Odpowiedzialny biznes

Wierzyliśmy, przegraliśmy, ale wygraliśmy

Jarosław Konczak Jarosław Konczak
18 czerwca 2012
Wierzyliśmy, przegraliśmy, ale wygraliśmy

Pewnie trudno w to uwierzyć, ale ostatni prawdziwy sukces bialoczerwoni odnieśli pod wodzą Leo Beenhakkera 17 listopada 2007 roku, kiedy po zwycięstwie nad Belgią 2:0 awansowali do ME 2008. Później było tylko gorzej: nieudane mistrzostwa w Austrii i Szwajcarii, katastrofa w eliminacjach do MŚ 2010, wreszcie lata posuchy, gdzie w meczach towarzyskich nie potrafiliśmy pokonać, żadnego z finalistów przyszłego Euro 2012 i w rankingach FIFA lecieliśmy w dół na łeb na szyję.

Niemniej wierzyliśmy: bo gramy u siebie, bo mamy najłatwiejszą grupę i los nam sprzyja, bo Franek Smuda czyni cuda, bo mamy fantastyczne trio z Dortmundu i znakomitego Szczęsnego, bo wszyscy zawodnicy są zdrowi, omijają ich kontuzje i większość jest w formie, bo mamy doping na stadionach i poza nimi, bo mamy zgraną drużynę – tak słyszeliśmy, bo pałamy żądzą wygranej, bo chcemy wierzyć … i tak pewnie można wymieniać jeszcze długo.

Wiara zakończyła się w sobotni wieczór. Dziś fala krytyki na razie się rozkręca – i tak jest spokojnie. Niemniej jak słyszę, słowa już w zasadzie byłego selekcjonera, „że nie zmieniłby niczego”  i  „że jest dumny z tego co stworzył” to ja powiem szczerze nie czuję się dumny, że w turnieju jaki w Polsce rozgrywa się raz na 100 lat przegrywamy z kretesem w najsłabszej grupie a awansują takie „potęgi” jak Czechy czy Grecja, a my zajmujemy OSTATNIE miejsce w grupie. Czy mamy być dumny  z remisu z Rosją  - z tą samą, z którą za chwilę wygrywa Grecja. Trochę to za mało jak na dwa i pół roku przygotowań w komfortowych warunkach, przy wsparciu i wierze kibiców oraz wszystkich, którym piłka nożna leży na sercu. Nie ukrywajmy – zmarnowaliśmy historyczną szansę. Teraz czas na zmiany i to fundamentalne. Pytanie kiedy nastąpią i jaka będzie odwaga i determinacja w ich przeprowadzaniu. Od tego w dużej mierze zależeć będzie to jak będziemy czuć się w 2014, 2016, 2018, itd.

Dziś możemy się czuć, przynajmniej jako kibice, choć może to zabrzmieć głupio - moralnymi zwycięzcami, gdyż pokazując barwy narodowe wzdłuż i wszerz całej Polski zasłużylismy na szacunek nas samych oraz  tych wszystkich, którzy nas oglądają i recenzują. Może nie wygraliśmy na boisku, ale poza nim zwyciężyliśmy na pewno. Euro się nie kończy, emocje też nie. Każdy komuś dopinguje i róbmy to dalej w naszych narodowych barwach.


Odpowiedzialny biznes

Gramy o ćwierćfinał

Wojtek Jabczyński Wojtek Jabczyński
16 czerwca 2012
Gramy o ćwierćfinał

Za kilka godzin najważniejszy mecz Polaków od wielu lat. Wierzę, że wygramy i będziemy grać co najmniej w ćwierćfinale Euro 2012. A teraz już czas na tradycyjną zabawę w obstawianie. Pierwszy kto poprawnie wytypuje wynik, przytuli zestaw gadżetów z zaczarowanej szafy rzecznika. Poza konkursem obstawiam 3:1 dla nas. Powodzenia.


Rozrywka

Serce i Rozum kibicują

Marek Wajda Marek Wajda
16 czerwca 2012
Serce i Rozum kibicują

Czy wiecie która z polskich marek najlepiej zachęciła do kibicowania i wzbudziła największe emocje? No przecież wiadomo, że Serce i Rozum ;)

Sotrender, narzędzie pomiaru efektywności marketingu w social media, przeanalizował wpisy polskich firm i marek na Facebooku. Bezapelacyjnie najbardziej angażującym wpisem okresu UEFA Euro 2012 okazał się ten z fan page’a Serce i Rozum.

W dniu meczu Polska-Grecja pojawiło się hasło:: „Chłopaki! Dziś wszyscy jesteśmy z Wami!” oraz grafika kibicujących bohaterów z tekstem „Jeśli kibicujesz dzisiaj naszym - udostępnij!”. Ten post polubiło aż 15688 użytkowników, skomentowano 736, a udostępniło - rekordowe 61347 razy.

087638f5c1b3a3eec15fd5082eaad5e0a22

Nie wiele mniej miał wpis przed meczem z Rosją z tekstem Nas ne dogoniat! (15960 „lajków”, 324 komentarzy, 6616 udostępnień).

W rankingu na 5. miejscu znalazł się także profil Orange Polska. Post  „Kto chce, aby Polska wygrała dziś z Rosją, klika »lubię to«! Pokażmy, ilu nas jest.” zalajkowało 14768 użytkowników, skomentowało 1282, a udostępniło 103 osoby.

Dziękuję wszystkim kibicom i proszę o więcej. Ciekaw jestem ilu z Was polubi dzisiejszy wpis Serca i Rozumu? Jak nas dzisiaj zdopingują ? ;)

Jeśli chcecie wiedzieć kto jeszcze rozgrzewa do boju kibiców zajrzycie na bloga Sortrender.

Scroll to Top