Odpowiedzialny biznes

Salamon do kadry? Wolne żarty

5 lutego 2013

Salamon do kadry? Wolne żarty

Kilka dni temu zatrzasnęło się okienko transferowe. Królem polowania okazał się AC Milan, który zakontraktował Mario Balotellego i… Bartosza Salamona. W Polsce transfer Salamona odbił się szerokim echem. I nie ma się co dziwić. Przecież nasi piłkarze nie podpisują na co dzień umów z uznanymi markami na świecie.

Jednak trochę bawią mnie głosy, które słychać coraz częściej, że Salamon powinien czym prędzej trafić do reprezentacji Polski. A niby czym Salamon zasłużył sobie na powołanie do kadry? Podpisanie kontraktu z Milanem to niewątpliwie wielka sprawa, ale nie zapominajmy, że Polak nie powąchał jeszcze murawy w koszulce „Rossoneri”.

Dlatego w przypadku transferu Salamona zalecałbym odrobinę wstrzemięźliwości. Podpisanie kontraktu z Milanem o niczym jeszcze nie świadczy. Sławomir Wojciechowski, Tomasz Kuszczak czy Jerzy Dudek też mogą wpisać do swojego CV nazwy wielkich klubów, ale – odpowiednio – w Bayernie, Man Utd i Realu byli tylko statystami.

Tak samo może być w przypadku byłego obrońcy Brescii. Choć oczywiście nie musi. Nie wiemy, jakie plany wobec Salamona ma włoski klub. Trener i dyrektor sportowy Milanu zapowiadają, że Polak jest kandydatem do gry w pierwszym składzie. Ale niby co innego mieli powiedzieć. Że kupili Salamona, bo mają kilka wolnych miejsc na ławce rezerwowych?

Jednak do słów Adriano Gallianiego i Massimiliano Allegriego trzeba podejść z dystansem. Ich słowa nie idą w parze z czynami, bo Salamon nie został zgłoszony przez klub do rozgrywek Ligi Mistrzów. Choć z tej decyzji też nie można wyciągać zbyt daleko idących wniosków.

Dlatego dajmy czas Salamonowi i nie rezerwujmy mu już miejsca w podstawowym składzie reprezentacji. Znajomość z Balotellim to trochę za mało, żeby otrzymać powołanie do kadry.

Udostępnij: Salamon do kadry? Wolne żarty

Odpowiedzialny biznes

Obraniak strzela, Milik debiutuje, Salamon wita się z Balotellim

4 lutego 2013

Obraniak strzela, Milik debiutuje, Salamon wita się z Balotellim

Bartosz Salamon w Milanie to hit ostatniego dnia okienka transferowego. Polak przez kilka dni będzie jeszcze leczył kontuzję kostki, ale jak tylko wróci do zdrowia, powalczy o miejsce w pierwszym składzie. W Milanie bowiem nikt nie rozważał, wbrew prasowym doniesieniom, wypożyczenia młodego Polaka do innego klubu – Salamon jest przewidziany do gry i ma wzmocnić linię obrony. W dzisiejszym „Przeglądzie Sportowym” piłkarz opowiada, że najbardziej życzliwie przywitał go w szatni Mario Balotelli.

Łączony z transferem do Zenitu St. Petersburg Ludovik Obraniak – podobno proponowano za niego 10 mln euro – strzelił bramkę w wygranym 2:0 meczu z Valenciennes. Bordeaux jest w ścisłej czołówce, do wzmocnionego Beckhamem lidera z Paryża traci 10 pkt. Anglik do PSG trafił za darmo, honorarium przeznaczy na cele charytatywne, a wszystkim postara się udowodnić, że mimo 37. lat na karku wciąż jest świetnym piłkarzem, a nie tylko produktem marketingowym.

Borussia Dortmund wskoczyła na drugie miejsce w tabeli dzięki zwycięstwu w Leverkusen. Lewandowski strzelił kolejną bramkę i na krok nie odstępuje w klasyfikacji strzelców Mandżukicia. Do tego wywalczył dwa rzuty karne, z których jednego wykorzystał Błaszczykowski (drugiego zmarnował). Chwalony za występ był Sebastian Boenisch i to pomimo sprokurowania rzutu karnego dla rywali. Debiutu w Bayerze doczekał się Arkadiusz Milik.

Wojciech Szczęsny zachował czyste konto w meczu ze Stoke, Boruc puścił dwie bramki, a Southampton zanotowało remis z Wigan. Cenny punkt? Niekoniecznie. Zamykający tabelę QPR wydał najwięcej na wzmocnienia w tym okienku. Stopień wyżej jest Aston Villa, która gra w Premiership od momentu powstania ligi. Trzeci od końca jest właśnie Wigan, które traci do drużyny Boruca jedynie 3 pkt. Rozdziela je jeszcze Reading. Walka o utrzymanie będzie zatem pasjonująca.

Krok w kierunku pozostania w elicie zrobiło w Niemczech Hoffenheim przy udziale Eugena Polańskiego. Kamil Glik w barwach Torino grał 90 min. w zremisowanym meczu z Sampdorią. Wciąż na pierwszy mecz w Fiorentinie czeka Rafał Wolski. Kolejna porażka dotknęła Reims Krychowiaka.

W spotkaniu ligowych reprezentacji Polski i Rumunii najlepiej zdaniem ekspertów wypadł Szymon Pawłowski i Łukasz Teodorczyk. Do kadry na mecz z Irlandią trener Waldemar Fornalik dołączył Pawłowskiego, a także Pawła Wszołka, Jakuba Wawrzyniaka, Piotra Celebana i Damiana Łukasika. Ten ostatni ma zbity mięsień, dlatego do kadry na wszelki wypadek dołączył też Przemysław Kaźmierczak. Jeden z nich zasiądzie podczas meczu na trybunach. Z kolei wobec drobnego urazu Łukasza Piszczka trener powołał też Łukasza Brozia.

Prowadzony przez poprzedniego selekcjonera, Franciszka Smudę, ostatni zespół w tabeli drugiej Bundesligi – Jahn Regensburg – dostał łupnia od Herty Berlin, przegrywając 1:5.

Udostępnij: Obraniak strzela, Milik debiutuje, Salamon wita się z Balotellim

Dodano do koszyka.

zamknij
informacje o cookies - Na naszej stronie stosujemy pliki cookies. Korzystanie z orange.pl bez zmiany ustawień przeglądarki oznacza,
że pliki cookies będą zamieszczane w Twoim urządzeniu. dowiedz się więcej