Prywatność tanio sprzedam
Michał Rosiak Czytaliście ostatnio o… hmmm, nie do końca wiem, jak to nazwać, niech będzie „aplikacji Adups”? Nie bez określam ten twór nieco przewrotnie aplikacją, bowiem porównanie tego, czym chcieli ją uczynić autorzy, z tym, czym faktycznie jest, wywołuje we mnie olbrzymi dysonans poznawczy. No bo z jednej strony ciężko mieć pretensje o to, że …