Odpowiedzialny biznes

Boruc podbija Premiership

7 października 2013

Boruc podbija Premiership

Rzut oka na tabelę: Arsenal, Liverpool, Chelsea… Southampton?! Tak, w co ogromny wkład ma Artur Boruc, który nie puścił bramki już w 4. kolejnym meczu i jest najlepszym bramkarzem ligi – dał sobie strzelić w siedmiu meczach jedynie dwa gole. A ponieważ bramki lidera strzeże Wojciech Szczęsny (1:1 z WBA), można uznać, że przynajmniej na tej pozycji nasza reprezentacja ma przewagę nad kadrą Anglii przed zbliżającymi się meczami eliminacji MŚ. Ostatnio w słabej formie znajduje się bowiem bramkarz Man City Joe Hart.

Aby jednak mecz z Anglią miał odpowiednią stawkę, najpierw musimy pokonać Ukrainę, w czym może pomóc grający od wielu lat w tym kraju Mariusz Lewandowski. Znany z nieustępliwości i zadziorności pomocnik rozegrał 65 min. w przegranym 0:1 meczu z Illychivets. Czy można się spodziewać jego występu w kadrze? Piotr Zieliński gra ostatnio niewiele (tym razem cały mecz na ławce rezerwowych), a niegroźnej kontuzji kolana nabawił się Grzegorz Krychowiak (grał do 67 min.). Wśród środkowych pomocników są jeszcze Mateusz Klich (pełny mecz przeciw Rodzie 0:0) i Adrian Mierzejewski (bezbramkowy remis z naszpikowanym gwiazdami Fenerbahce), ale to gracze ofensywni. Gdyby zatem nie mógł zagrać Krychowiak, pewnie o pozycję defensywnego pomocnika z Mariuszem Lewandowskim będzie rywalizował Eugen Polanski (78 min. w meczu z byłym klubem – Mainz, 2:2).

Sławomir Peszko jest bohaterem notki o najdziwniejszym nagłówku, jaki kiedykolwiek widziałem. Jego dokonania w meczu z Karsluher „Przegląd Sportowy” zatytułował słowami: „Asystował, bo się potknął”. W istocie – Polak, który pojawił się na boisku w 65 min. – zaliczył dwie asysty, ale druga nie wynikała z zamysłu, lecz z przypadku, przez co oficjalnie uznano tylko tę pierwszą. Faktem jest jednak, że Peszko odmienił losy meczu i poprowadził Koeln do zwycięstwa (2:1 na wyjeździe). Waldemar Sobota zszedł tuż przed końcem meczu z Lueven (1:0), Paweł Wszołek zagrał jedynie 12 minut w meczu przeciw Torino (2:2).

W tym ostatnim zespole Kamil Glik grał cały mecz i niestety w doliczonym czasie gry spowodował rzut karny. 90 min. na boisku spędzili też Piotr Celeban  i Łukasz Szukała (w meczu ich drużyn Vaslui słabsze od Steauy, 0:1), Artur Jędrzejczyk (2:0 z Uralem), Grzegorz Wojtkowiak (0:0 z Energie), Tomasz Jodłowiec i Jakub Rzeźniczak (porażka lidera w Krakowie z niepokonaną Wisłą 0:1). W barwach Legii sześć ostatnich minut grał wracający do zdrowia Jakub Wawrzyniak. Inna sprawa, że jego konkurent w klubie, Tomasz Brzyski, gra znakomicie – kto nie widział jego strzału z półobrotu po rzucie rożnym, ma czego żałować! Marcin Wasilewski grał przez 23 min. (Leicester przegrało 0:1 z Doncaster). Z ławki obserwował mecz Bartosz Salamon.

Żaden napastnik powołany do kadry nie trafił w weekend do siatki. Robert Lewandowski z zerowym dorobkiem zakończył mecz Borussii – pierwszy przegrany w tym sezonie (0:2 z Borussią MG). Jakub Błaszczykowski niestety ostatnio wchodzi z ławki, tym razem grał niecały kwadrans. Kilka minut dłużej spędził na boisku Arkadiusz Milik (porażka Augsburga z Schalke), cieszyć może jedynie pełny mecz Artura Sobiecha (2:2 z Herthą).

Udostępnij: Boruc podbija Premiership

Odpowiedzialny biznes

Boruc broni karnego, Lewandowski liderem strzelców!

11 marca 2013

Boruc broni karnego, Lewandowski liderem strzelców!

Lał rzęsisty deszcz, była trzecia minuta doliczonego czasu gry. Southampton nie wygrało już od miesiąca, a teraz stanęło przed widmem straty bezcennego punktu. Rzut karny wykonywał kapitan Norwich, Grant Holt. Boruc obronił strzał, został wybrany piłkarzem meczu i wysłał jasny sygnał w kierunku selekcjonera, kto powinien bronić w meczu z Ukrainą. Nie miał mu jak odpowiedzieć Wojciech Szczęsny, bo Arsenal w weekend nie grał. Po porażce Tottenhamu na Anfield Road wciąż jest sprawą otwartą, która z drużyn wywalczy szansę gry w Lidze Mistrzów.

W Championship 90 minut zaliczył Tomasz Kuszczak. Brighton co prawda przegrało 1:0 z Boltonem, ale jest w czołówce, a w ostatnich siedmiu meczach straciło tylko 3 bramki. W tabeli zespół Kuszczaka traci punkt do Nottingham Forest, drużyny innego Polaka powołanego na najbliższe mecze kadry – Radosława Majewskiego. Pomocnik grał od 60 minuty w wygranym 3:1 meczu z Wolves.

Ludovik Obraniak wyszedł w składzie Bordeaux na drugą połowę i pomógł w przełamaniu passy czterech porażek z rzędu (zwycięstwo 1:0 z Bastią). Mimo pojawiających się w mediach głosów, że selekcjoner traci cierpliwość do Obraniaka, i zarzutów wobec jego słabej formy,  piłkarz dostał powołanie. – Widzę, że problem kadry sprowadzany jest ostatnio tylko do jednego nazwiska – mówi Waldemar Fornalik w wywiadzie dla dzisiejszego Przeglądu Sportowego. – Ludo nie jest największym kłopotem, choć to, że nie mówi po polsku, tak jakbyśmy chcieli, na pewno mu nie pomaga – dodaje selekcjoner. Reims z Grzegorzem Krychowiakiem przegrało mecz z również walczącym o utrzymanie Troyes.

Bardziej niż tabela Bundesligi interesuje nas klasyfikacja strzelców – prowadzi samodzielnie Robert Lewandowski! W meczu z Schalke strzelił 17. bramkę w tym sezonie – po pięknej serii podań kolegów z pierwszej piłki. Cały mecz zagrali Piszczek i Błaszczykowski (asysta). Po porażce z Schalke Borussię dzieli od lidera już 20 pkt. Swój mecz przegrał też trzeci w tabeli Bayer – Arkadiusz Milik dostał szansę gry w ostatnich 12 minutach. Tyle samo czasu spędził na boisku Artur Sobiech (remis Hannoveru z Eintrachtem 0:0). Niezwykle ważny mecz o utrzymanie wygrało Hoffenheim. Przedostatni zespół tabeli wygrał na wyjeździe z czerwoną latarnią – Greuther Furth. Eugen Polanski pojawił się na boisku w końcówce.

Polański w meczu z Ukrainą będzie pauzował za kartki, dlatego w mediach trwają rozważania nad najlepszym kandydatem na grę w środku pomocy obok Krychowiaka. Po weekendzie niezwykle chwalony jest Przemysław Kaźmierczak. Przede wszystkim za piękny rajd, rozpoczęty od świetnego triku (zwiódł dwóch piłkarzy na raz) zwieńczony potężnym uderzeniem z dystansu, które dało Śląskowi bramkę. W polskiej lidze wreszcie obudziła się Legia, która ograła Podbeskidzie, ocknęła się Wisła Kraków, pokonując w Warszawie Polonię, trzy punkty z Zabrza wywiózł Lech (druga domowa porażka Górnika z rzędu). Zaskakująco wysoko w tabeli są Piast Gliwice i Zagłębie Lubin – odpowiednio na 6. i 7. miejscu. GKS Bełchatów po trzech meczach wiosny ma bilans bramkowy: zero straconych, zero strzelonych. Mimo słabej skuteczności drużyny Dawid Nowak trenuje w Młodej Ekstraklasie.

Waldemar Fornalik oglądał z trybun mecz Ajaxu z Zwolle, by na własne oczy zobaczyć, w jakiej formie jest Mateusz Klich. W Rodzie kontuzji na rozgrzewce doznał Filip Kurto i zastąpił go w bramce inny Polak, Mateusz Prus. W końcówce na boisku pojawił się też Mikołaj Lebedyński. W barwach Anderlechtu wreszcie zagrał Marcin Wasilewski. W rosyjskim Tereku do 77. minuty grał Maciej Rybus, a od 60. – Marcin Komorowski. 70. minut na boisku spędził Adrian Mierzejewski (remis 0:0 z Besiktasem). Kamil Grosicki grał do 55 min. w wygranym 2:1 meczu z Antalayaspor. Torino z Kamilem Glikiem przegrało 4:1 z Parmą.

Udostępnij: Boruc broni karnego, Lewandowski liderem strzelców!

Odpowiedzialny biznes

Smuda, Boruc i Żewłakow

12 listopada 2010

Smuda, Boruc i Żewłakow

Rzut oka na tabelę: Arsenal, Liverpool, Chelsea… Southampton?! Tak, w co ogromny wkład ma Artur Boruc, który nie puścił bramki już w 4. kolejnym meczu i jest najlepszym bramkarzem ligi – dał sobie strzelić w siedmiu meczach jedynie dwa gole. A ponieważ bramki lidera strzeże Wojciech Szczęsny (1:1 z WBA), można uznać, że przynajmniej na tej pozycji nasza reprezentacja ma przewagę nad kadrą Anglii przed zbliżającymi się meczami eliminacji MŚ. Ostatnio w słabej formie znajduje się bowiem bramkarz Man City Joe Hart.

Aby jednak mecz z Anglią miał odpowiednią stawkę, najpierw musimy pokonać Ukrainę, w czym może pomóc grający od wielu lat w tym kraju Mariusz Lewandowski. Znany z nieustępliwości i zadziorności pomocnik rozegrał 65 min. w przegranym 0:1 meczu z Illychivets. Czy można się spodziewać jego występu w kadrze? Piotr Zieliński gra ostatnio niewiele (tym razem cały mecz na ławce rezerwowych), a niegroźnej kontuzji kolana nabawił się Grzegorz Krychowiak (grał do 67 min.). Wśród środkowych pomocników są jeszcze Mateusz Klich (pełny mecz przeciw Rodzie 0:0) i Adrian Mierzejewski (bezbramkowy remis z naszpikowanym gwiazdami Fenerbahce), ale to gracze ofensywni. Gdyby zatem nie mógł zagrać Krychowiak, pewnie o pozycję defensywnego pomocnika z Mariuszem Lewandowskim będzie rywalizował Eugen Polanski (78 min. w meczu z byłym klubem – Mainz, 2:2).

Sławomir Peszko jest bohaterem notki o najdziwniejszym nagłówku, jaki kiedykolwiek widziałem. Jego dokonania w meczu z Karsluher „Przegląd Sportowy” zatytułował słowami: „Asystował, bo się potknął”. W istocie – Polak, który pojawił się na boisku w 65 min. – zaliczył dwie asysty, ale druga nie wynikała z zamysłu, lecz z przypadku, przez co oficjalnie uznano tylko tę pierwszą. Faktem jest jednak, że Peszko odmienił losy meczu i poprowadził Koeln do zwycięstwa (2:1 na wyjeździe). Waldemar Sobota zszedł tuż przed końcem meczu z Lueven (1:0), Paweł Wszołek zagrał jedynie 12 minut w meczu przeciw Torino (2:2).

W tym ostatnim zespole Kamil Glik grał cały mecz i niestety w doliczonym czasie gry spowodował rzut karny. 90 min. na boisku spędzili też Piotr Celeban  i Łukasz Szukała (w meczu ich drużyn Vaslui słabsze od Steauy, 0:1), Artur Jędrzejczyk (2:0 z Uralem), Grzegorz Wojtkowiak (0:0 z Energie), Tomasz Jodłowiec i Jakub Rzeźniczak (porażka lidera w Krakowie z niepokonaną Wisłą 0:1). W barwach Legii sześć ostatnich minut grał wracający do zdrowia Jakub Wawrzyniak. Inna sprawa, że jego konkurent w klubie, Tomasz Brzyski, gra znakomicie – kto nie widział jego strzału z półobrotu po rzucie rożnym, ma czego żałować! Marcin Wasilewski grał przez 23 min. (Leicester przegrało 0:1 z Doncaster). Z ławki obserwował mecz Bartosz Salamon.

Żaden napastnik powołany do kadry nie trafił w weekend do siatki. Robert Lewandowski z zerowym dorobkiem zakończył mecz Borussii – pierwszy przegrany w tym sezonie (0:2 z Borussią MG). Jakub Błaszczykowski niestety ostatnio wchodzi z ławki, tym razem grał niecały kwadrans. Kilka minut dłużej spędził na boisku Arkadiusz Milik (porażka Augsburga z Schalke), cieszyć może jedynie pełny mecz Artura Sobiecha (2:2 z Herthą).

Udostępnij: Smuda, Boruc i Żewłakow

Dodano do koszyka.

zamknij
informacje o cookies - Na naszej stronie stosujemy pliki cookies. Korzystanie z orange.pl bez zmiany ustawień przeglądarki oznacza,
że pliki cookies będą zamieszczane w Twoim urządzeniu. dowiedz się więcej