Sieć

Legalizowanie bezprawia?

5 marca 2009

Legalizowanie bezprawia?

Dwa tygodnie temu pisałem o rozpoczęciu prac nad audytem kosztowym i nie przypuszczałem, że tak szybko wrócę do tematu http://blog.tp.pl/wojciechjabczynski/entry/audyt_do_trzech_razy_sztuka W sejmie trwają prace nad prawem telekomunikacyjnym, w tym nad nowelizacją przepisów dotyczących audytu, które lada chwila będą głosowane. Przy okazji pojawiły się poprawki Antoniego Mężydły (wielokrotnie wspierającego UKE), które de facto spowodują, że regulator będzie mógł w aureoli prawa odrzucać audyt TP i samemu wyliczać koszty zamiast niezależnego audytora. Pisze o tym dzisiejszy „Dziennik” http://www.dziennik.pl/gospodarka/article334482/UKE_bedzie_mogl_sam_ustalac_ceny.html Działania takie trudno nazwać inaczej, jak ewidentną próbą naciągania prawa. Dlaczego? Po pierwsze na tej podstawie regulator będzie ustalał ceny według własnych kryteriów, co jest całkowicie niezgodne z obecnym prawem i dyrektywami unijnymi. Na dodatek poprawki mają spowodować, że prawo ma działać wstecz! Nie kryje nawet tego kancelaria Grynhoff Woźny Maliński, która od dawna kojarzona jest z alternatywnymi operatorami i regulatorem, a jej radca prawny Wacław Knopkiewicz powiedział Dziennikowi że „objęcie poprzednich audytów nowymi przepisami pozwoliłoby rozwiązać obecny pat sądowy, jaki panuje między Grupą TP i regulatorem”. Przypominam,pat polega na tym, że regulator od dwóch lat nie chce przyjąć poprawnie zrobionego audytu. Czy zatem nie chodzi po prostu o legalizowanie bezprawia?

Udostępnij: Legalizowanie bezprawia?

Sieć

Audyt – do trzech razy sztuka

18 lutego 2009

Audyt – do trzech razy sztuka

W TP ruszyła praca nad przygotowaniem kolejnych kalkulacji do audytu kosztowego. Pod mało ciekawą nazwą kryje się ponad 1000-stronicowy dokument, który we wszystkich krajach Unii Europejskiej jest wykorzystywany i niezbędny do prowadzenia właściwej regulacji rynku telekomunikacyjnego. Na zlecenie UKE, przygotowuje go zawsze renomowany audytor w naszym wypadku Ernst&Young. W audycie chodzi o potwierdzenie tzw. wyliczonych uzasadnionych kosztów TP i na tej podstawie ustalenie stawek hurtowych dla innych operatorów. Bez tego ceny są de facto ustalane arbitralnie i niestety tak właśnie się dzieje. Polska od dwóch lat jest wyjątkiem na skalę europejską, bo jesteśmy jedynym krajem z 27 członków UE, gdzie poprawnie zrobiony audyt nie został przyjęty przez regulatora. Obawiam się, że to może skończyć się kolejnym kłopotem Polski w Komisji Europejskiej. Myślę też, że UKE zdaje sobie sprawę, że do trzech razy sztuka się nie uda. Dlatego już zaczęła się dyskusja z regulatorem z sugestiami, jak niektóre koszty liczyć. Można z nich wyczytać tendencję, aby część uzasadnionych kosztów TP nie uwzględniać. Mam nadzieję, że nie będzie już tak kuriozalnych pomysłów, jak rok temu, kiedy regulator chciał, aby w kosztach uwzględniano tylko 2 mkw. powierzchni na pracownika, czyli mniej niż przysługuje więźniowi w areszcie albo pomysł nie uwzględnienia kosztów obsługi regulatora i przygotowania audytu.

Udostępnij: Audyt – do trzech razy sztuka

Dodano do koszyka.

zamknij
informacje o cookies - Na naszej stronie stosujemy pliki cookies. Korzystanie z orange.pl bez zmiany ustawień przeglądarki oznacza,
że pliki cookies będą zamieszczane w Twoim urządzeniu. dowiedz się więcej