Sieciowi przestępcy znów wzięli pod lupę użytkowników Allegro. Tym razem niestety przyłożyli się trochę więcej, niż standardowo, w efekcie czego nieostrożni internauci mogą się nabrać!
Mail od „Allegro” na pierwszy rzut oka nie wygląda podejrzanie:

Czesc [tutaj adres e-mail użytkownika],
Masz jedna prywatna wiadomosc.
Prosze pojsc do tej strony:
http://ssl.allegro.pl/enter_login.php?session=1
Dziekujemy za korzystanie z Allegro!

Jeśli jednak uważny internauta rzuci okiem po raz drugi, zobaczy, że:
•    Brakuje polskich liter
•    Wpisany jest adres e-mail, a nie login Allegro
•    Prywatna wiadomość? Od kiedy Allegro ma system prywatnych wiadomości?
•    Protokół SSL oznacza bezpieczne, szyfrowane połączenie, co oznacza, że adres powinien być poprzedzony literami https, a nie http. Chyba, że mamy do czynienia z oszustwem.

Trzeci rzut oka, czyli skopiowanie adresu spod podanego linku, pokaże, że wcale nie prowadzi on do Allegro (cóż za zaskoczenie), tylko do podstrony na witrynie danpetrescu.net (prawdopodobnie przejętej bez wiedzy właściciela, bo kto przy zdrowych zmysłach stawiałby stronę phishingową na serwerze ze swoim nazwiskiem!). Wg. Url Void witryna jest bezpieczna, ale w tym przypadku bezpieczeństwo oznacza tyle, że wchodząc na nią nie nabawimy się wirusów, ale nieopatrznie wpisując i zatwierdzając nasz login i hasło, przekażemy je cyber-przestępcom. Uważajcie. Chyba, że jesteście użytkownikami usług TP – u nas opisywana strona została już wpisana na czarną listę.

29 lutego na mecz Polska – Portugalia. Mecz odbędzie się Stadionie Narodowym w Warszawie jeśli oczywiście będzie zgoda odpowiednich służb, co przy kłopotach z otwarciem, wcale takie pewne nie jest – ale to nie temat tego wpisu.

Jeśli chcesz wygrać bilety na ten mecz wytypuj skład reprezentacji w specjalnej aplikacji na Facebooku, ale musicie się spieszyć bo konkurs trwa do 2 lutego. Szczegóły konkursu na stronie reprezentacji.

Poniżej mój wymarzony, na chwilę obecną, skład.

Jeśli nie wygracie biletów, nic straconego – przesyłajcie „zrzuty” ekranowe również na mój mail, 3 pierwsze osoby dostaną pendriva.

Zapraszamy Was na kolejną wystawę fotografii naszej koleżanki Edyty Buchert. Jak już wiecie Edyta na co dzień pracuje w zespole Portali GTP, gdzie zajmuje się wdrażaniem projektów związanych z firmową stroną internetową Orange.pl, a także konkursem Testuj z Orange.
Z zamiłowania jest podróżnikiem i fotografem-samoukiem. Wrażeniami ze swoich wypraw dzieli się pisząc artykuły, organizując wystawy i spotkania fotograficzno-podróżnicze.

Tym razem zaprasza nas do Etiopii, a jest co podziwiać: „Podróż  po Etiopii była dla mnie lekcją historii i egzotyczną przygodą w jednym. Wyboiste bezdroża, wszechobecny pył w porze suchej, upał za dnia i ostry chłód nocy, a w zamian?  Nie ma drugiego takiego kraju na świecie: góry powyżej 4 tys. m n.p.m. i wielka depresja sięgająca 116 m poniżej poziomu morza, muzułmańskie wpływy na wschodzie kraju, chrześcijańskie na północy i wielokulturowe, barwne plemiona zamieszkujące oddaloną od centrów cywilizacyjnych i trudno dostępną Dolinę Omo na południu . Do tego: Gonder – jedyne średniowieczne zamki w Afryce,  Lalibela – sensacyjne kościoły wykute w skale, tysiącletnie księgi używane na porządku dziennym, antyczne stelle w Aksum i wiele innych śladów biblijnej historii w sercu Czarnego Lądu. Etiopia to esencja Afryki.”

Wystawa będzie dostępna do 15 lutego w Traffic Club na III piętrze przy ul. Brackiej w Warszawie. Jutro o godz. 18.30 odbędzie się otwarcie wystawy i spotkanie autorskie z Edytą. Zapraszamy!