Gaming

Gamescom 2021 – podsumowanie eventu dla graczy

1 września 2021

Gamescom 2021 – podsumowanie eventu dla graczy

Gamescom to targi gier komputerowych, które odbywają się od 2009 roku w Kolonii. To jedno z największych wydarzeń tego typu na świecie. Na tym evencie, gracze mogą zagrać w gry przedpremierowo, a producenci zdobywają przez to rozgłos, czy feedback jeszcze przed oficjalną dystrybucją swoich produktów. Co roku na gamescom poznajemy również nowe informacje na temat powstających produkcji, które nie ujrzały światła dziennego. W tym roku ze względu na pandemię COVID-19, wydarzenie zostało przeprowadzone w formie konferencji online oraz licznych promocji w sklepach internetowych. Co przygotowali dla nas producenci?

Promocje z okazji Gamescom

Najciekawszą promocję oferował sklep Microsoft. Z okazji “święta graczy” do 31 sierpnia za pomocą płatności z Orange można było zakupić gry z ich sklepu za niższą cenę.  W ofercie znajdowała się również promocja na Xbox Game Pass Ultimate, czyli abonamentu przypominającego HBO, ale z grami.

Najciekawsze zapowiedzi gier

Saints Row Reboot

gamescom

Seria Saints Row rozpoczęła swoją przygodę jako “parodia” kultowego GTA. Producenci ze swoimi szalonymi pomysłami zaprowadzili nas do kosmosu, symulacji przypominającej Matrix, a nawet do piekła. Tym razem odwiedzimy tereny inspirowane Nowym Meksykiem. Jest to zarówno krok w przód jak i w tył dla Saints Row. Z jednej strony seria będzie bardziej “realistyczna” z drugiej natomiast nie zabraknie szalonych mini gier.

Horizon Forbidden West

Na Gamescom poznaliśmy datę premiery hitu od studia Guerilla Games. Horizon Forbidden West ujrzy światło dzienne 18 lutego 2022 roku na PS4 oraz PS5. To kontynuacja Horizon Zero Dawn, które w trakcie trwania transmisji otrzymało aktualizację, upłynniającą rozgrywkę na konsoli PS5 do 60 klatek na sekundę. Grając w Forbidden West ponownie pokierujemy buntowniczą Aloy, która walczy ze zdziczałymi maszynami w post apokaliptycznym świecie. PS: Aloy stała się grywalną postacią w MMO Genshin Impact.

The Outlast Trials

Kolejna część Otulast jest prequelem, czyli jej akcja toczy się przed wydarzeniami z poprzednich części. Ta horrorowa seria zabierze nas znowu do klaustrofobicznych przestrzeni pełnych straszliwych monstrów stworzonych z ludzkich ciał. Tym razem będziemy mogli jednak bronić się przed swoimi oprawcami, stawiając pułapki lub korzystając z broni. Premiera w 2021 roku.

Marvel’s Midnight Suns

Nowa gra od Firaxis oparta jest na komiksach znanego na całym świecie wydawnictwa Marvel. Midnight Suns to drużyna składająca się z superbohaterów, których głównym celem jest pokonanie mrocznych sił zła. Wcielimy się w znane postaci takie jak Ghost Rider, Doctor Strange, czy nawet Wolverine. Gra ma być połączeniem strategii inspirowanej serią X-COM oraz action RPG.

Call of Duty Vanguard

Gdy Battlefield zapewnia nam podróż do przyszłości, Call of Duty wykłada historię. CoD Vanguard zabierze nas do czasów II Wojny Światowej. Wcielimy się w cztery różne postacie, posiadające odmienne umiejętności np: pilotaż samolotów, czy korzystanie z karabinów wyborowych. Gracze mieli możliwość przetestowania gry w otwartych alfa testach pod koniec sierpnia. Jedynym warunkiem przystąpienia do testów było posiadanie jednej z gier: Call of Duty: Cold War, Call of Duty: Black Ops 3, lub Call of Duty: Modern Warfare.

Jak na razie produkcja zbiera pozytywne oceny. Premiera 5 listopada 2021.

Lego Star Wars: Skywalker Saga

Seria gier LEGO rozpoczęła swoją przygodę z grami akcji od adaptacji filmów ze świata Star Wars. Czas na powrót do przeszłości, ale w odświeżonej formie oraz włączając w to nowe historie z uniwersum Gwiezdnych Wojen. Gracz będzie mógł przeżyć ponownie wydarzenia ze wszystkich filmów, a będzie mu towarzyszyć humor ze typowy dla produkcji LEGO.

Age of Empires IV

gamescom

Na tę grę gracze czekali 16 lat. Tyle minęło od premiery ostatniej części. Ten tytuł strategiczny czasu rzeczywistego zabierze nas do  średniowiecza na przestrzeni kilkuset lat. Ponownie na ekranie zobaczymy ogromne ilości postaci, a naszym zadaniem będzie zbudowanie imperium, które nie podda się żadnemu przeciwnikowi. Premiera 28 października 2021 roku.

Forza Horizon 5

gamescom

Gra ma mieć o 50% większą mapę względem swojej poprzedniczki, której akcja działa się na terenie Wielkiej Brytanii. Tym razem odwiedzimy Meksyk. Ponownie do dyspozycji będziemy mieli auta sportowe, terenowe, klasyki, użytkowe, a nawet te z czasów II Wojny Światowej. Dokładna ilość maszyn nie jest znana, ale możemy spodziewać się tego, że każdy z nas może znaleźć swoje auto w tej grze. Osobiście nie mogę się doczekać zwiedzenia Meksyku o różnych porach roku w tym wirtualnym świecie.

Udostępnij: Gamescom 2021 – podsumowanie eventu dla graczy

Bezpieczeństwo

Na świecie Microsoft, u nas Rossmann

24 stycznia 2019

Na świecie Microsoft, u nas Rossmann

Microsoft i długo długo nic – tak, przynajmniej według badań Vade Secure, wygląda krajobraz ataków phishingowych w skali świata. Choć drugie miejsce zajmuje Netflix, markę producenta najpopularniejszego systemu operacyjnego na świecie atakowano aż 2.3 raza więcej. A jak to wygląda w Orange Polska? O ile sam phishing per se to przede wszystkim „faktury” i „niedopłaty”, to najczęściej atakowanymi markami w 2018 według statystyk CyberTarczy były Rossmann, Microsoft i – tu już bazując na próbkach, a nie surowych danych – dostawcy płatności i usług telekomunikacyjnych.

Jeden login, wiele usług

Skąd czołowe miejsce amerykańskiej korporacji? Przede wszystkim ze względu na popularności i rozległość jej usług, opartych na chmurze obliczeniowej. Korzystacie z konta Microsoft? Jeśli tak, daje Wam ono nie tylko możliwość skonfigurowania „pod siebie” systemu operacyjnego. Pozwala również – a może przede wszystkim – na dostęp do sieciowego dysku i usług, administracji konsolą Xbox, czy wreszcie platformy Office 365. A gdy już uda się dostać tam, przestępcy na długo zaświecą się oczy: pliki, kontakty, Outlook, możliwość zaszyfrowania danych, kradzieży ich, podszywania się pod ofiarę, przejęcia tożsamości, spear phishingu…

Zupełnie inne podejście jest w przypadku Netflixa, na którego ataki wzrosły w grudniu o przeszło 25 procent. Wakacje, odpoczynek, rozsiadamy się na kanapach, wreszcie obejrzymy wszystkie seriale, na które wcześniej nie było czasu… aż tu nagle informacja o problemach z płatnością. Aha, skoro tak, to trzeba się zalogować i wpisać dane karty, prawda? No może niekoniecznie.

Coraz rzadziej klikacie w „dopłaty”

Na naszym rynku sytuacja wygląda nieco inaczej, a najpopularniejszym phishingiem, na poziomie przeszło 46% całości, była witryna hxxp://play.leadzu.com/. Przytaczam najpierw witrynę, bowiem w zależności od tego, czy otworzyliśmy ją na urządzeniu mobilnym, czy komputerze, widzieliśmy informację o przyznanym nam kuponie Rossmanna, bądź nagrodzie od – jakże by inaczej – Microsoftu. Warto jednak zaznaczyć, iż statystyki CyberTarczy wykazują tylko zablokowane próby ataku, a nie liczbę maili, czy SMSów, otrzymanych przez potencjalne ofiary. Stąd brak odzwierciedlenia popularnych w ostatnich miesiącach wiadomości z wymaganiem „dopłaty do rachunku”, adresowanych do klientów operatorów telekomunikacyjnych (w tym Orange Polska), wpływających również na postrzeganie marek dostawców płatności, takich jak np. PayU. Powiązane z tymi kampaniami adresy są blokowane przez CyberTarczę, jednak – na szczęście – coraz częściej jest dla Was oczywiste, że macie do czynienia z atakiem, w efekcie więc kasujecie takie wiadomości, lub wysyłacie do nas.

Co robić?

Na koniec nie może zabraknąć serii rad. Zazwyczaj tych samych, co w każdym tego typu materiale, jednak nie zaszkodzi jeszcze raz je ich sobie utrwalić.

  • nie klikajcie w linki, nie otwierajcie załączników (jeśli macie jakiekolwiek wątpliwości)
  • przed zalogowaniem do jakiekogokolwiek serwisu sprawdźcie w pasku przeglądarki, czy to na pewno prawidłowy adres
  • wszędzie, gdzie się da (np. do konta Microsoft) uruchomcie uwierzytelnianie dwuskładnikowe
  • jeśli macie wątpliwości, czy faktycznie musicie coś dopłacić do faktury – zalogujcie się na stronę operatora i sami sprawdźcie
  • jeśli dostaliście mail z firmy, której nie jesteście klientami – hmmm, sami wiecie 🙂

Udostępnij: Na świecie Microsoft, u nas Rossmann

Innowacje

Nie tylko wieża Eiffla i bagietki, czyli innowacje w sercu Europy

30 maja 2018

Nie tylko wieża Eiffla i bagietki, czyli innowacje w sercu Europy

Gdzie w Europie można spotkać jednocześnie 8000 startupów? W Paryżu, podczas Viva Technology. Stolica Francji od kilku lat wytrwale pracuje na miano europejskiej stolicy innowacji. W jednym miejscu spotykają się wizjonerzy, giganci biznesu, politycy, artyści, startupowcy, pasjonaci nowych technologii, roboty, drony i sztuczna inteligencja. Nic dziwnego, że wszyscy chcą tu być.

Z założenia jest to wydarzenia biznesowe, gdzie największe firmy prezentują się wraz z akcelerowanymi przez nie startupami, jednak charakter imprezy ewoluuje. Podczas tegorocznej Vivy odbyło się szereg inspirujących spotkań, m.in. z Markiem Zuckerbergiem (rozmowa do obejrzenia tutaj), Dara Khosrowshahi, CEO Ubera, czy Ginni Rometty, CEO IBM. W wielu prelekcjach przewijał się wątek sztucznej inteligencji.

Viva Technology - grafika ilustracyjna

Roboty, sztuczna inteligencja, drony

80 000 uczestników, 8000 startupów, 103 kraje – to bilans tegorocznej edycji. Swoje innowacje zaprezentowały największe firmy: Google, Facebook, Microsoft, Orange, BNP Paribas, Sodexo, Airbus (na stoisku można było zobaczyć miejski dron – taksówkę).  W ciągu trzech dni wydarzenia odbyło się kilkaset prelekcji, spotkań, warsztatów, sesji pitchowania. Każdy mógł znaleźć coś dla siebie. Wśród gości krążyły roboty, zaczynając od Pepperów, czyli małych robotów – przewodników, aż po ogromne roboty sterowane głosem.

Viva Technology grafika ilustracyjna

Viva Orange, Viva startupy

Orange, jako partner tego wydarzenia, prezentowało na swoim stoisku startupy, z którymi współpracuje na całym świecie. Do Paryża przyjechały też cztery firmy z Polski, znane wam już Naviparking (aplikacja Android i iOS; na mapce pokazuje miejsca parkingowe w okolicy wraz z kosztem zostawienia na nich samochodu), JT Weston z aplikację Makigami, czyli szwedzkim stołem dla dużych firm i korporacji, umożliwiającym komponowanie własnych aplikacji z gotowych modułów, SEEDIA – producent solarnych ławek, przystanków i infokiosków oraz Whirla – system bezprzewodowego ładowania telefonów dla kawiarni, biur, centrów handlowych.

Specjalnie dla was przygotowałam podsumowanie video Viva Tech, z udziałem naszych gości, Iwony (Naviparking) i Michała (Whirla).

 

 

Udostępnij: Nie tylko wieża Eiffla i bagietki, czyli innowacje w sercu Europy

Gaming

Nowa dostawa sprzętu dla graczy

12 marca 2018

Nowa dostawa sprzętu dla graczy

Nasza oferta dla graczy rośnie, a mnie coraz bardziej błyszczą się oczy na jej widok. Oprócz światłowodu, który jest i przez wiele lat z całą pewnością będzie najlepszą bazą do grania w sieci, oprócz gamingowych laptopów i najnowszych konsoli, ofert na gry i dodatki, a nawet telewizorów, mamy dla Was (tu powinienem napisać – dla nas – bo przecież ja też chcę) 😉 , coraz więcej naprawdę wyczesanych akcesoriów, których nie powstydziliby się zawodowcy.

SteelSeries, Corsair i Microsoft

Do magazynów Orange właśnie wjechała kolejna dostawa sprzętu, a w niej:

  • Arctis 5 PC – przewodowe słuchawki SteelSeries, z najlepszym mikrofonem do gier – ClearCast, dźwiękiem 7.1 Surround, bajeranckim podświetleniem RGB  i redukacją szumów,
  • Sensei 310 – myszka SteelSeries, uznawana za pierwszą na świecie prawdziwą mysz do esportu,

dla graczy Steelseries

  • VOID PRO (RGB USB Premium) – wytrzymałe korsarskie słuchawki zapewniające doskonały komfort, Dolby Surround 7.1, redukcję szumów z mikrofonem Crystal Clear i podświetlenie RGB,
  • SCIMITAR PRO (RGB) – na prawdę zaawansowana mysz stworzona przez Corsair. Jej wyróżnikiem jest m.in. boczna „klawiatura” – Key Slide System, natywna rozdzielczość 16000 dpi, która optymalizuje precyzję i szybkość reagowania czujnika w zależności do powierzchni,
  • M65 PRO (RGB FPS) – kolejna myszka Corsair o rozdzielczości 1200 dpi w obudowie z lotniczego aluminium, wyposażonej w dokładny system wyważenia oraz „przycisk snajperski”,
  • K95 Platinum (Cherry MX Speed, RGB) – wygodna mechaniczna klawiatura Corsair dla wymagających graczy. Zbudowana na aluminiowej ramie i wyposażona w czułe, szybkie – wytrzymałe klawisze Cherry MX, klawisze programowalne i skalowalne podświetlenie RGB. Klawiatura ma własną pamięć i umożliwia zapamiętanie do trzech zaprogramowanych profili gracza.

dla graczy xbox 1

Jak mawia Ferdek Kiepski – to nie są tanie rzeczy, ale w ofercie Orange kupicie je w dobrej cenie, w której jest już wliczona dostawa. Nawet nie trzeba wychodzić z domu. Zamawiacie sprzęt i w ciągu 2-3 dni odbieracie go od kuriera płacąc przy odbiorze.

Czy warto wydać ponad 200 zł na myszkę?

Tu zdania oczywiście mogą być podzielone. Każdy ma swój wybór, a jak wiadomo mój wybór jest „najmojszy”. Życie uczy jednak, że za jakość trzeba zapłacić i najczęściej warto. Warto, by uniknąć rozczarowania jakością  i nie kupować dwa razy, a w skrajnych przypadkach uniknąć uszkodzenia sprzętu czy alergii na tani plastik bez atestów. To wbrew pozorom ważne, bo myszkę trzymamy w dłoni przez wiele godzin, podgrzewając ją ciepłem swojej dłoni. Jasne, że dobrą mysz można też kupić znacznie taniej, jednak zwykle w parze z ceną idzie też funkcjonalność i możliwości.

Cała sztuka sprowadza się – jak sądzę – do wyboru sprzętu o najlepszym stosunku jakości do ceny. To chyba najlepszy drogowskaz przy większości zakupów.  Wracając do pytania – czy warto kupić sprzęt w naszym sklepie gamingowym? Na to postaram się odpowiedzieć, biorąc „na warsztat” kilka spośród oferowanych urządzeń. Mam nadzieję, że niedługo przeczytacie ich recenzje na naszym blogu – zaglądajcie.

Udostępnij: Nowa dostawa sprzętu dla graczy

Urządzenia

Pożegnanie Lumii?

23 lutego 2016

Pożegnanie Lumii?

Nikt nie powiedział tego głośno, ale wszelkie znaki na niebie i ziemi wskazują na to, że najnowszy telefon pod marką Microsoft, Lumia 650, to ostatni model wypuszczany pod tą stworzoną i upowszechnioną przez Nokię marką. Telefon na pewno wart uwagi, choć w mojej opinii niefortunnie pozycjonowany.
Mam wrażenie, że 650 to najlepiej wykonana Lumia w ostatnich latach. Gustowna aluminiowa ramka, w moim egzemplarzu w kolorze stalowym, „plecki” cienkie jak opłatek, ale mimo to nie kojarzące się z telefonami z niskiej półki, kryjące wymienną, ale zaskakująco wytrzymałą baterię 2000 mAh. Czar nie pryska nawet po spojrzeniu na pięciocalowy ekran – znam takich, którzy parskną śmiechem na matrycę 720p, ale tak naprawdę to ja mógłbym wykonać pełne godności parsknięcie pod ich adresem. Serio komuś to przeszkadza? Niemal 300 pikseli na cal przy takim ekranie absolutnie wystarcza, a relatywnie mała bateria nie starcza na tak długo bez przyczyny. Nie zużywa jej też zbytnio wyświetlająca się bez przerwy godzina i data, dzięki funkcji Glance Screen.
Przyznam szczerze, że przeczytawszy w specyfikacji, iż 650 napędza Snapdragon 212 z czterema rdzeniami po 1,3 GHz chwyciłem się za głowę. Faktycznie idealnie nie jest, ale spodziewałem się, że będzie znacznie gorzej. Ponad 30 tys. punktów w popularnym benchmarku Antutu jest dowodem – przynajmniej w tej dziedzinie – wyższości mobilnego Windowsa nad Androidem (zastanawiam się, czy z telefonu z zielonym robotem przy tej konfiguracji dałoby się wycisnąć przynajmniej 10 tys. punktów). System operacyjny to – co wcale nie jest tak oczywiste – Windows Phone 10.
Ostatnia Lumia to telefon „codzienny”. Klasyczna, gustowna obudowa, niemal niewyczuwalna masa (zaledwie 122 gramy), pełny mobilny Office, Outlook i możliwość łatwej konfiguracji firmowego konta. Prawdopodobnie dlatego producent wydaje się pozycjonować „650” jako telefon dla biznesu, tymczasem ja widzę ją bardziej w roli terminala „startowego”. Przez pewien czas używał jej mój dziesięcioletni syn, który narzekał tylko na Windowsa (woli Androida), ale sam telefon go nie zawiódł. Zdjęcia z ośmiomegapikselowego tylnego aparatu są całkiem niezłe, gry mu działały, w internecie też mógł znaleźć wszystko, czego chciał, a przy okazji miał pewnie jeden z najładniejszych telefonów w klasie 🙂 A to wszystko na wolnym rynku do kupienia za trzycyfrową kwotę. Jeśli nie wymagamy cudów, okazuje się być całkiem nieźle.
7e470344a375b4f5ffe21cae4012499ff08

Udostępnij: Pożegnanie Lumii?

Dodano do koszyka.

zamknij
informacje o cookies - Na naszej stronie stosujemy pliki cookies. Korzystanie z orange.pl bez zmiany ustawień przeglądarki oznacza,
że pliki cookies będą zamieszczane w Twoim urządzeniu. dowiedz się więcej