Dziś pierwszy z zapowiadanych przedurlopowo newsów i dobra wiadomość dla wszystkich, którzy cierpliwie czekali na reaktywację GG w Orange. Usługa jest ponownie dostępna. Dla przypomnienia, aby ją uruchomić należy wysłać SMS-a o treści GG pod numer 8075 (koszt zgodny z planem taryfowym), a następnie kliknąć na otrzymany link zwrotny i pobrać aplikację na telefon. Pierwsze 2 tygodnie korzystania są darmowe. Potem proponujemy dwie formy abonamentu na 7 i 30 dni za odpowiednio za 1,22 zł i 4,88 zł brutto. Ci z Was, którzy skorzystali z wcześniejszej wersji aplikacji dostępnej od 29 stycznia 2010 również mają prawo do korzystania z 14 dniowego okresu próbnego. Szczegóły znajdziecie tutaj i przepraszam, że wystawiliśmy waszą cierpliwość na tak dużą próbę.

Upływ czasu niezmiennie mnie zaskakuje. Nie tylko minęło już 10 lat nowego tysiąclecia, ale wielu z nas spędziło je w towarzystwie najpopularniejszego polskiego komunikatora. Tak GG ma już 10 lat, wystartował 15 sierpnia 2000 roku, czyli za 2 dni obchodzi urodziny.

Powstanie komunikatora to sukces Łukasza Foltyna, informatyka rodem z Radomia, który wymyślił Gadu-Gadu. W pierwszym dniu zarejestrowało się w nim ponad 10 tysięcy użytkowników. Po roku było 250 ich tysięcy, a dziś miesięcznie korzysta z niego 6 mln osób (wg PBI i Gemiusa). GG podaje, że 11 mln – wybierzcie sobie liczbę, która bardziej Wam pasuje.

GG zyskało w Polsce taką pozycję, że większość naszych forów umożliwia podanie maila i właśnie GG. Swoje numery mają firmy, instytucje i wiele znanych osób. Niektórzy dostają numery specjalne, np. nr 1944 dostało Muzeum Powstania Warszawskiego, a Lech Wałęsa korzysta z nr 1980.

Foltyn wstrzelił się w swoje czasy. Stworzył, rozwinął, a potem sprzedał swój pomysł i został milionerem. A jak dzięki GG zmieniło się nasze życie? Czekam na Wasze opinie i opowieści.