Podczas kolejnej edycji Wachlarza, organizowanego przez blogerów Podróżnickich, rozmawialiśmy o podróżach, które zmieniają świat. Zaproszeni goście opowiedzieli o swoich pomysłach na łączenie przyjemnego z pożytecznym, czyli podróżowania i pomagania.
Po raz pierwszy Wachlarz transmitowany był na żywo, a internauci mogli zadawać pytania. Zobaczcie jak było.
Mam dla Was bilety na przedpremierowy pokaz filmu „GRA ENDERA” (zwiastun filmu) Wystarczy wejść na facebookowy profil Orange Film, wziąć udział w specjalnie przygotowanej aplikacji konkursowej (uwaga: można wygrać smartfon Huawei Ascend P6). Dodatkowym warunkiem wygranej jest przesłanie na maila katarzyna.barys@orange.com odpowiedzi na pytanie: Kto jest autorem książki, na podstawie której powstał film? W tytule maila wpiszcie jedną z lokalizacji kina. Pierwsze 4 osoby z każdej lokalizacji otrzymają podwójne bilety do kina oraz plecak, a kolejne 6 osób z każdej lokalizacji otrzyma podwójne bilety. Pokazy przedpremierowe odbędą się:
Multikino Ursynów
29 października (wtorek), godz. 20:00, sala 9
Multikino – Kraków
29 października (wtorek), godz. 20:00, sala 7
Zapraszam do konkursu. Przekonajcie się, jak kadet Andrew Wiggin zwany Enderem, przygotowuje się do starcia z kosmicznym wrogiem.
Jest na naszej planecie człowiek, który do siatki trafia piętą, stojąc tyłem do bramki. Jest człowiek, który strzela przewrotką z 20 metrów, lobując jednego z najlepszych bramkarzy świata. Jest karateka, który potrafi żonglować gumą do żucia! Zlatan Ibrahimovic musiał kiedyś uważnie oglądać bajkę o o małym piłkarzu Tsubasie, który – jak już nie miał innej opcji – potrafił odbić się od słupka, wzbić się w powietrze, lecieć tak dwa odcinki, by oddać zabójczy strzał, który rozrywał siatkę. Szwedzki napastnik, w realnym świecie, swoją techniką specjalnie od Tsubasy nie odstaje.
Po wczorajszych meczach Ligi Mistrzów moglibyśmy pisać o komplecie zwycięstw Bayernu i Realu albo zachwycać się Ronaldo, Kiesslingiem czy Aguero, bo wszyscy strzelili po dwie bramki. Nic z tego. Na ustach wszystkich jest Ibrahimovic, który wczoraj skompletował cztery (!) gole, dlatego przyjrzyjmy się, jak Szwed tego dokonał, i przypomnijmy sobie niezwykłe bramki, zdobyte przez niego w przeszłości. Jedna z nich padła… 4 dni temu w meczu ligowym, gdy Ibra, w sytuacji bez wyjścia, w cudowny sposób strzelił bramkę piętą.
informacje o cookies - Na naszej stronie stosujemy pliki cookies. Korzystanie z orange.pl bez zmiany ustawień przeglądarki oznacza, że pliki cookies będą zamieszczane w Twoim urządzeniu. dowiedz się więcej