Oferta

Zimno, ziiimno… a w Sklepie Flex gorące promocje

Kasia Barys Kasia Barys
25 listopada 2022
Zimno, ziiimno… a w Sklepie Flex gorące promocje

Orange Flex przygotował zimowo-świąteczne niespodzianki w Sklepie Flex. Tym razem, promocje mają dwie odsłony.

Do 22 grudnia (lub do wyczerpania produktów w promocyjnych cenach) można kupić jeden z trzech modeli smartfonów Samsung Galaxy z rabatem 30%. Do wyboru są:

  • Samsung Galaxy A13 za 664 zł
  • Samsung Galaxy A23 za 1014 zł
  • Samsung Galaxy A53 za 1449 zł

Oprócz tego, w każdy w weekend, od piątku do niedzieli, na użytkowników czekają urządzenia różnych producentów w dobrych cenach. Dlatego warto zaglądać do aplikacji Orange Flex, bo będzie się działo.

W ten weekend (25-27 listopada) można zgarnąć robot sprzątający Lenovo z rabatem 40%! Ostatni będzie 16-18 grudnia, czyli w sam raz, aby zdążyć z prezentem przed świętami.

Przy okazji dodam, że w dniach 25-28 listopada i 15-18 grudnia użytkownicy będą mogli kupić urządzenia z darmową dostawą do Paczkomatu InPost.


Zielony Operator

Pomyśl zanim kupisz i inne pomysły z HackYeah

Hanna Jaworska-Orthwein Hanna Jaworska-Orthwein
25 listopada 2022
Pomyśl zanim kupisz i inne pomysły z HackYeah

Nawiązaliśmy współpracę z największym, stacjonarnym hackatonem HackYeah w Europie, w którym wzięło udział ponad 2300 uczestników. W ubiegły weekend w Krakowie mierzyli się m.in. z zadaniem „Less waste”, nawiązującym do naszego programu Re i zasad gospodarki o obiegu zamkniętym.

Wyzwanie zaproponowane przez Orange miało służyć poszukiwaniu rozwiązań zachęcających konsumentów do dłuższego wykorzystywania, naprawy i recyklingu urządzeń mobilnych. Od lat zachęcamy klientów do pozbywania się zalegających w szufladach telefonów, odsprzedaży ich w salonach, czy wybierania odnowionych modeli. Ale ciągle poszukujemy nowych pomysłów na włączanie naszych klientów w cyrkularny świat, a hackaton miał nam dać świeże spojrzenie.

Łatwo nie było. Wśród zgłoszonych projektów żaden nie odpowiadał bezpośrednio na nasz problem, dlatego zdecydowaliśmy nie przyznawać nagrody. Natomiast spośród projektów zakwalifikowanych w kategorii „Less waste by Orange” - metodą vox populi – wyróżniona została propozycja inteligentnego systemu gospodarowania odpadami, czyli smart śmieciarek.

Czego nas nauczył hackaton?

Pokazał, że gospodarka odpadami jest nadal postrzegana jako indywidualna odpowiedzialność. Powstało wiele pomysłów skierowanych do indywidualnych użytkowników, ale w naszej ocenie tylko jeden zasługiwał na uwagę. To aplikacja podpowiadająca użytkownikowi, aby nie kupował nowego przedmiotu, ponieważ może już mieć podobny. Dlaczego to ważne? Ponieważ, potrzebne są systemowe rozwiązania zajmujące się problemem u źródła i wpływające na codzienne, świadome wybory konsumentów. Tylko wówczas nastąpi zmiana naszych nawyków.

Inną refleksją wyniesioną z hackatonu jest fakt, że coraz bardziej potrzebujemy aplikacji do każdego problemu, nie zwracając uwagi, że jest ona tylko narzędziem i częścią rozwiązania. Za każdą apką muszą stać przemyślane, możliwe do wdrożenia zmiany i działania. Bez tego żadna aplikacja nie zagwarantuje powodzenia w misji less czy zero waste. Problem odpadów polega na tym, że powstają. Dlatego trzeba zmienić podejście na bardziej cyrkularne, które zminimalizuje a wręcz zapobiegnie ich powstawaniu. A my będziemy bardziej świadomymi konsumentami nabywającymi tylko to, co nam jest faktycznie potrzebne.

Jako społeczeństwa jesteśmy przyzwyczajeni do radzenia sobie z problemami, które widzimy na własne oczy jak np. śmieci w naszych koszach. Tymczasem, zwłaszcza jeśli chodzi o zmiany klimatyczne, kiedy problem staje się wyraźnie widoczny, oznacza to, że zbyt późno próbujemy go rozwiązać.

Z pewnością wiele aspektów związanych z naturą wyzwania klimatycznego i projektowaniem środków zapobiegawczych jest trudnych do uchwycenia. Właśnie dlatego potrzebujemy powszechnej, opartej na nauce edukacji o naszej planecie i zmianach, jakie przechodzi. Jako firma wzięliśmy na siebie tę odpowiedzialność, edukując pracowników i naszych klientów o wpływie, jaki wszyscy możemy mieć.

A Wy jakie macie przemyślenia na ten temat? Zainspirujcie nas, jak zachęcić konsumentów do włączenia się w świat cyrkularnego, lepszego dla planety działania.


Bezpieczeństwo

Black Friday? Oby nie okazał się… czarnym piątkiem

Michał Rosiak Michał Rosiak
24 listopada 2022
Black Friday? Oby nie okazał się… czarnym piątkiem

Zacieracie już ręce z myślą o Black Friday? Ja trochę też, aczkolwiek w takich sytuacjach odzywa się we mnie dusza bezpieczniaka. Wiem, to zboczenie zawodowe. Ale jakoś tak nie lubię być ofiarą socjotechniki...

Zacznijmy od tego, że prawdziwy Black Friday to mają w USA... Tam naprawdę zniżki są takie, że ceny cierpią, uderzając o beton sklepowych podłóg, a klienci jeszcze z brzuchami pełnymi indyka po Święcie Dziękczynienia stają do walki (niemalże) na śmierć i życie o Okazje przez Bardzo Duże O. A u nas? Widziałem ostatnio statystyki, dowodzące, że kopiując amerykańskie święto komercji, polskie sklepy opuszczają ceny średnio o niewiele ponad 3%...

Po pierwsze - sprawdzaj ceny!

Przykładowo u nas, o czym pisała Ewa, podczas trwającego już Black Week, faktycznie spadają znacząco w porównaniu do tego, ile początkowo trzeba było zapłacić za sprzęt, który dostaniecie w promocji. To jednak nie jest reguła. Internet pełny jest dowodów (zdjęć przed/po), gdy towary wyraźnie drożały 1-2 tygodnie przed Black Friday, by potem ceny mogły "sensacyjnie spaść". Wystarczy wpisać w wyszukiwarce model urządzenia, które chcemy kupić, by zobaczyć, czy faktycznie zostało wycenione atrakcyjnie.

Powiecie: "Ale przecież to nie jest kwestia cyber-bezpieczeństwa!". A ja nieco przewrotnie się z Wami nie zgodzę. Na czym oparty jest phishing, o którym regularnie, do znudzenia piszę? Na socjotechnicznych sztuczkach! Warto nauczyć się w takich sytuacjach rozpoznawać ściemę. Wtedy później będzie nam to przychodzić łatwiej. Poza tym na upartego takie oszu... kreowanie promocji to też swego rodzaju phishing, choć ostateczne koszty wpadki faktycznie raczej okażą się mniejsze.

Po drugie - uważaj na phishingi

Tym razem już te prawdziwe. Co prawda ja jeszcze nie dostałem na maila żadnej "super okazji". Być może dlatego, że zarówno nasza sieć korporacyjna jak i Gmail, gdzie mam prywatne konto, bardzo dobrze radzą sobie z tego typu treściami. Stawiam jednak dolary przeciwko orzechom, że hula tego po sieci sporo., Dla oszustów zarabiających na czymś, co w naszej CyberTarczy zawiera się w kategorii "Lewe Sklepy" Black Friday jest - podobnie jak dla uczciwych sprzedawców - okresem, gdy wyjątkowo dużo się dzieje. W końcu to czas, gdzie nikt się dziwi, że coś jest wyjątkowo tanie!

Co może się zdarzyć? Możemy trafić na stronę, gdzie za nieistniejące towary przelejemy pieniądze na konto słupa. To wersja najczęstsza w tego typu oszustwach i najłagodniejsza. Może się też zdarzyć fałszywa bramka płatności. Wtedy jest już gorzej, bo po wpisaniu login i hasła do naszego banku, ten trafia do przestępców. A oni uzyskują pełen dostęp do naszego konta.

Po trzecie - Black Friday to nie wszystko

Przyznam Wam, że sam też się zamierzam jutro porozglądać po ciekawych ofertach :) Ale nie za wszelką cenę. Mam w głowie parę gadżetów, o które chętnie rozszerzyłbym moją "stajnię". Być może skuszę się na jakąś wyjątkową okazję jeśli się trafi, ale nic na siłę. W Black Friday można trafić na fajne oferty. Może nawet na coś, co planowaliście kupić już od jakiegoś czasu, a teraz wreszcie cena spadnie do akceptowanego poziomu? Ale nic na siłę. Jutro też jest dzień, a przed świętami też będą okazje. Black Friday to fajna sprawa - ale przy odrobinie nieuwagi może się okazać czarnym piątkiem. Uważajcie.

Grafika użyta w tekście została stworzona przez sztuczną inteligencję w ramach projektu Dall-E (https://labs.openai.com/)

Scroll to Top