Bezpieczeństwo

Bony, nagrody, prezenty – czyli ściema!

19 stycznia 2023

Bony, nagrody, prezenty – czyli ściema!

Bony do Biedronki/Lidla/Rossmanna i paru innych sklepów. Wpadliście kiedyś na tego typu reklamy, które zazwyczaj są dość agresywnie prezentowane? Przypadki, gdy taka oferta to prawda, można policzyć na palcach jednej ręki.

Pół biedy jeśli rzekome bony okażą się po prostu próbą wyciągnięcia naszych mniej lub bardziej wrażliwych danych. Jedną z tego typu aktywności, w mojej prywatnej opinii balansujących na granicy prawa, opisywałem już niemal 4 lata temu na stronie CERT Orange Polska. Takie działania, krytykowane gremialnie przez internautów, prowadzone są przez 3-4 duże firmy, z siedzibami zarówno w Europie (np. Niemcy) jak i poza nią (Singapur – ta firma była już przedmiotem zainteresowania m.in. UOKiK), współpracujące z polskimi podwykonawcami. Jednym z nich, o którym pisałem w przytaczanym przeze mnie tekście, był m.in. człowiek, który trafił do aresztu za rzecz wyjątkowo podłą, tj. wyłudzanie pieniędzy poprzez podszywanie się pod zbiórki charytatywne. Tematem mojego dzisiejszego tekstu są jednak bony, które nie pozostawiają wątpliwości, co do przestępczego charakteru przedsięwzięcia.

Gangi z Biedronki, czyli marzenie dziecięcia

Co prawda mój najmłodszy syn woli akurat Psi Patrol, pamiętam jednak czas, gdy ludzie potrafili szarpać się przy kasie o naklejki, za których całkiem sporą liczbę przysługiwał całkiem fajny pluszak. Gang Bystrzaków zadomowił się na tyle w umysłach Polaków, że taki SMS faktycznie mógł wzbudzić zainteresowanie:

Od: Biedronka
Witaj [IMIĘ]. Otrzymujesz nagrode w wysokosci 150zl na karte Moja Biedronka. Odbierz: hxxps://www.gang-bystrzakow[.]art/g/art?w=0B8UB

Nadpis Biedronka może wykorzystać każdy. Jeśli sieć też wysyła z niego SMS-y, ten nowy skolejkuje się ze starymi, jeszcze podnosząc poziom zaufania. No i kojarząca się z akcją domena. Co prawda kończąca się na rzadko spotykane .art, ale kto by na coś takiego zwracał uwagę?

To jak, chcecie bon na 150 zł? Klikajmy zatem!

Bony do Biedronki? Nie - oszustwo.

Braliście udział w akcji Gang Bystrzaków? Ja tak, w sumie i tak chodzę tam czasem na zakupy. Numer telefonu? Sieć go zna, bo jest niezbędny do rejestracji karty lojalnościowej. Mnie akurat od razu czerwoną lampkę zapalił tekst „Użytkownik tego numeru telefonu”. Ja wiedziałem oczywiście od początku, na jaką stronę wchodzę. Ale warto pamiętać, że firmy, śląc dedykowaną komunikację marketingową, używają imienia klienta, bądź numeru jego telefonu. Obie te wartości znają, a fakt ich wykorzystania wpływa na poziom zaufania do komunikatu.

Dawajcie moje bony!

Dobra, skoro już nie udało mi zdobyć maskotki to rekompensatą nie pogardzę! Niestety (czy też raczej „stety”, właśnie) oszuści po kliknięciu w „Weryfikuj” nie bawią się już w socjotechnikę. Przechodzą od razu do rzeczy:

Jeśli jeszcze wiecie, pamiętajcie, że dokonując płatności w sieci, gdy już pojawia się taki ekran, jak powyższy, zaczynamy od sprawdzenia paska przeglądarki. Gdy znajduje się w nim adres inny, niż wynikający z wyglądu strony (w tym przypadku w domenie payu.com) – to fałszywa bramka płatności. Jeśli jesteście ciekawi jak działa, możecie się jej przypatrzeć, ale absolutnie nie wpisujcie tam danych swojej karty, czy nie logujcie się do banku własnym loginem i hasłem. W sumie cudzym też nie, ale to chyba oczywiste? 😉

No i jeszcze jedno – najważniejsze.

Skoro to my mamy dostać pieniądze, to dlaczego my mamy „wybierać płatność”?

Jeśli jednak wciąż dajemy się skusić, po wybraniu banku zobaczymy taki ekran (oczywiście zależny od banku):

Rozbawił mnie zwrot „nie przekazujemy Twoich danych logowania do PayU”. Jest zaskakująco… szczery. Faktycznie, nie są przekazywane do PayU tylko do złodziei, którzy siedząc przy phishingowym panelu będą je próbowali na bieżąco wykorzystać!

Co robić?

Uważać, rzecz jasna. Jak zawsze w sieci. Poddać się głębokiej refleksji (tu znacząco mrugam okiem do Wojtka) zanim cokolwiek wpiszesz, bo nikt nie rozdaje pieniędzy za darmo. I pamiętaj – gdy ktoś chce od Ciebie numeru karty lub logowania do banku – dokładnie sprawdź adres strony. A jeśli nie jest to adres dostawcy płatności lub banku – najlepiej napisz o tym do nas na cert.opl@orange.com.

Udostępnij: Bony, nagrody, prezenty – czyli ściema!

Oferta

Bony do Orange i Żabki za telefony

7 października 2022

Bony do Orange i Żabki za telefony

Od dziś startujemy z nową promocją programu odkupu telefonów. Odsprzedając sprawne urządzenie w salonie Orange, możecie otrzymać dodatkowy bon na zakupy w sklepie Żabka.

Wysokość bonu zależy od wyceny telefonu. Wartość telefonu do 99,99 zł = 50 zł, od 100 zł w górę = 100 zł (2 x 50 zł). Bon zostanie przesłany SMS-em na podany przez klienta numer kontaktowy w ciągu 7 dni. Jedna osoba może odsprzedać maksymalnie 5 telefonów o dowolnej wartości. Promocja obowiązuje do wyczerpania bonów. Aby skorzystać z promocji, nie trzeba być klientem Orange. Szczegóły na stronie.

Idea odkupu telefonów

Żeby skorzystać z naszego programu, wystarczy przyjść do dowolnego salonu Orange z używanym, ale działającym telefonem. Nie trzeba mieć pudełka ani dodatkowych akcesoriów, np. ładowarki. Podczas wizyty konsultant wyceni telefon i przekaże bon na wycenioną wartość do zrealizowania w salonie, np. na zakup nowego urządzenia lub jak od dzisiaj – na zakupy w Żabce.

Ekologiczny ekspert

Odkup jest częścią programu Re, czyli konkretnych działań podejmowanych w trosce o planetę. Dzięki ofercie odkupu dajemy szansę na drugie życie sprawnym urządzeniom. Jeśli naszego telefonu nie ma na liście skupowanych, bo jest zbyt stary lub niedziałający, to w każdym salonie Orange można przekazać taki telefon do recyklingu, zostawiając go w specjalnym pojemniku. A o tym, dlaczego warto dawać drugie życie telefonom, pisała na blogu nasza „zielona” ekspertka – Hania.

Udostępnij: Bony do Orange i Żabki za telefony

Oferta

Bonami za usługi w Orange na kartę

21 grudnia 2012

Bonami za usługi w Orange na kartę

Jeszcze w tym roku w wybranych punktach sprzedaży 1-Minute, Inmedio, Inmedio Cafe, Relay i Relay Services znajdziecie specjalne bony na usługi dostępne w ofertach Orange na kartę. To zupełnie nowy sposób sprzedaży i sam jestem ciekawy, jak się sprawdzi. Na początek możecie skorzystać z: pakietu 1000 minut do Orange ważnego 14 dni za 10 zł, pakietu 600 SMS do Orange ważnego 30 dni za 6 zł oraz pakietu 500 MB ważnego również 30 dni za 15 zł. Aby kupić usługi nie musicie mieć środków na koncie. Wystarczy wziąć bon,  podać go sprzedawcy przy kasie i zapłacić w standardowy sposób. Na paragonie otrzymacie wydrukowany 8-cyfrowy unikalny kod aktywacyjny oraz numer, na który należy wysłać kod, by aktywować usługę. Szczegóły tutaj. Przy okazji zachęcam Was do głosowania na Orange w konkursie na jednym z moich ulubionych blogów, czyli Antyweb. A już wkrótce świąteczno-noworoczny konkurs

07d1cddd5de82ac2baeda79c82ac7ac4256 641a2d8cd54af2a028c3a55af9a67c44bdf dc9b3b5600058ca54831d050670bc540d9e

 

 

Udostępnij: Bonami za usługi w Orange na kartę

Dodano do koszyka.

zamknij
informacje o cookies - Na naszej stronie stosujemy pliki cookies. Korzystanie z orange.pl bez zmiany ustawień przeglądarki oznacza,
że pliki cookies będą zamieszczane w Twoim urządzeniu. dowiedz się więcej