
Żyjemy w świecie, w którym okazja czyni złodzieja. Ponoć są kraje, czy też regiony, w których ludzie nie zamykają drzwi na klucz wychodząc do pracy, ale u nas tak nigdy nie będzie. Mieszkając w bloku nie wyobrażam sobie wyjścia z mieszkania jako ostatni bez sprawdzenia, czy aby na pewno zamknąłem drzwi (a gdybym mieszkał w domu, to jeszcze okna). W sumie oczywiste, prawda? A co byście powiedzieli, gdyby wszystkie drzwi miały dokładnie takie same klucze. Co więcej – te klucze wyglądałyby na kompletnie badziewne, jak np. do plastikowych zabawkowych dziecięcych kas. Ufalibyście takim kluczom? Nie? A zastanówcie się, jak wygląda hasło do routera w Waszej domowej sieci?
Hasło do domowego WiFi musi być mocne
No bo po co nam wypasione zabezpieczenia komputera i urządzeń mobilnych, hasła po fafdziesiąt znaków, z symbolami i cyframi, skoro zostawiamy szeroko otwarte drzwi dokładnie na wejściu do naszej domowej sieci!? Nie znam zbyt wielu osób, które po zainstalowaniu urządzeniu w domu od razu zaglądają do jego konfiguracji (tzn. znam sporo, ale wszyscy pracują w moim departamencie, a my w tych kwestiach nie jesteśmy grupą reprezentatywną 🙂 ), a tymczasem domyślne login i hasła tych urządzeniach nigdy nie były tajemnicą! Znalezienie ich w sieci to kwestia kilkunastu sekund.
Co więcej, niemała część urządzeń obecnych na rynku od razu po podłączeniu jest domyślnie… dostępne z internetu! Konsekwencje? Wszystko co wychodzi z Waszej domowej sieci może zostać podsłuchane, podmienione, przestawione, a strona na którą wchodzicie może nie być tą, której się spodziewacie, jeśli przestępca podmieni adresy serwerów DNS… Potencjalne efekty – począwszy od świadomości, że ktoś podgląda nasze życie, poprzez podłączenie naszej sieci do botnetu i użycie jej do przeprowadzania np. ataków DDoS, do utraty wszystkich pieniędzy z konta.
Jak zmienić hasło do domowego WiFi?
Oczywiście instalacja nowego routera domowej sieci to nie jest coś, co robimy codziennie, ale warto byście choćby teraz poświęcili kilka minut na zalogowanie się na router (zazwyczaj pod adresem 192.168.1.1), zmianę przynajmniej hasła (często login „admin” jest wbity na stałe), sprawdzenie, czy Wasze urządzenie nie jest aby dostępne z internetu i upewnienie się, czy adresy serwerów DNS są wciąż takie, jakie być powinny (w przypadku Orange Polska primary DNS to 194.204.159.1 zaś secondary: 194.204.152.34).
W ostatnich dwóch kwestiach możecie spać spokojniej jeśli korzystacie z urządzeń z naszej sieci sprzedaży, bowiem adresy serwerów DNS są w nich ustawione na stałe, zaś dostęp spoza domowej sieci jest domyślnie wyłączony. No i pamiętajcie o porządnych haśle do WiFi – na nic brak dostępu z zewnątrz, jeśli cyber-obwieś zobaczywszy naszą sieć zaloguje się do niej hasłem 12345678…