Sieć

O gryzoniach, które lubią kable i nie gardzą światłowodem

16 lipca 2020

O gryzoniach, które lubią kable i nie gardzą światłowodem

Niedawno znajoma opowiedziała mi historię o często „psującym się” światłowodzie. Po kilku wizytach monterów okazało się, że przyczyną braku internetu i Netflixa były cztery, ostre zęby grasujących po posesji gryzoni. A wszystko działo się na obrzeżach Warszawy. Pewnie uśmiechnęliście się, ale jak się okazało kłopot nie jest mały. Zaciekawiony dopytałem w naszej technice i w skali roku awarie sieci światłowodowej spowodowane przez gryzonie to… ok. 20 proc. wszystkich, zgłaszanych przypadków uszkodzeń. Dlaczego gryzą kable, tego nie wie nikt. Może gustują w mikrorurkach i mikrokablach o przekroju 5-6 mm?

Jak zabezpieczamy światłowody?

Wyzwaniem jest projektowanie sieci, aby od razu minimalizować ryzyko. Pierwszą pomocą okazuje się mapa pokazująca największe skupiska gryzoni w Polsce. Nawet nie wiedziałem, że taka istnieje.

Warto wiedzieć gdzie trzeba najbardziej uważać. Na takich obszarach oraz miejscach gdzie wcześniej mieliśmy do czynienia z gryzoniami, przy budowie światłowodów wykorzystujemy kabel od razu wzmocniony stalową taśmą antygryzoniową. Innym rozwiązaniem jest umieszczanie kabli w tzw. kanalizacji wtórnej z rur HDPE. Dla nowych odcinków kanalizacji sieci światłowodowych, sprawdza się też stosowanie rozwiązań opartych na mikrokanalizacji doziemnej. Oczywiście dodatkowo wykładamy standardowe trutki na gryzonie, jeśli pozwalają na to warunki. Eliminujemy zbędne otwory i szczeliny, żeby utrudnić poruszanie się gryzoni. Wreszcie uszczelniamy przepusty i rury oraz dokładnie sprzątamy pomieszczenia ze śmieci, ziemi i odpadów.

Właściciele, proszę pomóżcie nam w walce

Mocno staramy się, aby gryzonie nie pozbawiały klientów internetu, ale potrzebujemy też pomocy. Na prywatnych posesjach obowiązek ich zwalczania mają także właściciele i powinni nas wesprzeć. Czasami wystarczy zwykłe monitorowanie sytuacji i dawanie znać, kiedy gryzonie się pojawią na posesjach, w piwnicach itp. Idealnie gdyby administracje czy osoby prywatne aktywnie włączyły się do akcji, co często ma miejsce i za co bardzo dziękujemy. Interes mamy wspólny. Użytkownicy nie chcą mieć przerw w dostępie do usług, a my wolelibyśmy nie przyjeżdżać do przegryzionych kabli.

Na koniec film kultowy i w kontekście. Obejrzenie „Szczurołapa” zdecydowanie ułatwia zrozumienie przeciwnika, z jakim mamy do czynienia 🙂

Udostępnij: O gryzoniach, które lubią kable i nie gardzą światłowodem

Sieć

Jak podłączamy bloki do światłowodów? Jak to działa #15

1 kwietnia 2019

Jak podłączamy bloki do światłowodów? Jak to działa #15

Gdy zaczynałem cykl „Jak to działa” pokazałem Wam jak podłącza się światłowody do domków jednorodzinnych. Wtedy powiedziałem, że w bloku jest to dużo łatwiejsze. Teraz postanowiłem na własnej skórze sprawdzić czy się myliłem. Pod najdłuższym budynkiem w Warszawie – „Jamnikiem” oraz jednym z najwyższych, przy Złotej 44.

Sprawdźcie sami jaki był rezultat.

Nie obyło się bez poruszonego niedawno przez Wojtka tematu, czyli różnic miedzy światłowodem, a „internetem światłowodowym”, oferowanym przez niektóre kablówki. Ten drugi, zakłada rozwiązanie hybrydowe, w ramach którego światłowód doprowadzony jest do budynku, a do mieszkań biegnie kabel koncentryczny.

Światłowód to bez wątpienia technologia przyszłości. Odpowiadając na pytania – tak, słyszałem o DOCSIS 3.1 i znam jego możliwości. Dla tych którzy nie słyszeli – to najnowszy standard przesyłania danych w sieciach kablowych pozwalający wyciągnąć w warunkach laboratoryjnych nawet kilka Gb/s transferu. Jednak nie słyszałem, by ktoś w Polsce go stosował. Widziałem za to XGSPON i to na własne oczy. Jego możliwość to łącze symetryczne 10/10 Gb/s.

Nie znaleziono jeszcze szybszego łącza niż światłowód

Widziałem także sprzęt, który pozwolił rozpędzić 3 lata temu dane w światłowodzie do 1,5 Tb/s. To właśnie te urządzenia pokazuje w filmie. Ale prawda jest taka, że korzystając z tych samych technologii, które wtedy przetestowaliśmy można wyciągnąć prędkość 17,6 Gb/s.

Więcej o tamtych testach dowiecie się z tego wideo:

Nie słyszałem o jakikolwiek kablu miedzianym, który osiągały takie prędkości. To jednak nie wszystko – poziom komplikacji stosowanej przez nas technologii GPON jest dużo mniejszy niż rozwiązań kablówek – to ułatwia dostarczanie i utrzymanie usług, a przez co poprawia ich niezawodność.

Zdarzają się wyjątkowe przypadki gdy sami stosujemy rozwiązania hybrydowe, jednak to niewielki procent wszystkich podłączonych gospodarstw domowych i zawsze robimy to na bardzo wyraźne życzenie klienta. Wiemy, że światłowód w mieszkaniu klienta to po prostu lepsze rozwiązanie.

Jeżeli nie mieszkacie w bloku lecz w domu jednorodzinnym zajrzyjcie do tekstu „Jak przygotować dom jednorodzinny na światłowód?” – krótkiego poradnika dotyczącego instalacji, a właściwie tego jak się na nią przygotować.

Udostępnij: Jak podłączamy bloki do światłowodów? Jak to działa #15

Sieć

Ile kilometrów światłowodów mamy?

9 stycznia 2017

Ile kilometrów światłowodów mamy?

Piotrek Domański

Dużo piszemy i mówimy o światłowodach. Nic dziwnego – to cienkie szklane włókienko jest podstawą prawdziwej rewolucji w telekomunikacji. Z jednej strony zapewnia Wam dostęp do błyskawicznego internetu w domu. Z drugiej strony, w oparciu o dużo bardziej skomplikowaną technologię pozwala przesyłać olbrzymie ilości danych między poszczególnymi regionami kraju, a także odbierać i przesyłać dane z całego świata.

Pojawiło się zatem w mojej głowie pytanie – ile kilometrów światłowodu ma Orange Polska. Dzisiaj na telko.in pojawił się wywiad z Piotrem Jaworskim, dyrektorem wykonawczym ds. zarządzania siecią Orange Polska, który w pierwszym pytaniu porusza ten temat, mówiąc że całość naszej sieci światłowodowej ma ponad 100 tys. kilometrów. Nie byłbym jednak sobą, gdybym nie chciał nieco poszerzyć tematu. Wartość podana w wywiadzie to tak zwana „długość optyczna” – określana dzięki specjalnym testom, a więc najbardziej miarodajna. To odległość między obiektami połączonymi światłowodami, a także „zapasy” oraz przewody światłowodowe, które znajdują się w budynkach.

Są jednak jeszcze dwie inne możliwości określania długości linii światłowodowych – długość trasowa oraz „Kiometrotory”. Pierwsza z nich to suma odległości między obiektami, które łączą nasze światłowody. Jeżeli między dwoma budynkami biegnie więcej niż jeden kabel światłowodowy – odległość tę liczymy tyle razy, ile kabli jest między obiektami. Metoda ta nie wymaga żadnych testów i daje na ogół wynik nieco mniejszy niż w przypadku „długości optycznej”. Kilometrotory to najciekawsza moim zdaniem metoda. Mówiąc wprost to długość wszystkich włókienek światłowodów w całej sieci. W Orange Polska to 3,5 mln kilometrów.

Jeżeli trudno sobie wyobrazić te odległości służę pomocą. Długość wszystkich naszych światłowodów można porównywać na przykład do wymiarów ciał niebieskich. Na przykład naszą siecią światłowodową można by dwu i półkrotnie opasać kulę ziemską, której obwód na Równiku wynosi nieco ponad 40 tys. km. Poszukując innego, nieco bardziej swojskiego przykładu – owe nieco ponad 100 tys. km pozwoliłoby ponad 30 razy opasać Polskę (oraz wody terytorialne). Gdyby połączyć wszystkie włókna światłowodowe, które znajdują się w naszej sieci – łącznie 3,5 mln kilometrów, to dziewięć razy więcej niż odległość między Księżycem i Ziemią. Można by także prawie 8 razy opasać Jowisza, największą planetę Układu Słonecznego. Jego obwód na równiku to 439263,8 km.

Tak wiem, że odległości te są nadal dość abstrakcyjne. Ale światłowodów mamy tyle, że inaczej się nie da 😉

Oczywiście światłowód światłowodowi nierówny – część należy do sieci szkieletowej i odpowiada za łączenie węzłów, serwerów i innych urządzeń w jej ramach. Oczywiście w teorii moglibyśmy podłączyć światłowód sieci szkieletowej do Waszego mieszkania, ale nie robimy tego z dwóch powodów. Po pierwsze, gdybyście chcieli odebrać sygnał płynący w sieci szkieletowej sprzęt do tego zająłby połowę mieszkania Waszego mieszkania. Oczywiście moglibyśmy siecią szkieletową przesłać sygnał, który jest możliwy do odebrania przez urządzenia, które znajdują się u Was w domu… ale tu dochodzi kwestia bezpieczeństwa kluczowych elementów sieci. Sieć szkieletowa wykorzystywana jest przez wielkie serwerownie zdolne do odebrania, przetworzenia i przesłania dalej olbrzymich ilości danych.  Z kolei sieć dostępowa przekazuje już sygnał „strawny” dla urządzeń, które stoją w Waszych domach. Tam również jest światłowód – nie różni się niczym od tego w sieci szkieletowej. Jednak informacje  przesyłane są przezeń w inny sposób.

Udostępnij: Ile kilometrów światłowodów mamy?

Dodano do koszyka.

zamknij
informacje o cookies - Na naszej stronie stosujemy pliki cookies. Korzystanie z orange.pl bez zmiany ustawień przeglądarki oznacza,
że pliki cookies będą zamieszczane w Twoim urządzeniu. dowiedz się więcej