Inne

Okiem mamy: szkoła marzeń

9 listopada 2020

Okiem mamy: szkoła marzeń

W piątek mój syn wrócił do domu i w drzwiach zakrzyknął „Wreszcie fajny dzień w szkole!”. To coś nowego, bo od września brakowało mu motywacji do nauki, a dzienniczek uzupełniał się uwagami od nauczycieli… Jak się okazało pod koniec lekcji informatyki nauczyciel … pozwolił na zabawę i granie na komputerze. Tylko tyle i aż tyle

Nie będzie dobrej edukacji bez relacji

Moje dzieci chętnie uczą się od nauczyciela, którego lubią, który ich akceptuje. Ważne, by nauczyciel nie był nudny. Jeśli nauczyciel jest nudny, to i lekcje są nudne.  Tak, to jest na pewno wyzwanie dla szkoły. Trzydziestka różnych dzieci ma się nauczyć tego samego w tym samym czasie, w ten sam sposób od jednego nauczyciela. Próbując uczyć wszystkich tak samo, nie uczymy efektywnie nikogo. Dzieci szybko się zniechęcają i przestają lubić naukę, która nie uwzględnia ich możliwości, charakteru, ani zainteresowań. Ale może ciekawy, wesoły, z pomysłami nauczycieli mógłby to zmienić?

Wiedza jest fascynująca!

W dzisiejszym świecie wiedza jest jeszcze bardziej niż kiedyś dostępna, atrakcyjna i różnorodna. Tymczasem dzieci w szkole uczą się wciąż z nudnych podręczników i słuchają monotonnych wykładów prowadzonych według „sprawdzonych od lat” konspektów. Internet pełen jest fajnych pomysłów na eksperymenty, gotowych lekcji. Są nauczyciele, którzy mają świetne pomysły i chętnie się nimi dzielą. Przykładem może być Babka od histy. Zamiast wkuwania dat dzieciaki tworzą … historyczną grę planszową!

Pomysły na ciekawe narzędzia do wykorzystania podczas lekcji podpowiada także Tomasz Tokarz.

Uczyć uczenia się

Chciałabym, by szkoła zaczęła uczyć uczniów uczenia się – uważam, że to powinien być jeden z priorytetów. W dorosłym życiu będą oni wielokrotnie zmieniać branże. Przecież sami co chwila uczymy się nowych rzeczy, a więc trzeba umieć się uczyć.  Jak mówił na konferencji organizowanej przez Fundację Orange „Jutro w szkole. Szkoła jutra” Jacek Królikowski nie chodzi o to, by wiedzieć kiedy rozpoczęła się II wojna światowa, można to teraz bardzo szybko sprawdzić. Chodzi o to, by wiedzieć dlaczego się rozpoczęła i co zrobić, by wojny się nie powtarzały. Bardzo ważne są nowe kompetencje: pracy zespołowej, przedsiębiorczości, języka programowania.

A jak widzą swoją szkołę marzeń sami uczniowie? Zobaczcie

System pruski – 200 lat zacofania

Oceny – to jest dla mnie jedna z trudniejszych rzeczy w szkole. Tak naprawdę w systemie nauczyciel jest zobowiązany postawić jedną ocenę cyfrową, na koniec roku. W ciągu semestrów może korzystać z ocen opisowych. Już są szkoły, w których zamiast „jedynki” stawia się ocenę „jeszcze nie”. To oznacza, że dziecko nie jest „przekreślone” z braku opanowania materiału, tylko jeszcze po prostu niegotowe. Te wszystkie jedynki i dwójki oznaczają, że system oceniania jest nastawiony na podkreślanie słabości i porażek zamiast uczenia kompetencji. Dzieci wciąż dowiadują się, jakie popełniają błędy, że są niewystarczająco dobre, rzadko zaś dostają przy tym informację o tym, co im się udało, jakie zrobiły postępy. A przecież nie każde starania od razu przynoszą efekt. Są także dzieci, które mają trudności z przyswajaniem wiedzy, a pracują bardzo ciężko. Te rzadko kiedy otrzymają dobrą ocenę. Marzy mi  się, by na zakończenie roku szkolnego te dzieci były docenione za pracowitość i wytrwałość. I to na forum całej szkoły. Problemem jest także to, że lekcje są bardzo sztywno zaplanowane, zawsze trwają 45-minut, od dzwonka do dzwonka. A dlaczego nie wyłączyć dzwonka, który stawia wszystkich na baczność? Z dziećmi nie dyskutuje się listy dostępnych lektur, nie pyta się uczniów, jakie metody nauki lubią najbardziej. Nic dziwnego, że wciskane w za ciasny szablon dzieci prędzej czy później przestają lubić naukę.

A przecież nawet w najgorszych ramach systemowych można spróbować stworzyć niesamowitą przyjazną przestrzeń.

Nauczyciele – wierzę w was!

A wy macie jakiś pomysł, co jest najważniejsze, aby dzieciaki uczyły się z frajdą i wspomnienie szkolnych lat było fajną przygodą? Napiszcie w komentarzach.

Udostępnij: Okiem mamy: szkoła marzeń

Odpowiedzialny biznes

Jaka będzie szkoła jutra, kiedy „jutro” takie niepewne?

12 października 2020

Jaka będzie szkoła jutra, kiedy „jutro” takie niepewne?

Jak przekuć trudy zdalnego nauczania w sukces szkoły? Jak tworzyć edukację w świecie pełnym technologii? W ten czwartek zapraszamy na konferencję online „Jutro w szkole. Szkoła jutra” po dawkę ciekawostek i inspiracji.  Bądźcie z nami, jeśli przyszłość edukacji leży Wam na sercu.

Według informacji rządu 98% szkół działa w sposób tradycyjny. Ale liczba przypadków koronawirusa wzrasta w szybkim tempie. „Zamkną czy nie zamkną?” – zastanawiają się rodzice, nauczyciele i uczniowie. Będzie powrót do lekcji online, czy zajęcia stacjonarne w maseczkach?

Zdalne nauczanie czyli jakie?

Wiosną zdecydowana większość polskich szkół debiutowała ze zdalnym nauczaniem. Początki były trudne. Z badań wynika, że 87% nauczycieli musiało samodzielnie opanować obsługę niezbędnych narzędzi cyfrowych. Większość uczniów i nauczycieli tęskniła za bezpośrednim kontaktem, a zajęcia online wszystkich po prostu zmęczyły.

Wirtualne wizyty na Machu Picchu czy „lekcja, temat, podręcznik – strona 56”?

Ale może da się wykorzystać te doświadczenia i przekuć w zmiany na lepsze? Jakby nie patrzeć, nauczyciele, uczniowie i rodzice – wszyscy zyskali kilka nowych kompetencji, a cenną informacją jest to, że to relacje, a nie tylko przekazywanie wiedzy, są dla nich istotne. Może zatem zmienić sposób myślenia o edukacji? Tym bardziej, że dzieci i młodzież dziś uczą się inaczej niż my kiedyś, a internet oraz technologie, to ich naturalne środowisko.

 Inspiracją do tych refleksji będzie współorganizowana przez Fundację Orange konferencja „Jutro w szkole. Szkoła jutra” z udziałem ekspertów i ekspertek ds. edukacji i innowacji. To ludzie, którzy znają szkolną codzienność, wychodzą poza schematy i widzą edukację szerzej niż tylko przez pryzmat podstawy programowej i średniej ocen. Wśród nich są:

• Dr Marzena Żylińska, promotorka twórczego wykorzystania nowych technologii,
• Ewa Radanowicz, ekspert ds. innowacji i zmiany,
• Oktawia Gorzeńska, ekspertka ds. innowacji,
• Marta Florkiewicz-Borkowska, Nauczyciel Roku 2017,
• Zyta Czechowska, Nauczyciel Roku 2019,
• dr Maciej Dębski, Prezes Fundacji Dbam o Mój Z@sięg,
• Jacek Królikowski, Prezes Fundacji Rozwoju Społeczeństwa Informacyjnego.

Wydarzenie poprowadzą: Justyna Suchecka, dziennikarka edukacyjna i Radek Brzózka, dziennikarz naukowy. Będzie też z nami Julien Ducarroz, prezes Orange Polska.

Zapraszam Was bardzo serdecznie!  „Jutro w szkole. Szkoła Jutra”. Czwartek, 15 października 2020 r. g. 15:00 – 16:30. Udział w wydarzeniu jest bezpłatny i nie wymaga rejestracji. Pełna agenda, szczegóły i transmisja w dniu konferencji odbędzie się na www.jutrowszkole.pl

Dołącz do wydarzenia na Facebooku.

A dlaczego ten temat jest dla Fundacji Orange ważny?

Od 15 lat zajmujemy się edukacją. Zdrowe nawyki cyfrowe, bezpieczeństwo dzieci w internecie, nowe kompetencje: podstawy programowania, robotyki czy modelowania i druku 3d – to bliskie nam tematy. Wiele naszych inicjatyw toczy się w szkołach. Współpracujemy z setkami nauczycieli. Właśnie ruszamy z kolejną edycją programu Lekcja: Enter, żeby wspierać szkoły i nauczycieli w prowadzeniu lekcji przy użyciu nowych technologii i e-zasobów. Ze szkoleń skorzysta aż 75 tys. nauczycieli z całej Polski, a projekt finansowany jest ze środków unijnych.

Udostępnij: Jaka będzie szkoła jutra, kiedy „jutro” takie niepewne?

Dodano do koszyka.

zamknij
informacje o cookies - Na naszej stronie stosujemy pliki cookies. Korzystanie z orange.pl bez zmiany ustawień przeglądarki oznacza,
że pliki cookies będą zamieszczane w Twoim urządzeniu. dowiedz się więcej