Bezpieczeństwo

Uważajcie na ataki phishingowe!

Wojtek Jabczyński Wojtek Jabczyński
17 lipca 2014
Uważajcie na ataki phishingowe!

Ponad miesiąc temu Michał Rosiak ostrzegał Was przed powtarzającymi się atakami phishingowymi. Proszę przeczytajcie jeszcze raz jego wpis, ponieważ próby wyłudzenia danych od klientów różnych operatorów niestety powtarzają się. W ostatnim czasie mogliście otrzymać wiadomość e-mail przypominającą informację z e-fakturą, jaką comiesięcznie otrzymują nasi klienci. Orange Polska jej nie wysyła i jest spreparowana przez atakujących. Wykonaliśmy już wiele działań, aby zablokowac ten ruch, ale proszę bądźcie czujni. Pamiętajcie też, że Orange Polska nigdy nie żąda podania przez internet Waszych danych ani autoryzacji płatności. E-maile, które wzbudzą Waszą wątpliwość przesyłajcie na adres: cert.opl@orange.com. Więcej informacji znajdziecie tutaj.

e04e3d9921f2fd909441f422183b2b9eb99

 


Rozrywka

„The Bartender” na festiwalu Orange Kino Letnie

Aleksandra Wójcik Aleksandra Wójcik
17 lipca 2014
„The Bartender” na festiwalu Orange Kino Letnie

Pogoda w ostatnich dniach sprzyja do siedzenia na zewnątrz. Wraz z nadejściem takich dni przybywa amatorów kina letniego. Z tej okazji zapraszamy Was w najbliższy poniedziałek (21 lipca) do ogródka kawiarni festiwalowej LET’S ART CAFE o godz.: 17:00 na spotkanie z twórcami filmu „The Bartender” reżyserem Piotrem Budzowskim, producentem Janem Macierewiczem oraz koproducentm i odtwórcą głównej roli Janem Wieczorkowskim. Goście opowiedzą o inspiracji światowym kinem science-fiction, kulturą barową i nowych technologiach w rękach niezależnych filmowców.  Tego samego dnia tuż przed regularną projekcjąOrange Kino Letnie na Molo w Sopocie o godz. 22:00 będziecie mogli zobaczyć wyjątkowy pokaz  „The Bartender” - premierowe 11 minut polskiej produkcji science-fiction.

 


Bezpieczeństwo

Ostrożnie na urlopie, czyli zawieś FOMO

Michał Rosiak Michał Rosiak
17 lipca 2014
Ostrożnie na urlopie, czyli zawieś FOMO

Wypoczywaj i zapomnij o stresie - to dobre hasło na porę urlopową, prawda? (powiem Wam w sekrecie, że sam z niego korzystam, a ten tekst powstał troszkę wcześniej, niż w dniu publikacji :) ). Warto jeszcze zaznaczyć, że to jest ten okres, kiedy warto byłoby też zawiesić nasze FOMO, bo jeśli jesteśmy na urlopie z rodziną, czy przyjaciółmi, więcej stracimy korzystając z sieci, niż co najwyżej korzystając z telefonu jako z aparatu fotograficznego.

Co jednak, jeśli nie potrafimy? Być może niektórzy z Was powiedzą, że się powtarzam i piszę to co roku, ale niestety fakty pokazują, że wciąż ze świadomością bezpieczeństwa problemy mamy nawet na co dzień, a kiedy wyluzujemy się na urlopie, zabezpieczenia "puszczają" i jest jeszcze gorzej. Przypomnę więc znów parę rzeczy o bezpieczeństwie (nie tylko stricte informatycznym), o których zawsze, a szczególnie na urlopie, warto pamiętać:

- jeśli musicie korzystać z darmowych sieci WiFi (albo takich, do których wszyscy znają hasło) róbcie to wyłącznie w sytuacjach, gdy nie "puszczacie w eter" żadnych danych wrażliwych

- jeśli dostaniecie jakiegoś dziwnego maila, którego się nie spodziewaliśmy, a jego nadawca każe Wam coś natychmiast zrobić, albo gdzieś kliknąć, nie róbcie niczego machinalnie; jeśli nie macie czasu - odłóżcie przejrzenie maila na później; jeśli wysłał go cyber-przestępca, liczy, że nie będzie Wam się chciało myśleć i klikniecie machinalnie

- podczas transakcji bezgotówkowych nie spuszczajcie z oka karty płatniczej (najlepiej w ogóle nie spuszczać z niej oka :) )

- jeśli wychodząc na wycieczkę możecie coś zostawić w hotelu, nie bierzcie na wycieczkę wszystkich dokumentów, pieniędzy, urządzeń elektronicznych, kart, etc. (jeśli macie sejf w pokoju, to sytuacja w ogóle jest komfortowa)

- korzystając z bankomatów (szczególnie wolno-stojących) przyglądajcie się, czy nie wyglądają dziwnie (nakładki, dziwne wypustki, luźny plastik); jeśli macie wątpliwości, nie wypłacajcie pieniędzy; nawet jeśli to jedyny bankomat w promieniu kilkudziesięciu kilometrów

- zasłaniajcie klawiaturę bankomatu (dla większości to niestety wcale nie jest takie oczywiste, a w kurortach turystycznych amatorów cudzego grosza, posiadaczy sprawnych dłoni i lornetek nie brakuje)

A najlepiej rzućmy w diabły ten cały sprzęt i się relaksujmy :) Czego Wam i sobie życzę.

Fot. indelb.com

Scroll to Top