Innowacje

Jak bystry jest Twój inteligentny dom. Czyli o Smart Home na Święta

23 grudnia 2015

Jak bystry jest Twój inteligentny dom. Czyli o Smart Home na Święta

Przygotowując tekst o startupach zacząłem wczytywać  się nieco głębiej w temat Smart Home, czyli inteligentnych/bystrych domów. Oczywiście nie są one tak inteligentne by móc porozmawiać z nimi o filozofii antycznej, albo chociaż planach na wieczór. Chodzi tu raczej o wysoki poziom automatyzacji, autonomiczność oraz umiejętność wymiany informacji pomiędzy poszczególnymi urządzeniami w ramach budynku. Bo ze Smart Home łączy się także kilka innych pojęć – internet of things, komunikacja M2M, a także domy pasywne. Generalnie rozwiązania, które pojawiają się w ramach koncepcji smart home mieszczą się także w szeregu innych pomysłów na „nowoczesność” 😉

Nie będzie to jednak standardowy tekst o sieci, gdyż temat inteligentnych domów pojawia się ostatnio w mediach dość często, więc nie ma konieczności otwierania przed Wami wrót do tajnego świata. Takie teksty wrócą po świętach! A teraz do rzeczy.

Wyobraźcie sobie, że łączycie ze sobą domowe oświetlenie, radio, czujnik ruchu, ogrzewanie, czajnik czy telewizor. Czujnik ruchu ustawiamy przy drzwiach i definiujemy zachowanie poszczególnych urządzeń w momencie gdy czujnik ruchu jest aktywowany. A teraz wyobraźcie sobie, że po wejściu do domu automatycznie włącza się radio, oświetlenie w kolejnych pomieszczeniach i zaczyna się Wam gotować woda na herbatę. No i podnosi temperatura, gdyż włącza się ogrzewanie. Taką propozycję ma firma D-link. Mają też w zestawie dwie kamery, w tym jedną na podczerwień. Niestety system ten ma sporo braków – nie można eksportować danych do pliku zewnętrznego. Również jakość filmu z kamery pozostawia sporo do życzenia.

A teraz kolejny zestaw urządzeń: zawieszka do kluczy, plecak dziecka i walizka na wakacjach. Do tego małe pudełeczko ustawione w centrum mieszkania i smartfon. Wiem, że to spory misz-masz, ale trzy pierwsze wymienione przedmioty mogą mieć wszyty, bądź przypięty mały nadajnik – lokalizator stworzony przez firmę OORT (tę od żarówek w 16 mln kolorów). Swoją drogą, o czym może pamiętacie, brała ona udział w programie Orange FAB. Wracając do naszych lokalizatorów – dają one kilka możliwości… na przykład, jeżeli użyjecie ich jako breloka, wskażą Wam zgubione klucze. Dadzą Wam znać jeżeli zostawicie Wasz bagaż na lotnisku. A zamontowane w plecakach dzieci sprawią, że dostaniecie maila, gdy tylko wyjdą poza wyznaczoną przez Was strefę, na przykład z domu. Lub gdy do domu wrócą.

I jeszcze jedna propozycja zestawu: pompa ciepła, zestaw termostatów, elektrycznie otwierane okna, zestaw pomp oraz komputer, który przetwarza wszystkie dane. Użyteczne będą także czujniki ruchu, które pozwolą całemu systemowi zorientować się gdzie akurat przebywają domownicy. W tych pomieszczeniach będą utrzymywane optymalne warunki, podczas gdy w pozostałych sprzęt będzie stawiał na oszczędność energii. Czasem nawet o 1/3, jednak to raczej mocno optymistyczne założenie producenta. Oczywiście system taki umożliwia najczęściej, dzięki odpowiedniej aplikacji mobilnej monitorowanie zużycia energii dzięki odpowiedniej aplikacji mobilnej, a także kontrolę nad temperaturą w poszczególnych pomieszczeniach.

A jak na kwestię smart home zapatrują się sami konsumenci? Zajrzałem do kilku badań i ich wyniki są dość ciekawe. Moim zdaniem najważniejsze pytanie, na które trzeba odpowiedzieć brzmi „dlaczego?” Wedle amerykańskiego badania „2015 State of the Smart Home Report” chodzi głównie o bezpieczeństwo, oszczędność, możliwość kontroli oraz… rozrywkę.

d7cea8dfc5ca985b8748a6bf234ba1ab694

W tych samych badaniach można znaleźć jeszcze jedną ciekawą informację – jakie systemy montują użytkownicy „inteligentnych” domów. 72% z pośród nich postawiło na samodostosowujący się termostat, 71% na zamki, które można zdalnie zamykać, 68% na system kontroli urządzeń w domu, a 65% monitoringu oraz system dopasowującego się do warunków zewnętrznych oświetlenia.

Co ciekawe to systemy, które można zaliczyć do pierwszego, najwyżej drugiego etapu rozwoju rozwiązań tego typu. A jakie to etapy?

Pierwszy to system, w którym poszczególne urządzenia połączone są bezpośrednio z urządzeniem końcowym znajdującym się w rękach użytkownika. Przykładowo obraz z każdej z kamer ląduje w osobnych aplikacjach zainstalowanych na smartfonie. Do tego następne trzy aplikacje, służące do zarządzania temperaturą i jeszcze jedna od kolorowych żarówek. Drugi etap polega na agregowaniu informacji z poszczególnych urządzeń w silosy, przy pomocy urządzeń nimi zarządzających. Wracając do przykładów, które podałem nieco wyżej mielibyśmy jedną aplikację i urządzenie zarządzające kamerami i czujnikami ruchu, drugie kontrolujące temperaturę w domu i trzecią zajmującą się oświetleniem. Dzięki możliwości programowania tych urządzeń można zwiększyć liczbę sytuacji, w których reagują one automatycznie. Trzeci etap to integracja wszystkich systemów w jeden. Takie rozwiązania są już oferowane, jednak w dalszym ciągu nieco brakuje im do perfekcji. Przykładowo, czujniki ruchu, stosowane w systemie ochrony pozwalają także kontrolować temperaturę w pomieszczeniach, w których przebywają domownicy.

Moim zdaniem rozwiązania typu Smart Home mają olbrzymią przyszłość, pozwalają zaoszczędzić energię, wodę, ogrzewanie, a także czas. Zapewniają także olbrzymią ilość zabawy, dla osób, które lubią bawić się elektroniką i majsterkować. Z drugiej strony rodzi to sporo zagrożeń… bo co się będzie działo, gdy wysiądzie prąd? Albo dojdzie do włamania do jego systemu (co na ten moment jest praktycznie niemożliwe)?

Jako, że to mój najprawdopodobniej ostatni tekst przed Świętami życzę Wam wszystkiego najlepszego, cudownych dni z rodziną, czasu na wyciszenie i refleksję.

P.S. A jeżeli sami tworzycie niesamowite rozwiązania oparte o nowe technologie życzę Wam byście  zajrzeli na stronę Orange Fab ;-). I życzę Wam byście się nie spóźnili, bo czasu jest niewiele.

Udostępnij: Jak bystry jest Twój inteligentny dom. Czyli o Smart Home na Święta

Innowacje

Zdalna kontrola domu

13 lutego 2014

Zdalna kontrola domu

Przenikanie się „biznesowych światów” jest nieuniknione. Dlatego dziś firmy, które odważnie patrzą w przyszłość, czeka coraz większa integracja z innymi branżami. W Orange Polska doskonale to rozumiemy. Jesteśmy firmą, która chce, żeby klient utożsamiał nas nie tylko, jako dostawcę nowoczesnych usług głosowych i internetu, ale również, jako operatora otwartego na wszystkie nowe rozwiązania i technologie dostarczane do domu. To właśnie dlatego zaangażowaliśmy się w nowy projekt BOŚ Banku – BOŚ EKOsystem, którego sercem jest hybrydowy system grzewczy. Dziś to rozwiązanie zostało zaprezentowane publicznie.

W ramach tego projektu oferujemy technologie pozwalającą zdalnie kontrolować temperaturę w domu. Można ją rozbudować o dodatkowe urządzenia współpracujące, tak aby sterować pracą urządzeń elektrycznych oraz monitorować to, co dzieje się w domu. Dodatkowo klienci otrzymują także modem i 6GB transferu danych miesięcznie oraz niezbędne wsparcie techniczne.

Co sądzicie o takich projektach ? Ja jestem zdania, że w połączeniu z naszą Ofertą Inteligentnego Domu to rozwiązanie technologiczne, które bardzo ułatwi codzienne życie.

de48abb248c0d5f06a561152a60aab6d7bf

Udostępnij: Zdalna kontrola domu

Oferta

Jaki czujnik wybrać, a może od razu więcej?

23 maja 2013

Jaki czujnik wybrać, a może od razu więcej?

Rano spędziłem trochę czasu, lepiej poznając usługę Inteligentny Dom, którą kilkanaście dni temu wprowadziliśmy do oferty. Pisaliśmy o niej na blogu tutaj. Pomyślałem, że przed wakacjami warto sprawdzić dodatkowe możliwości zabezpieczenia się na wszelki wypadek. Liveboxa mam, tablet i smartfon też, więc nic nie stoi na przeszkodzie, aby z ich pomocą kontrolować, czy coś złego nie dzieje się w moim mieszkaniu. Dla tych z Was, którzy pierwszy raz słyszą o Inteligentnym Domu Orange przypominam, że chodzi o zestaw czujników zintegrowanych z centralą, która zdalnie steruje ich pracą. To pierwsza tego typu kompleksowa oferta, przygotowana przez operatora telekomunikacyjnego w Polsce. Każdy może stworzyć własny system dobierając do niego urządzenia, które są mu potrzebne. Za 149 zł jednorazowej opłaty i od 79 zł miesięcznego abonamentu, ale liczonego razem z Neostradą do 10 Mb/s, możemy czuć się bezpieczniej i wygodniej. Do wyboru są m.in. czujniki dymu, otwarcia drzwi i okien, ruchu, zalania oraz przełącznik do gniazdka zdalnie włączający i wyłączający różne urządzenia domowe. Wszystko łatwe do zainstalowania w systemie plug&play. Osiedle, na którym mieszkam ma monitoring, dlatego pomyślałem o dodatkowych czujkach na dym i zalanie. Ciekawe jakie są Wasze opcje, gdybyście mogli wybierać? Dla ułatwienia możecie skorzystać ze ściągi na  www.orange.pl/inteligentnydom

c084ca6ee7436e011b3c5d3158017a7d9e6

Udostępnij: Jaki czujnik wybrać, a może od razu więcej?

Informacje prasowe

Inteligentny dom z Neostradą i FunPackiem

13 maja 2013

Inteligentny dom z Neostradą i FunPackiem

Od dziś w pakiecie z usługami Orange Polska, m.in. z Neostradą i FunPackiem, można kupić nowoczesny system zdalnego zarządzania domem – Inteligentny dom. Pomaga on zapewnić domownikom poczucie bezpieczeństwa i kontroli, kiedy przebywają oni w pracy lub podróży. Jeśli dzieje się pod ich nieobecność coś niepokojącego, system powiadomi ich SMS-em lub mailem. Inteligentny dom umożliwia też m.in. zdalne włączanie lub wyłączanie gniazdek elektrycznych i kontrolę ilości energii zużywanej przez podłączone do nich urządzenia. Do zarządzania nim wystarczy smartfon, tablet lub zwykły komputer.

Inteligentny dom to zestaw czujników zintegrowanych z centralą, która steruje ich pracą. Klient może sam stworzyć własny system dobierając do niego urządzenia, które są mu potrzebne. Później można go łatwo rozbudować o kolejne elementy. Instalacja Inteligentnego domu nie jest skomplikowana i nie wymaga rozprowadzania w domu dodatkowego okablowania. Czujniki komunikują się z centralą bezprzewodowo, drogą radiową i są zasilane bateriami. Jedynie centrala wymaga podłączenia do prądu oraz do routera z dostępem do internetu, jednym kablem Ethernet.

W ramach nowej oferty, wraz z Neostradą w opcji do 10 Mb/s lub 20 Mb/s, Neostradą z nielimitowanymi rozmowami i FunPack-iem klienci otrzymają centralę i jeden wybrany przez siebie czujnik w promocyjnej cenie. Do wyboru są:

  • czujnik dymu, który ostrzega o pojawieniu się dymu w pomieszczeniach
  • przełącznik do gniazdka bez miernika energii, pozwalający zdalnie włączać/wyłączać różne urządzenia domowe
  • czujnik otwarcia drzwi i okien oraz miniczujnik otwarcia drzwi i okien dający informację, że drzwi lub okna do naszego mieszkania zostały otwarte
  • czujnik ruchu, za pomocą którego możemy wykrywać ruch w mieszkaniu
  • czujnik zalania, który powiadomi nas o wycieku wody

 

Pozostałe, wybrane elementy systemu, w tym między innymi kamerę oraz przełącznik do gniazdka z miernikiem energii, można dokupić w sklepie internetowym na orange.pl

System można kontrolować zdalnie za pomocą komputera podłączonego do internetu lub specjalnej aplikacji mobilnej na smartfonie lub tablecie. Aplikacja jest przygotowana na urządzenia z systemem operacyjnym  Android w wersji 4.x lub iOS 5.x lub nowszej.  Oznacza to, że korzystając z mobilnej aplikacji w telefonie, można na przykład wyłączyć gniazdko elektryczne wraz z urządzeniem do niego podłączonym. Można ją wykorzystać do wszystkich urządzeń, które działają na zasadzie on/off oraz do kontrolowania (aktywowania lub dezaktywowania) pozostałych czujników.

Z nowej oferty mogą skorzystać zarówno nowi klienci, jak i obecni,  przedłużający umowę na Neostradę w opcji 10 Mbs lub 20 Mbs, Neostradę z nielimitowanymi rozmowami (internet, telefon) i FunPack-a (internet, telefon, telewizja).

Szczegółowe informacje na temat oferty znajdują się na www.orange.pl/inteligentnydom

Wojciech Jabczyński, rzecznik Orange Polska
22 527 19 39
biuro.prasowe@orange.com
http://blog.orange.pl/wojciechjabczynski/

Udostępnij: Inteligentny dom z Neostradą i FunPackiem

Innowacje

Zarządzaj domem na odległosć – Inteligentny dom

13 maja 2013

Zarządzaj domem na odległosć – Inteligentny dom

Przygotowując tekst o startupach zacząłem wczytywać  się nieco głębiej w temat Smart Home, czyli inteligentnych/bystrych domów. Oczywiście nie są one tak inteligentne by móc porozmawiać z nimi o filozofii antycznej, albo chociaż planach na wieczór. Chodzi tu raczej o wysoki poziom automatyzacji, autonomiczność oraz umiejętność wymiany informacji pomiędzy poszczególnymi urządzeniami w ramach budynku. Bo ze Smart Home łączy się także kilka innych pojęć – internet of things, komunikacja M2M, a także domy pasywne. Generalnie rozwiązania, które pojawiają się w ramach koncepcji smart home mieszczą się także w szeregu innych pomysłów na „nowoczesność” 😉

Nie będzie to jednak standardowy tekst o sieci, gdyż temat inteligentnych domów pojawia się ostatnio w mediach dość często, więc nie ma konieczności otwierania przed Wami wrót do tajnego świata. Takie teksty wrócą po świętach! A teraz do rzeczy.

Wyobraźcie sobie, że łączycie ze sobą domowe oświetlenie, radio, czujnik ruchu, ogrzewanie, czajnik czy telewizor. Czujnik ruchu ustawiamy przy drzwiach i definiujemy zachowanie poszczególnych urządzeń w momencie gdy czujnik ruchu jest aktywowany. A teraz wyobraźcie sobie, że po wejściu do domu automatycznie włącza się radio, oświetlenie w kolejnych pomieszczeniach i zaczyna się Wam gotować woda na herbatę. No i podnosi temperatura, gdyż włącza się ogrzewanie. Taką propozycję ma firma D-link. Mają też w zestawie dwie kamery, w tym jedną na podczerwień. Niestety system ten ma sporo braków – nie można eksportować danych do pliku zewnętrznego. Również jakość filmu z kamery pozostawia sporo do życzenia.

A teraz kolejny zestaw urządzeń: zawieszka do kluczy, plecak dziecka i walizka na wakacjach. Do tego małe pudełeczko ustawione w centrum mieszkania i smartfon. Wiem, że to spory misz-masz, ale trzy pierwsze wymienione przedmioty mogą mieć wszyty, bądź przypięty mały nadajnik – lokalizator stworzony przez firmę OORT (tę od żarówek w 16 mln kolorów). Swoją drogą, o czym może pamiętacie, brała ona udział w programie Orange FAB. Wracając do naszych lokalizatorów – dają one kilka możliwości… na przykład, jeżeli użyjecie ich jako breloka, wskażą Wam zgubione klucze. Dadzą Wam znać jeżeli zostawicie Wasz bagaż na lotnisku. A zamontowane w plecakach dzieci sprawią, że dostaniecie maila, gdy tylko wyjdą poza wyznaczoną przez Was strefę, na przykład z domu. Lub gdy do domu wrócą.

I jeszcze jedna propozycja zestawu: pompa ciepła, zestaw termostatów, elektrycznie otwierane okna, zestaw pomp oraz komputer, który przetwarza wszystkie dane. Użyteczne będą także czujniki ruchu, które pozwolą całemu systemowi zorientować się gdzie akurat przebywają domownicy. W tych pomieszczeniach będą utrzymywane optymalne warunki, podczas gdy w pozostałych sprzęt będzie stawiał na oszczędność energii. Czasem nawet o 1/3, jednak to raczej mocno optymistyczne założenie producenta. Oczywiście system taki umożliwia najczęściej, dzięki odpowiedniej aplikacji mobilnej monitorowanie zużycia energii dzięki odpowiedniej aplikacji mobilnej, a także kontrolę nad temperaturą w poszczególnych pomieszczeniach.

A jak na kwestię smart home zapatrują się sami konsumenci? Zajrzałem do kilku badań i ich wyniki są dość ciekawe. Moim zdaniem najważniejsze pytanie, na które trzeba odpowiedzieć brzmi „dlaczego?” Wedle amerykańskiego badania „2015 State of the Smart Home Report” chodzi głównie o bezpieczeństwo, oszczędność, możliwość kontroli oraz… rozrywkę.

d7cea8dfc5ca985b8748a6bf234ba1ab694

W tych samych badaniach można znaleźć jeszcze jedną ciekawą informację – jakie systemy montują użytkownicy „inteligentnych” domów. 72% z pośród nich postawiło na samodostosowujący się termostat, 71% na zamki, które można zdalnie zamykać, 68% na system kontroli urządzeń w domu, a 65% monitoringu oraz system dopasowującego się do warunków zewnętrznych oświetlenia.

Co ciekawe to systemy, które można zaliczyć do pierwszego, najwyżej drugiego etapu rozwoju rozwiązań tego typu. A jakie to etapy?

Pierwszy to system, w którym poszczególne urządzenia połączone są bezpośrednio z urządzeniem końcowym znajdującym się w rękach użytkownika. Przykładowo obraz z każdej z kamer ląduje w osobnych aplikacjach zainstalowanych na smartfonie. Do tego następne trzy aplikacje, służące do zarządzania temperaturą i jeszcze jedna od kolorowych żarówek. Drugi etap polega na agregowaniu informacji z poszczególnych urządzeń w silosy, przy pomocy urządzeń nimi zarządzających. Wracając do przykładów, które podałem nieco wyżej mielibyśmy jedną aplikację i urządzenie zarządzające kamerami i czujnikami ruchu, drugie kontrolujące temperaturę w domu i trzecią zajmującą się oświetleniem. Dzięki możliwości programowania tych urządzeń można zwiększyć liczbę sytuacji, w których reagują one automatycznie. Trzeci etap to integracja wszystkich systemów w jeden. Takie rozwiązania są już oferowane, jednak w dalszym ciągu nieco brakuje im do perfekcji. Przykładowo, czujniki ruchu, stosowane w systemie ochrony pozwalają także kontrolować temperaturę w pomieszczeniach, w których przebywają domownicy.

Moim zdaniem rozwiązania typu Smart Home mają olbrzymią przyszłość, pozwalają zaoszczędzić energię, wodę, ogrzewanie, a także czas. Zapewniają także olbrzymią ilość zabawy, dla osób, które lubią bawić się elektroniką i majsterkować. Z drugiej strony rodzi to sporo zagrożeń… bo co się będzie działo, gdy wysiądzie prąd? Albo dojdzie do włamania do jego systemu (co na ten moment jest praktycznie niemożliwe)?

Jako, że to mój najprawdopodobniej ostatni tekst przed Świętami życzę Wam wszystkiego najlepszego, cudownych dni z rodziną, czasu na wyciszenie i refleksję.

P.S. A jeżeli sami tworzycie niesamowite rozwiązania oparte o nowe technologie życzę Wam byście  zajrzeli na stronę Orange Fab ;-). I życzę Wam byście się nie spóźnili, bo czasu jest niewiele.

Udostępnij: Zarządzaj domem na odległosć – Inteligentny dom

Dodano do koszyka.

zamknij
informacje o cookies - Na naszej stronie stosujemy pliki cookies. Korzystanie z orange.pl bez zmiany ustawień przeglądarki oznacza,
że pliki cookies będą zamieszczane w Twoim urządzeniu. dowiedz się więcej