmowy za 1000 zł na 1 dzień 🙂
OdpowiedzA ja tam nie narzekam. Uwierz ze jesli ktoś zużywa 200-300GB miesięcznie to przynajmniej ma pewność że mu nie zabraknie 😀
OdpowiedzMi tam pasuje bo zużywam średnio 400 gb miesięcznie, dzięki nowemu pasmu C 😀
OdpowiedzMiłe zaskoczenie 😀 żadnych wyższych progów tylko od 35 PLN. Docenione. Na razie nie odpalam bo mam NL do września czy października i jeszcze parę paczek po 200 . I fakt 300 czy 400 giga zużycia to norma. Zużycie strasznie wzrasta. Film w 4 k zjada z 10 giga na godzinę. sam ml z 25 giga można zużyć w moment. Bez promo bieda straszna.
OdpowiedzZmiana na plus 💪
OdpowiedzZamiast urzadzac durna zabawe w gigabajty dajcie ludziom no limit z predkoscia 100 Mbit za 5 dych to chetnych nie zabraknie . A za brak dostepu do racjonalnych przepustowosci ludziom korzystajacym z sredniowiecznej formy dostepu typu neostrada do 10 Mbit . Uokik powinien wam dowalic kary i nakazac przeprosiny tych uzytkownikow i nakazac swiadczyc powyzej zaproponowany no limit do czasu polozenia swiatla takim userom.
Odpowiedz